Kwalifikacja wojskowa rozpocznie się 1 lutego 2024 roku i potrwa do 30 kwietnia. Oprócz osób zobowiązanych do stawiennictwa przed komisjami lekarskimi będą się mogli zgłosić także ochotnicy, którzy ukończyli 18 lat i są zainteresowani służbą. Z obowiązku stawiennictwa zostaną zaś zwolnione osoby trwale niezdolne do pracy, ale będą musiały przekazać dokumenty o stanie zdrowia.
Od czasu zawieszenia zasadniczej służby co roku w całej Polsce jest organizowana kwalifikacja wojskowa. Siły zbrojne chcą sprawdzić zdolność młodych ludzi do służby, by wiedzieć, czy w razie zagrożenia mogliby wesprzeć armię zawodową. Szczegóły dotyczące tego przedsięwzięcia określa rozporządzenie Ministerstwa Obrony Narodowej, jego projekt dotyczący przyszłego roku już jest gotowy. Zgodnie z nim kwalifikacja zostanie ogłoszona 12 stycznia i będzie trwała od 1 lutego do 30 kwietnia.
– Jeśli chodzi o termin, można powiedzieć, że kwalifikacja wraca na właściwe tory. W ostatnich dwóch latach zaczynała się dopiero w kwietniu, w 2021 roku była prowadzona etapami w drugiej połowie roku, a w 2020 roku została przerwana z powodu epidemii. W przyszłym roku odbędzie się w terminie, w którym zazwyczaj była prowadzona – mówi ppłk Maciej Król, szef Wydziału Kwalifikacji Wojskowej w Centralnym Wojskowym Centrum Rekrutacji.
Dla kogo obowiązek?
W 2024 roku przed powiatowymi komisjami lekarskimi będzie musiało stawić się około 230 tysięcy młodych ludzi (podobnie było w tym roku). To przede wszystkim 19-letni mężczyźni z tzw. rocznika podstawowego (urodzeni w 2005 roku), a także mężczyźni 20–24-letni niemający dotychczas określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej. – Obowiązkowo będą musiały pojawić się także osoby, które w latach 2022–2023 ze względu na stan zdrowia zostały uznane przez komisje za czasowo niezdolne do służby, a okres tej niezdolności upływa przez zakończeniem kwalifikacji wojskowej. Ci z kolei, którym ważność orzeczenia upływa po zakończeniu kwalifikacji, będą mogli stawić się na swój wniosek – wyjaśnia ppłk Król. Dodaje, że w obu przypadkach ponowne wezwanie i przeprowadzenie badań lekarskich oraz psychologicznych pozwoli wydać ostateczne orzeczenie i zaliczyć te osoby do kategorii zdolności „A”, „D” lub „E”.
Przed komisjami będą musiały też stanąć kobiety urodzone w latach 1997–2005, które mają kwalifikacje przydatne armii. Chodzi m.in. o osoby kończące w roku akademickim 2023/24 studia na kierunkach: lekarskim, lekarsko-dentystycznym, analityki medycznej, farmacji, fizjoterapii, pielęgniarstwa, położnictwa, ratownictwa medycznego, weterynarii, psychologii. Wezwanie dostaną też kobiety, które zdobędą zawód technika farmaceutycznego oraz technika weterynarii.
Tyle obowiązek. Ale komisje będą też otwarte na 18-letnich ochotników oraz wszystkie osoby, które wciąż nie mają uregulowanego stosunku do służby wojskowej. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny obowiązek stawiennictwa na kwalifikację dotyczy osób, które do końca 2024 roku nie przekroczą 60 roku życia. Wcześniej był to wiek 24 lat.
Po raz pierwszy, na mocy ustawy o obronie ojczyzny, z obowiązku stawiennictwa zwolnione zostaną osoby uznane za trwale niezdolne do pracy (także w gospodarstwie rolnym) lub niezdolne do samodzielnej egzystencji. – Takie zwolnienie będzie możliwe, gdy wójt, burmistrz lub prezydent miasta otrzyma dokumenty potwierdzające niezdolność lub niepełnosprawność danej osoby. Dokumenty można doręczyć osobiście, przez przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego, drogą pocztową za zwrotnym potwierdzeniem odbioru czy przez środki komunikacji elektronicznej. Wprowadziwszy takie rozwiązanie, wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom bliskich osób z niepełnosprawnościami – mówi ppłk Król.
Krok po kroku
Każdy stawiający się przed komisją będzie musiał przejść obowiązkowe badania lekarskie, m.in. pomiary antropometryczne oraz ciśnienia, sprawdzenie słuchu i wzroku. Ci, którzy zmagają się z przewlekłą chorobą, będą musieli przedstawić dokumentację medyczną i w razie konieczności przejść dodatkowe badania specjalistyczne. Spotkanie z lekarzem będzie poprzedzone obowiązkowymi badaniami psychologicznymi, obejmującymi m.in.: wywiad, obserwację i ewentualną weryfikację dokumentów, jeśli dana osoba je przedstawi. Na tej postawie psycholog wyda zaświadczenia o braku lub istnieniu przeciwwskazań do pełnienia służby wojskowej. Będzie ono niezbędne do określenia kategorii zdolności do służby i wydania przez przewodniczącego powiatowej komisji lekarskiej orzeczenia lekarskiego.
Każdy otrzyma jedną z kilku kategorii zdolności do służby. „A” oznacza osobę zdolną do służby wojskowej, „B” – czasowo niezdolną do służby wojskowej (przez okres 12 lub 24 miesięcy), „D” – niezdolną do służby wojskowej w czasie pokoju, „E” – trwale i całkowicie niezdolną do służby wojskowej w czasie pokoju oraz w czasie ogłoszenia mobilizacji i wojny.
Jednym z elementów kwalifikacji będzie też rozmowa z przedstawicielem szefa wojskowego centrum rekrutacji. Nada on wezwanemu stopień wojskowy szeregowego, a także przedstawi informacje o rodzajach służby oraz możliwościach wstąpienia do armii.
Na zakończenie kwalifikacji wszyscy otrzymają zaświadczenie o uregulowanym stosunku do służby wojskowej oraz o orzeczonej zdolności do służby wojskowej. Osoby z pozytywnym orzeczeniem lekarskim będą mogły złożyć wniosek o powołanie do służby, a jeśli nie będą tym zainteresowane, zostaną przeniesione do tzw. rezerwy pasywnej.
Za przeprowadzenie kwalifikacji po raz drugi będzie odpowiadał resort obrony narodowej (wcześniej wspólnie MON i MSWiA). Kwalifikacja wojskowa będzie się odbywać na terenie wszystkich 16 województw. Nad jej przebiegiem będzie czuwać Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji wraz z ośrodkami zamiejscowymi CWCR oraz 86 wojskowymi centrami rekrutacji, we współpracy z jednostkami administracji rządowej oraz samorządu. W czasie kwalifikacji będzie w całej Polsce działać około 390 powiatowych komisji lekarskich.
autor zdjęć: DWOT
komentarze