Wsparcie Ukrainy to nie działalność charytatywna, ale inwestycja w nasze wspólne bezpieczeństwo – powiedział podczas konferencji prasowej Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. W Brukseli na dwudniowym posiedzeniu spotkali się ministrowie spraw zagranicznych Sojuszu Północnoatlantyckiego. Sojusznicy zgodzili się na zwiększenie wsparcia dla Ukrainy.
Dzisiaj w Brukseli rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie szefów dyplomacji państw członkowskich NATO. Spotkanie ma upamiętnić 75. rocznicę podpisania traktatu waszyngtońskiego. Głównym tematem rozmów ministrów spraw zagranicznych nie jest jednak jubileusz Sojuszu, ale kwestie związane z pomocą dla Ukrainy. Szefowie dyplomacji dyskutowali także o zbliżającym się szczycie NATO, który odbędzie się w lipcu w Waszyngtonie. Po raz pierwszy w posiedzeniu szefów MSZ-etów Sojuszu bierze udział Szwecja, która w marcu wstąpiła do NATO jako 32. kraj członkowski.
– To krytyczna chwila. Ukraińcy nie cierpią na brak odwagi, ale na brak amunicji. Trzeba zwiększyć długoterminowe wsparcie – powiedział Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Podczas konferencji prasowej podsumowującej pierwszy dzień obrad szef Sojuszu przyznał, że ministrowie mówili o przyspieszeniu działań dotyczących wsparcia Ukrainy.
– Dyskutowaliśmy o tym, jak umieścić nasze wsparcie na mocniejszej i trwalszej podstawie na przyszłość. Wszyscy sojusznicy zgodzili się, by zwiększyć rolę NATO w koordynacji wsparcia i szkoleń (ukraińskich żołnierzy – przyp. red.). Plany te przybiorą konkretne kształty w nadchodzących tygodniach – zapowiedział Stoltenberg. Sekretarz generalny Sojuszu nie powiedział tego wprost, ale analitycy traktują to jako zapowiedź stworzenia natowskiego funduszu wsparcia dla Ukrainy. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o przekazanie Kijowowi 100 mld dolarów w ciągu pięciu lat. – Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną na lipcowym szczycie z udziałem przywódców państw NATO w Waszyngtonie. Ukraina może liczyć na wsparcie w dłuższej perspektywie – zapewnił Jens Stoltenberg. Dodał, że pomoc dla tego walczącego państwa nie jest działalnością charytatywną, ale inwestycją we wspólne bezpieczeństwo.
Do stworzenia natowskiego funduszu wsparcia Ukrainy odniósł się także Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Szef polskiej dyplomacji przyznał, że Polska zgadza się na przekazanie przez NATO 100 mld dolarów Ukrainie. – Popieramy wysiłki sekretarza generalnego NATO na rzecz Ukrainy w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, zarówno jeśli chodzi o ustanowienie misji, tak aby wykorzystać zdolności sztabowe i szkoleniowe sojuszu, jak i jeżeli chodzi o wsparcie finansowe i wojskowe dla Ukrainy – oświadczył minister Sikorski w Brukseli. Przyznał także, że Polska popiera plan utworzenia misji szkoleniowej NATO dla ukraińskich żołnierzy oraz zapewnienia logistyki dla walczącej Ukrainy.
W czwartek w Brukseli odbędzie się spotkanie Rady NATO-Ukraina, w którym weźmie udział ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Szefowie dyplomacji krajów członkowskich upamiętnią też tego dnia 75. rocznicę utworzenia NATO.
autor zdjęć: Stałe Przedstawicielstwo RP przy NATO
komentarze