moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Husarz na straży nieba

Nie Halny, nie Duch i nie Harpia – internauci zdecydowali, że myśliwce F-35, które będą służyły w polskich siłach powietrznych, będą nosić imię Husarz. Konkurs ogłoszony przez Sztab Generalny Wojska Polskiego cieszył się dużym zainteresowaniem. Zgłoszono ponad 700 propozycji. Na Husarza zagłosowało niemal pół tysiąca internautów.


F-35A Lightning II sił powietrznych Stanów Zjednoczonych. Zdjęcie ilustracyjne.

„Z ogromną radością ogłaszamy, że nasz polski myśliwiec F-35 ma już oficjalną nazwę: Husarz” – poinformował wczoraj wieczorem Sztab Generalny Wojska Polskiego. Imię zostało wyłonione w konkursie, który SGWP ogłosił 12 kwietnia. Każdy, kto ukończył 18 lat, mógł zgłosić swoją propozycję na Facebooku lub portalu X. Internauci nie zawiedli, pomysłów było ponad 700. Wśród nich znalazły się przede wszystkim nazwy drapieżnych ptaków, takie jak orzeł, raróg czy kruk. Internauci odwoływali się również do mitologii, proponując, by samolot został nazwany Perunem na cześć słowiańskiego boga wojowników czy Orionem od imienia olbrzyma – myśliwego. Wiele osób zgłaszało propozycje nawiązujące do zjawisk atmosferycznych, na przykład mgła czy grad.

W drugim etapie konkursu głos zabrała komisja, w skład której wchodzili przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Ministerstwa Obrony Narodowej i Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Członkowie komisji spośród wszystkich zgłoszonych zgodnie z regulaminem propozycji wybrali pięć finałowych. Były to: Halny, Husarz, Harpia, Dracarys i Duch. Ostateczną decyzję pozostawiono jednak internautom, którzy w głosowaniu wybrali Husarza. „Połączenie nowoczesności samolotu z dumną i historyczną postacią husarza, co moim zdaniem doskonale oddaje polski charakter” – argumentował jeden z głosujących. Nazwa wyprzedziła Ducha, Harpię, Halnego i Dracarysa. Autor zwycięskiej propozycji zostanie zaproszony na prezentację pierwszego polskiego myśliwca F-35.

Przypomnijmy, że samoloty F-35 – Husarze trafią do Polski za dwa lata. Przylecą nimi do kraju pierwsi polscy piloci tych maszyn. Dwie eskadry myśliwców, których w sumie będziemy mieć 32, będą rozlokowane w Łasku i Świdwinie. Te wyjątkowe maszyny piątej generacji są znane przede wszystkim z bardzo niskiej wykrywalności, którą zapewnia zastosowana w nich technologia „stealth”. Samolot jest pokryty specjalnymi materiałami, które nie odbijają promieniowania radarów przeciwnika, lecz je pochłaniają. Jednak gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, inspektor sił powietrznych, zaznacza, że to nie jest najważniejsza cecha F-35. – Oprócz radarów z aktywnie skanującą anteną AESA mają dużo innych sensorów, które pracują na przykład w podczerwieni lub zbierają dane o promieniowaniu elektromagnetycznym z przeróżnych źródeł, nie tylko zestawów przeciwlotniczych, lecz także radarów okrętowych czy naziemnych przeciwnika – mówi generał.

Poza tym sensory w F-35 dostarczają pilotowi informację już wstępnie opracowaną. Dzięki temu w czasie wykonywania zadania nie musi on analizować kilku dodatkowych danych na temat swojej misji – systemy robią to za niego. Ale nie tylko pilot korzysta z tych informacji. Są one przesyłane wszystkim zaangażowanym w konkretną misję. Przykładowo na okręty, do stanowisk dowodzenia na lądzie oraz nawigatorom naprowadzania statków powietrznych i oczywiście do innych maszyn znajdujących się w powietrzu, np. samolotów czwartej generacji.

 

Ewa Korsak

autor zdjęć: Staff Sgt. Kate Thornton/U.S. Air Forces in Europe and Air Forces Africa

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1715004060
Niech będzie i taka nazwa jeżeli chcecie, ale dla wielu z nas pozostanie to w takim razie po prostu F-35
2F-C5-84-FE
~Józef
1714579080
Czy nazwa "Lightning II" to jest zła nazwa? Czy ci sztabowcy nie mają czym się zajmować tylko wymyślać jakieś dziwolągi językowe ? Husarz to wojska lądowe, ciężka kawaleria. Bardziej by pasowało do AW 149, bo to jest kawaleria powietrzna, lub do przyszłych AH 64, ale one maja już nazwę Apachi tak jak Lightning II czyli F 35.
46-C6-28-C1
~Czcibor
1714476360
Dobry, choć ta nazwa jest bardzo popularna w świecie "dewocjonaliów patriotycznych", to jednak brak jej było w wojsku. No i dobrze się stało że trafiła dopiero do czegoś naprawdę elitarnego, a nie że by tak nazwali jakiś trzeciorzędny okręcik albo samolocik szkoleniowy. Wszystko pasuje bo husarze skrzydlaci.
84-ED-32-AE

Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
 
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Posłowie o modernizacji armii
Zmiana warty w PKW Liban
W drodze na szczyt
Awanse dla medalistów
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Śmierć szwoleżera
Czworonożny żandarm w Paryżu
Olympus in Paris
Zrobić formę przed Kanadą
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Atak na cyberpoligonie
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Bohaterski zryw
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Ochrona artylerii rakietowej
Granice są po to, by je pokonywać
Żołnierzowi grozi dożywocie
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Wiązką w przeciwnika
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Siedząc na krawędzi
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Lektury na czas świąt i nie tylko
Fiasko misji tajnych służb
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
2024! To był rok!
Polskie Pioruny bronią Estonii
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Chleb to podstawa
Wzmacnianie wschodniej granicy
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Kluczowy partner
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
Miliardy na obronność w 2024 roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Rosomaki i Piranie
Zmiany w prawie 2025
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO