W ósmej kolejce rozgrywek jeleniogórskiej klasy okręgowej Twardy Świętoszów zremisował na wyjeździe 1:1 z Kwisą Świeradów-Zdrój. Gola dla wojskowych zdobył w 44. min st. szer. Krystian Chruścicki.
Przed wyjazdem do Świeradowa-Zdroju były piłkarz Twardego Piotr Chlabicz przestrzegał kolegów przed nietypowym boiskiem, na którym podejmuje przyjezdne drużyny Kwisa. Występujący obecnie w barwach Włókniarza Mirsk zawodnik zwracał uwagę na mniejszy od typowych wymiarów plac gry. Wojskowym jednak nie przeszkadzało małe boisko, bardziej odczuli brak rewelacyjnie spisującego się w tym sezonie szer. Marcina Łojki. Na szczęście w strzelaniu bramek zastąpił go pomocnik st. szer. Krystian Chruścicki. – Krystian jest wciąż na topie. Szkoda, że wszyscy nie grają w tej rundzie na takim poziomie jak on. Wtedy byłbym spokojny o wyniki meczów – chwali Chruścickiego kierownik drużyny Twardego mł. chor. Władysław Sadowski.
Niestety, nieskutecznością znów raził st. szer. Daniel Szkarapat. – Zmarnował ze trzy „setki”. Nie trafiał do pustej bramki – mówi Sadowski. Na dodatek z powodu kontuzji boisko musiał opuścić szer. Łukasz Rudyk. Niewykorzystane przez wojskowych dobre okazje do zdobycia drugiego gola zemściły się w doliczonym czasie gry. Gospodarze wykorzystali błąd świętoszowian i gapiostwo sędziego, który – zdaniem jednego z działaczy Twardego – nie zauważył odbicia piłki ręką przez piłkarza gospodarzy. Arbiter zamiast odgwizdać przewinienie puścił akcję, po której drużyna Kwisy zdobyła bramkę na wagę remisu.
* * * * *
W spotkaniu w Świeradowie-Zdroju jedenastka Twardego wystąpiła w składzie: st. szer. Marcin Kozdroń, Bogumił Kosiorowski, szer. Łukasz Iwaniak, st. szer. Sebastian Tylutki, st. szer. Janusz Szkarapat, Dominik Kościelny, Marcin Parasiewicz, st. szer. Krystian Chruścicki, kpt. Leszek Zbąski, szer. Łukasz Rudyk (od 28. min Krzysztof Zygmunt), st. szer. Daniel Szkarapat.
autor zdjęć: Archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze