Do Polski właśnie dotarła pierwsza koreańska wyrzutnia rakietowa K239 Chunmoo – poinformował Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Uzbrojenie produkowane przez firmę Hanwha Aerospace zostało osadzone na polskiej ciężarówce Jelcz. Jak zapowiedział szef resortu obrony, jeszcze w tym roku odbędą się kolejne dostawy tego sprzętu.
K239 Chunmoo to wyrzutnia rakiet produkowana przez południowokoreańską firmę Hanwha Aerospace. Jesienią ubiegłego roku Polska zamówiła 218 sztuk tego uzbrojenia. Jak poinformował dziś minister obrony Mariusz Błaszczak, właśnie dostarczono pierwszą wyrzutnię. „Została osadzona na polskiej ciężarówce Jelcz” – napisał w mediach społecznościowych szef MON-u.
Transport pierwszej z zamówionych przez Polskę Chunmoo rozpoczął się w połowie czerwca i odbywał się drogą morską. Cały proces zakończył się w poniedziałek w porcie w Gdyni. Agencja Uzbrojenia, która odpowiada za zakupy sprzętu dla Wojska Polskiego, zaznaczyła w opublikowanym na stronie internetowej komunikacie, że teraz broń zostanie „zintegrowana z krajowym systemem zarządzania walką Topaz oraz przejdzie testy końcowe”. Zgodnie z zapowiedzią, jeszcze w tym roku Wojsko Polskie ma otrzymać 17 wyrzutni.
Chunmoo trafi do 18 Dywizji Zmechanizowanej. Choć transport kolejnych partii sprzętu jeszcze potrwa, żołnierze już szkolą się z jego obsługi. „W Korei Południowej rozpoczęło się szkolenie żołnierzy Wojska Polskiego” – napisał Mariusz Błaszczak w piątek w mediach społecznościowych. Zaznaczył, że żołnierze przygotują się m.in. do strzelania amunicją bojową oraz zabezpieczenia logistycznego strzelań.
K239 Chunmoo to system wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (K-MRLS) zdolny do wystrzeliwania różnych pocisków rakietowych. Wyrzutnia wyposażona jest w dwa zasobniki, które mogą pomieścić rakiety kilku typów. W każdym zasobniku w zależności od stosowanej amunicji mieści się sześć kierowanych rakiet kalibru 239 mm o zasięgu 80 km lub jedna kierowana taktyczna rakieta kalibru 600 mm o zasięgu 290 km. Jak wielokrotnie podkreślał minister Błaszczak, uzbrojenie ma zdolności rażenia podobne do produkowanych przez Stany Zjednoczone wyrzutni HIMARS, które Polska także kupiła.
Dostawy Chunmoo są realizowane na mocy umowy wartej 3,55 mld dolarów netto, która obejmuje także pakiet logistyczny, szkoleniowy, zapas amunicji, wsparcie serwisowe oraz transfer technologii. Jak w czerwcu zapowiadała firma Hanwha Aerospace, „ponad 200 egzemplarzy Chunmoo, zostanie wyprodukowanych w Polsce we współpracy z polskimi partnerami wojskowymi, co ma zmaksymalizować korzyści ekonomiczne dla lokalnego przemysłu”.
Oprócz wyrzutni Chunmoo wojsko zamówiło w Korei Południowej także inne uzbrojenie, m.in. czołgi K2, armatohaubice K9 i samoloty FA-50. Pierwsze egzemplarze każdego z rodzajów tego sprzętu zostały już dostarczone Polsce.
autor zdjęć: MON
komentarze