Jesienią do Afganistanu pojedzie znacznie mniej polskich żołnierzy. Obecnie jest ich tam 2500. – Za pół roku będzie 1800 – zapowiedział dziś w Sejmie Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej.
Zmieni się też charakter afgańskiej misji – z bojowej na szkoleniowo-doradczą. Polscy żołnierze mają opuścić ten kraj do 2014 roku. Musi się to dziać jednak stopniowo. – Zmiany XII i XIII będą liczyć po 1800 osób i 400 dodatkowych w odwodzie – powiedział szef MON. – Ostatnie dwie zmiany – XIV i XV, które potrwają do końca 2014 roku, mają realizować zadania doradczo-szkoleniowe. Natomiast ich liczebność zaplanowano na poziomie do tysiąca osób w rejonie misji oraz 400 w odwodzie na terenie Polski – dodał minister Siemoniak. Wraz z żołnierzami będzie też do kraju wracał sprzęt wojskowy. Na razie resort obrony opracowuje szczegółowy plan jego rotacji.
Minister zaznaczył, że wszystkie te deklaracje należy na razie traktować jedynie jako założenia, ponieważ wielkość sił koalicyjnych w Afganistanie będzie zależała od sytuacji w tym kraju. – Istotnym elementem tej strategii jest także postęp w przekazywaniu Afgańczykom władzy – podkreślił minister.
autor zdjęć: Krzysztof Białoskórski
komentarze