Cieszymy się i jesteśmy dumni, że jesteśmy członkiem NATO – mówił Andrzej Duda w Brukseli. Prezydent spotkał się w Kwaterze Głównej NATO z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym Sojuszu. Politycy rozmawiali m.in. o roli Polski w NATO i pomocy dla Ukrainy. – Dziękuję Polsce za wybitny wkład w nasz Sojusz – stwierdził szef NATO.
– Polska jest dzisiaj ważną częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance i gwarantem bezpieczeństwa. Nie tylko otrzymujemy bezpieczeństwo od naszych sojuszników, ale także niesiemy je innym – mówił prezydent Andrzej Duda po rozmowie z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym NATO. Polski przywódca spotkał się z szefem Sojuszu w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli w drodze ze Stanów Zjednoczonych do Polski.
Zwierzchnik sił zbrojnych dodał, że nasz kraj strzeże bezpieczeństwa przesmyku suwalskiego, jedynej lądowej drogi do państw bałtyckich, a także wschodniej granicy Sojuszu. Umożliwiamy także państwom NATO wspieranie walczącej z rosyjską agresją Ukrainy. – Chcemy być odpowiedzialni za własne bezpieczeństwo, dlatego modernizujemy naszą armię i wydajemy na obronność 4 proc. PKB – zaznaczył prezydent. Przypomniał także o swojej propozycji, aby w NATO wydatki na obronność zostały podniesione z 2 do 3 proc. PKB. Jak mówił, w 2014 roku, gdy podejmowano decyzję o przeznaczaniu 2 proc. PKB na obronność, sytuacja bezpieczeństwa była inna. – Dziś, kiedy Rosja toczy wojnę na Ukrainie, potrzebujemy więcej siły, więcej zasobów militarnych, więcej amunicji, odtworzenia przemysłu militarnego i aktywnej polityki badań rozwojowych, a to wymaga zwiększenia wydatków na obronność – argumentował.
Jak podkreślił Andrzej Duda, cieszy go, że w 25-lecie wstąpienia Polski do NATO ma zaszczyt odwiedzić najważniejsze miejsca z tym związane: Biały Dom i Kwaterę Główną NATO. Dodał, że trzy pokolenia Polaków czekały na wejście naszego kraju do Sojuszu, co oznaczało dla nas powrót do wspólnoty demokratycznego Zachodu. – Cieszymy się i jesteśmy dumni, że jesteśmy członkiem NATO – zaznaczył.
Polski przywódca zrelacjonował Jensowi Stoltenbergowi rozmowy przeprowadzone w USA z prezydentem Joe Bidenem i w amerykańskim Kongresie. – Starałem się przekonać naszych sojuszników do tego, by zwiększyli zakres pomocy dla Ukrainy – mówił prezydent. Podziękował także za decyzję NATO o przeznaczeniu na pomoc dla tego kraju w najbliższych latach 100 mld dolarów.
Andrzej Duda dziękował też sekretarzowi generalnemu NATO za lata wspólnej pracy oraz za to, jak zmienił się w tym czasie Sojusz. Zaznaczył, że na terenie naszego kraju stacjonuje dziś kilkanaście tysięcy żołnierzy państw NATO, korzystamy też m.in. z amerykańskiej i brytyjskiej infrastruktury wojskowej. – Dzięki temu możemy lepiej chronić naszą przestrzeń powietrzną, a Polacy czują się bezpieczniejsi – powiedział prezydent.
Jens Stoltenberg w swoim wystąpieniu podkreślił, że Polska od momentu przystąpienia do NATO stała się kluczowym sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa. – Budujecie jedną z największych armii w Sojuszu i wydajecie ok. 4 proc. PKB na obronę, co plasuje Polskę na czele państw NATO – mówił sekretarz generalny. Dodał, że otwarte 25 lat temu dla Polski drzwi NATO pomogły w szerzeniu wolności i demokracji w Europie. Stoltenberg zaznaczył, że NATO sprawia, iż sojusznicy są bezpieczniejsi. Jak wymienił, baterie amerykańskich Patriotów i włoskie odrzutowce strzegą polskiego nieba, w Polsce stacjonuje też ponad 10 tys. żołnierzy Sojuszu.
Sekretarz generalny dodał, że podczas spotkania obaj politycy rozmawiali o rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. – Sytuacja pozostaje trudna, Ukraina pilnie potrzebuje amunicji, a każdy dzień opóźnienia w Kongresie USA przekłada się na realne konsekwencje na polu bitwy – mówił Stoltenberg, odnosząc się do pakietu pomocy dla Ukrainy, który utknął w amerykańskiej Izbie Reprezentantów. Jednocześnie dziękował Polsce za to, że jest jednym z państw, które najbardziej wspierają Ukrainę.
Szef NATO zaznaczył, że Sojusz w odpowiedzi na wojnę zwiększył swoją obecność na wschodzie Sojuszu, w tym w Polsce. Wspomniał też o odbywających się w naszym kraju ćwiczeniach „Dragon”, które stanowią część manewrów „Steadfast Defender”, największych ćwiczeń wojskowych NATO od czasów zimnej wojny. – Podczas lipcowego szczytu podejmiemy dalsze kroki w celu wzmocnienia NATO i wsparcia Ukrainy, a już dziś dziękuję Polsce za wybitny wkład w nasz Sojusz – zakończył Stoltenberg.
autor zdjęć: Jakub Szymczuk / KPRP
komentarze