moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwszy czołg polskiej armii już w Warszawie

Przez pięć godzin jechał autostradą, ale żaden kierowca go nie zauważył. Zabytkowy FT-17 ukryty pod plandeką przejechał na lawecie 300 kilometrów, by dotrzeć do warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego. Prawie stuletni Renault to unikat – pierwszy czołg, jakim dysponowała polska armia. Przez tydzień będzie można go oglądać w muzeum, potem trafi do renowacji.


Pancerny zabytek do Warszawy przyjechał z poznańskiego Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. – Załadunek przebiegał sprawnie. Pomogli nam pracownicy Muzeum Broni Pancernej. Sześciotonowy FT-17 ustawiono na lawecie za pomocą dźwigu – mówi Mirosław Zientarzewski z Muzeum Wojska Polskiego. Czołg przykryto plandeką, bo tylko tak bezpiecznie mógł podróżować autostradą.

Film: Muzeum Wojska Polskiego

Na dziedziniec warszawskiego muzeum laweta z czołgiem dotarła w poniedziałek, kilka minut przed siedemnastą. – Rozładunek poszedł sprawnie, a teraz pojazd stoi już na gąsienicach – mówi Marcin Skrzypek z MWP.

Zanim jednak FT-17 znalazł się w stolicy, przez pięć godzin podróżował autostradą łączącą Poznań z Warszawą. Obecności tego niezwykłego czołgu na drogach nie zauważył jednak żaden kierowca. Pojazd był szczelnie opakowany plandeką. – Trasa minęła nam bardzo dobrze. Jechaliśmy nie szybciej niż 90 km/h. Inni kierowcy w ogóle nie zwracali na nas uwagi, bo nie mieli szansy zobaczyć, co wieziemy – opowiada Mirosław Zientarzewski z Muzeum Wojska Polskiego.

Żadne muzeum w Polsce do tej pory nie miało oryginalnego FT-17. Czołg stanął w gmachu głównym Muzeum Wojska Polskiego. – Będzie go można oglądać przez tydzień, później rozpocznie się remont – wyjaśnia Marcin Skrzypek. „Siedemnastka” za kilka dni trafi do stołecznej Pracowni Konserwacji Sprzętu Ciężkiego, gdzie maszyna zostanie rozmontowana, a eksperci ocenią, które jej elementy muszą być naprawione lub uzupełnione.

Przez lata „polski” egzemplarz czołgu Renault stał w Afganistanie przed siedzibą brygady Afgańskich Sił Bezpieczeństwa. Jak się tam znalazł? Najpewniej został zdobyty w bitwie 1920 roku przez bolszewików. Później został przekazany do Afganistanu. O pozyskanie „siedemnastki” w ubiegłym roku zabiegali głównie dwaj oficerowie: gen. Jarosław Wierzcholski, zastępca dowódcy Dowództwa Regionalnego Wschód ISAF w Afganistanie, i płk Robert Kazimierski, polski attaché obrony w Kabulu. Inicjatywę sprowadzenia FT-17 z Afganistanu do Polski poparł także prezydent Bronisław Komorowski. We wrześniu na posiedzeniu ONZ w Nowym Jorku poprosił prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja o przekazanie FT-17.

Czołg do Polski przyleciał na pokładzie Herculesa w październiku ubiegłego roku. Początkowo planowano, że trafi na ekspozycję Muzeum Broni Pancernej przy poznańskim Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. Tam też zabytkowy pojazd miał przejść renowację. Ostatecznie, zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej z 21 stycznia 2013 roku, wzbogaci ekspozycję Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.


 

Historia odnalezienia czołgu Renault FT-17 w Afganistanie i jego sprowadzenia do Polski w materiałach na portalu polska-zbrojna.pl.

 
Czołg FT-17 jak wisienka na torcie   Święto z pierwszym czołgiem polskiej armii
     
 
Unikatowy czołg wrócił do kraju   FT-17 w bazie Bagram, gotowy do powrotu

 


 

Przeczytajcie także komentarz redaktor naczelnej portalu polska-zbrojna.pl o sprowadzeniu czołgu Renault z Afganistanu:

 

Wracamy z czołgiem

Dziś powrót z Afganistanu do Polski. Razem z nami leci bardzo ceny ładunek – czołg Renault FT-17. Takimi wozami dysponowała polska armia po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. W naszych muzeach nie ma jednak ani jednego egzemplarza tego czołgu. Muzealnicy, wojskowi i pasjonaci co prawda szukali ich na całym świecie, ale bez skutku.

MKS

autor zdjęć: Muzeum Wojska Polskiego

dodaj komentarz

komentarze

~scoobydoopoznan
1361283300
Gdyby nie sportowcy to w naszej armii nuda....
00-B3-ED-57

Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
 
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Determinacja i wola walki to podstawa
Zmiana warty w PKW Liban
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Chirurg za konsolą
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
W drodze na szczyt
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Polskie Pioruny bronią Estonii
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Wszystkie oczy na Bałtyk
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ryngrafy za „Feniksa”
„Czajka” na stępce
Kadeci na medal
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Medycyna „pancerna”
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Olympus in Paris
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wybiła godzina zemsty
„Niedźwiadek” na czele AK
Zimowe wyzwanie dla ratowników
„Szczury Tobruku” atakują
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Posłowie o modernizacji armii
Rekord w „Akcji Serce”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Kluczowy partner
Awanse dla medalistów
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Kluczowa rola Polaków
Rosomaki i Piranie
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Trzecia umowa na ZSSW-30
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Wiązką w przeciwnika
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Bohaterowie z Alzacji
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Fundusze na obronność będą dalej rosły

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO