moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ukwiał z Gdańska

Służą do identyfikacji i niszczenia min morskich, potrafią operować na głębokości 200 m, a w służbie pozostają już od ponad ćwierć wieku. Obecnie korzystają z nich załogi trałowców projektu 207 – ORP „Drużno” i ORP „Hańcza”. Oto Ukwiały – bezzałogowe pojazdy podwodne ROV opracowane przez Politechnikę Gdańską.

Podczas skanowania dna załoga okrętu wykrywa obiekt przypominający minę. Do morza zostaje opuszczony Ukwiał. Pojazd zanurza się i rusza ku wyznaczonej wcześniej pozycji. Steruje nim pozostający na pokładzie operator, który korzysta ze wskazań okrętowej stacji hydrolokacyjnej oraz hydroakustycznego systemu nawigacyjnego. Kiedy urządzenie dociera na miejsce, obsługująca je osoba przeprowadza identyfikację znaleziska. Korzysta przy tym z obrazu przekazywanego przez kamery telewizyjne. Jeśli lustracja potwierdzi, że na dnie spoczywa mina, operator ma trzy rozwiązania. Może opuścić z Ukwiała nadajnik, dokładnie oznaczając położenie obiektu, a następnie wyprowadzić pojazd na powierzchnię.

 

Neutralizację znaleziska przejmą nurkowie. Można pozostawić pojazd na pozycji do czasu ich przybycia. Wreszcie operator może sam zająć się wysadzeniem miny. Ukwiał został przystosowany do podkładania ładunków Toczek, i to w dwóch wersjach. Toczek A waży 48 kg i zawiera 40 kg materiału wybuchowego. W pobliże miny opuszcza się go za pomocą specjalnego mechanizmu. Toczek w wersji B jest mniejszy, a przede wszystkim lżejszy. Jego masa dochodzi do 10 kg, z tego blisko sześć to materiał wybuchowy. Ten ładunek podkłada się, wykorzystując zainstalowane na Ukwiale ramię. Po finalizacji tego etapu operacji Ukwiał wraca na powierzchnię. Po wciągnięciu go na pokład marynarze odpalają ładunek za pomocą impulsu hydroakustycznego.

Tak właśnie działa system obrony przeciwminowej, z którego marynarka wojenna korzysta już od ponad ćwierć wieku. OPM Ukwiał został opracowany na Politechnice Gdańskiej w połowie lat dziewięćdziesiątych. Konstruktorom zależało na stworzeniu pojazdu małego i stosunkowo taniego, ale zarazem skutecznego. W rezultacie w uczelnianych pracowniach powstał aparat o długości 1,5 m i wadze 175 kg. Ukwiał został wyposażony w cztery poziome i dwa pionowe pędniki elektryczne, a do tego m.in. w dwie kamery telewizyjne, echosondę, sonar omiatający i kompas elektroniczny. Jest sterowany z konsoli, która znajduje się na okręcie, zaś podczas misji z pokładem łączy go pępowina. Pojazd porusza się w pionie i poziomie, potrafi operować na głębokościach od 5 do 200 m, zaś w linii prostej jest w stanie oddalić się od macierzystej jednostki nawet na 400 m. Aby zmniejszyć pola fizyczne Ukwiała, konstruktorzy obudowali jego silniki dźwiękochłonnymi ekranami. Dzięki temu zminimalizowane zostało ryzyko, że urządzenie, operując w pobliżu miny, doprowadzi do jej niekontrolowanego wybuchu.

Do służby w marynarce wojennej Ukwiały weszły w 1999 roku. Wojsko kupiło siedem aparatów. Część była wykorzystywana przez załogi niszczycieli min projektu 206FM, część zaś trafiła do magazynów. Po wycofaniu wspomnianych okrętów ze służby, marynarze przez pewien czas zastanawiali się, jak wykorzystać pojazdy. Wreszcie narodził się pomysł, by przenieść je na trałowce projektu 207. Wcześniej jednostki zostały oczywiście w odpowiedni sposób do tego celu przystosowane. Dziś z Ukwiałów korzystają załogi ORP „Drużno” i ORP „Hańcza”. Obydwa okręty wchodzą w skład 12 Dywizjonu Trałowców 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Ich załogi sięgały po pojazdy choćby podczas niedawnej misji w natowskim zespole przeciwminowym SNMCMG1. Dzięki Ukwiałom, jak tłumaczą marynarze, trałowce stały się jednostkami bardziej wszechstronnymi.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marynarka Wojenna RP

dodaj komentarz

komentarze


Husarze bliżej Polski
Kolejny kontrakt Dezametu
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Starcie pancerniaków
Nowe zasady dla kobiet w armii
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Polski „Wiking” dla Danii
Odznaczenia za wzorową służbę
Mity i manipulacje
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Brytyjczycy na wschodniej straży
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Abolicja dla ochotników
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Rusza program „wGotowości”
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Mundurowi z benefitami
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Inwestycja w bezpieczeństwo
Koniec dzieciństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
„Road Runner” w Libanie
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Standardy NATO w Siedlcach
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Męska sprawa: profilaktyka
Marynarze mają nowe motorówki
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Pomnik nieznanych bohaterów
Zasiać strach w szeregach wroga
Sportowcy na poligonie
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Sukces Polaka w biegu z marines
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Marynarze podjęli wyzwanie
Kircholm 1605
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Szansa na nowe życie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Nie daj się zhakować
Pięściarska uczta w Suwałkach
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Niespokojny poranek pilotów
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO