Otwarcie kolejnych ośrodków szkolenia specjalistycznego dla żołnierzy wojsk obrony terytorialnej i opracowanie aplikacji „Kursy WOT”, która ma przeprowadzić chętnych przez procedurę zgłaszania się na szkolenia dla terytorialsów. To najważniejsze zmiany dla żołnierzy najmłodszego rodzaju sił zbrojnych na 2025 rok.
O planach dotyczących szkoleń w tym roku mówił 15 stycznia gen. bryg. dr Krzysztof Stańczyk, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej podczas inauguracji roku szkoleniowego w Dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu. Terytorialsi w większym niż dotychczas zakresie postawią na szkolenia specjalistyczne, zgranie oddziałów, podniesienie ogólnej sprawności fizycznej żołnierzy i profilaktykę zdrowotną. Realizacja tych zamierzeń będzie możliwa dzięki otwarciu kolejnych (co najmniej czterech) ośrodków szkolenia specjalistycznego dla terytorialsów.
– W ubiegłym roku został uruchomiony Ośrodek Szkolenia Specjalistycznego Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych K-9 (GPR K-9) w Kuźni Raciborskiej, Był to pierwszy tego typu ośrodek szkolenia specjalistycznego w WOT. Na ten rok zaplanowano organizację i uruchomienie ośrodków szkoleniowych m.in. o specjalnościach: konnej w 19 Nadbużańskiej BOT, wodnej w 8 Kujawsko-Pomorskiej BOT, Będą także szkolenia: kierowców w 20 Przemyskiej BOT oraz strzelców wyborowych w 10 Świętokrzyskiej BOT – wylicza Dominik Urbański, rzecznik prasowy WOT. Dodaje, że wybór lokalizacji tych ośrodków był związany z zadaniami stawianymi przed terytorialsami w zależności od miejsca służby i nabytych wcześniej kwalifikacji.
– Każdy z ośrodków będzie powiązany z odpowiednimi brygadami OT, które mają żołnierzy i instruktorów przygotowanych do prowadzenia zajęć i mających niezbędne doświadczenie. Dla przykładu Konny Ośrodek Szkolenia Specjalistycznego powstaje w 19 Nadbużańskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Z czasem, w ramach Komponentu Obrony Pogranicza, zostanie ona przeformowana w 19 Brygadę Obrony Pogranicza. Żołnierze 19 NBOT wykorzystują konie do patrolowania miejsc niedostępnych dla samochodów terenowych i quadów, zarówno w głębi woj. lubelskiego, jak i w terenie przygranicznym – wyjaśnia Dominik Urbański. W Ośrodku Konnym – jak zaznacza rzecznik – będą szkolenia m.in. z prowadzenia rozpoznania i innych działań w terenie trudno dostępnym, dotyczące zarządzania kryzysowego, a także z zakresu podstawowej wiedzy weterynaryjnej oraz umiejętności związanych z utrzymaniem koni.
Na szkolenie z aplikacją
Ułatwieniem w dostępie do szkoleń ma być nowa aplikacja, którą wojska obrony terytorialnej uruchomią w tym roku – „Kursy WOT”. Obecnie jest ona w fazie testów. Aplikacja pozwoli terytorialsom na łatwiejsze zapoznanie się z ofertą szkoleniową. – Żołnierze zyskają dostęp do bazy kursów i będą mogli samodzielnie zapisać się na dane szkolenie – tłumaczy Dominik Urbański. Przełożeni żołnierza będą sprawdzać poprawność zgłoszenia, np. czy kurs, na który zapisał się wojskowy pokrywa się z jego stanowiskiem służbowym. – Po pozytywnej lub negatywnej weryfikacji żołnierz otrzyma stosowną wiadomość – mówi rzecznik.
Podczas inauguracji roku szkoleniowego w Zegrzu, dowódca terytorialsów gen. bryg. Krzysztof Stańczyk zapowiedział również zwiększenie liczby zajęć poprawiających sprawność fizyczną, ale także zdolności do odpowiedniego reagowania w sytuacjach kryzysowych. Terytorialsi wspierają działania służb i administracji publicznej w ramach zarządzania kryzysowego już od kilku lat. Rozwijanie zdolności współpracy i szybkiego reagowania na zgłaszane potrzeby wsparcia w ramach zarządzania kryzysowego, obok szkoleń rozwijających podstawowe umiejętności żołnierza lekkiej piechoty, będą w tym roku priorytetem.
Obecnie w WOT służy ponad 41 tys. żołnierzy (w tym oficerów zawodowych i żołnierzy aktywnej rezerwy). W 2025 roku liczba żołnierzy tego rodzaju sił ma zwiększyć się do 44 tys. osób pełniących terytorialną służbę wojskową i 6,5 tys. żołnierzy zawodowych.
W styczniu ruszył program zawierający zachęty dla pracodawców zatrudniających na umowę o pracę terytorialsów. Firmy mogą odliczyć od podstawy opodatkowania kwoty od 12 do 24 tys. zł za każdego zatrudnionego żołnierza obrony terytorialnej lub aktywnej rezerwy. Skala możliwych odliczeń rośnie wraz z latami służby wojskowego.
autor zdjęć: WOT
komentarze