Agencja Uzbrojenia zawarła drugą umowę wykonawczą z koncernem Hanwha Aerospace na dostawę wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo oraz transfer technologii do produkcji ich części zamiennych w Polsce. Na mocy kontraktu wojsko otrzyma 72 moduły ogniowe oraz kilka tysięcy pocisków o zasięgu 80 i 290 km w latach 2026–2029. Wartość zamówienia to 1,6 mld dolarów.
Przedstawiciele naszego rządu i przemysłu mieli także okazję obserwować na poligonie w Anheung ćwiczenia koreańskiej armii, podczas których żołnierze strzelali ze zmodernizowanych według polskich wymagań wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo.
O podpisaniu umowy poinformował w mediach społecznościowych wiceminister obrony Paweł Bejda. „Podczas wizyty delegacji polskiej w Korei została podpisana umowa wykonawcza na dostarczenie 72 modułów wyrzutni Homar-K oraz kilku tysięcy kierowanych pocisków rakietowych. Pozyskane technologie pozwolą na wykorzystanie 122 mm amunicji rakietowej produkowanej w polskim przemyśle” – napisał sekretarz stanu, który razem z polską delegacją przebywa w Korei Południowej.
Do Seulu polecieli także Marcin Kulasek, wiceminister aktywów państwowych, gen. broni Dariusz Łukowski – zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Krzysztof Trofiniak – prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, prof. Marta Postuła – wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego oraz gen. bryg. Artur Kuptel – szef Agencji Uzbrojenia. Podczas pięciodniowej wizyty najważniejszym tematem rozmów z koreańskim rządem oraz przedstawicielami tamtejszego przemysłu obronnego miała być realizacja umów zawartych w ostatnich dwóch latach.
Rozmowy o polonizacji?
Po wybuchu wojny w Ukrainie polski rząd podjął decyzję o dokonaniu dużych zakupów militarnych w Korei Południowej i w kilka miesięcy podpisał kontrakty o wartości dziesiątków miliardów złotych. Wojsko kupiło m.in.: armatohaubice K9 Thunder, czołgi K2 Black Panther, wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe K239 Chunmoo oraz samoloty szkolno-bojowe FA-50. W każdej z umów na wymienione uzbrojenie zapisano, że po dostawie określonej liczby broni produkowanej w Korei kolejnym etapem będzie jej polonizacja. Tak miały powstać haubice K9PL, czołgi K2PL oraz samoloty FA-50PL. Do tej pory jednak nie podpisano umów wykonawczych na produkcję tego sprzętu w Polsce.
O realizacji umów z lat 2022–2023 wiceminister Paweł Bejda rozmawiał więc m.in. z Je Shin Won Sik – ministrem obrony narodowej Korei, Je Seok Jonggun – szefem Agencji Planowania Zakupów Obronnych oraz Park Jong-Seung – szefem Agencji ds. Rozwoju Technologii Obronnych. Delegacja odwiedziła również zakłady firmy KIA w Gwangju, gdzie zaprezentowano między innymi linię produkcyjną zamówionych przez polską armię lekkich pojazdów taktycznych Legwan (KIA Light Tactical Vehicle – KLTV).
Kolejne Homary
Przedstawiciele naszego rządu i przemysłu mieli także okazję obserwować na poligonie w Anheung ćwiczenia koreańskiej armii, podczas których żołnierze strzelali ze zmodernizowanych według polskich wymagań wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo. O podpisaniu drugiej umowy wykonawczej na dostawy tego systemu dla Wojska Polskiego poinformował dziś wiceminister Bejda.
Pierwszy kontrakt w sprawie wyrzutni, które w Siłach Zbrojnych RP noszą kryptonim Homar-K, podpisano w listopadzie 2022 roku. Na jego podstawie Polska ma otrzymać 218 modułów ogniowych oraz kilka tysięcy pocisków. Natomiast zawarta właśnie umowa wykonawcza między Agencją Uzbrojenia a koncernem Hanwha Aerospace Co. Ltd. przewiduje, że wojsko dostanie kolejne 72 moduły oraz kilka tysięcy pocisków o zasięgu 80 i 290 km.
„Założeniem umowy jest również między innymi transfer technologii obejmujący serwis modułów i produkcję części zamiennych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a także ustanowienie potencjału przemysłowego w zakresie dalszej produkcji wyrzutni oraz obejmującego produkcję pocisków rakietowych, co stanie się przedmiotem przyszłych umów wykonawczych” – informuje Agencja Uzbrojenia w komunikacie prasowym.
Podczas wizyty w Korei delegacja ma odwiedzić także koncern Hyundai Rotem Co., który dostarcza Polsce czołgi K2, zakłady Hanwha Aerospace produkujące armatohaubice K9 oraz Korea Aerospace Industries Ltd. – producenta samolotów FA-50.
autor zdjęć: Hanwha Aerospace Europe, Paweł Bejda/ platforma X
komentarze