Polska od pierwszego dnia stała blisko przy Ukrainie. Dokonaliście niewiarygodnego wysiłku i chciałbym wam za to podziękować w imieniu całej Europy – mówił unijny komisarz Thierry Breton w Zakładach Metalowych Dezamet. Wicepremier Mariusz Błaszczak zapowiedział zwiększenie produkcji amunicji, tak by móc przekazywać pociski Ukrainie i jednocześnie tworzyć krajowe zapasy.
Zakłady Metalowe Dezamet SA, które są częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, to obok firmy Mesko SA (także należącej do PGZ) największy rodzimy producent amunicji. Spółka specjalizuje się w pociskach artyleryjskich, przede wszystkim o kalibrze 155 mm, ale wytwarza również granaty moździerzowe i ręczne oraz amunicję do 40-milimetrowych granatników automatycznych.
W poniedziałek do zakładów w Nowej Dębie przyjechali premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz Thierry Breton, unijny komisarz ds. przemysłu i rynku wewnętrznego. Wizyta polityków miała związek z porozumieniem, które w ubiegłym tygodniu podpisało kilkanaście państw Unii Europejskiej i Norwegia. Umowa dotyczyła wspólnych zakupów amunicji o kalibrze 155 mm na potrzeby ukraińskiej armii, rekompensat dla państw, które już przekazały pociski Ukrainie, oraz zwiększenia zdolności do wytwarzania różnego typu amunicji przez europejską zbrojeniówkę.
– Polskie wysiłki zbrojeniowe, donacje, przekazywanie uzbrojenia na Ukrainę zostało docenione w Brukseli. Rozmawiamy z komisarzem Bretonem o tym, jak może być skonstruowany ten program, żeby kraje takie jak Polska mogły podnosić zdolności produkcyjne, zwłaszcza w zakresie amunicji – mówił Mateusz Morawiecki. Premier podkreślał, że państwa NATO obecnie produkują zdecydowanie za mało pocisków. – Uśpiły nas trochę czasy spokoju i bezpieczeństwa – przyznał szef rządu. Jednocześnie zapowiedział, że w najbliższych latach Polska zamierza znacząco zwiększyć ilość produkowanej amunicji. – Rada Ministrów przyjmie w ciągu najbliższych kilku dni specjalny wieloletni program, który będzie wspierał produkcję amunicji w różnych częściach naszego kraju – poinformował premier.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak dodał, że polskim celem jest zwielokrotnienie produkcji amunicji. – To jest nasz cel, żebyśmy mogli wesprzeć Ukrainę, wypełnić swoje zapasy, a jednocześnie wzmocnić moce produkcyjne – podkreślał wicepremier Błaszczak.
Thierry Breton podkreślał ogromny wkład naszego kraju w pomoc walczącej Ukrainie. – Polska od pierwszego dnia stała blisko przy Ukrainie. Dokonaliście niewiarygodnego wysiłku i chciałbym wam za to podziękować w imieniu całej Europy – mówił. Przypomniał, że program wspólnych zakupów amunicji był przygotowany w rekordowo krótkim czasie, bo zaledwie kilku tygodni. – Nadszedł czas, aby powiedzieć wszystkim państwom Unii Europejskiej, że trzeba przekazać Ukrainie amunicję kalibru 155 mm, którą trzymają w magazynach – mówił unijny komisarz.
Odnosząc się do potencjału produkcyjnego polskiego przemysłu w zakresie nowoczesnych typów amunicji, Thierry Breton zaznaczył, że Dezamet należy do bardzo nowoczesnych firm. Zauważył też, że zakłady pracują pięć dni w tygodniu na trzy zmiany. – Jestem pod wrażeniem jakości produkowanej tutaj amunicji. Być może uda się zrekrutować nowych pracowników i może uda się pracować tutaj przez sześć, a nawet przez siedem dni w tygodniu – mówił.
Przyjęte 20 marca porozumienie przewiduje, że Unia Europejska przeznaczy na wspólne zakupy amunicji artyleryjskiej miliard euro, a kolejny miliard otrzymają państwa, które już przekazały swoje pociski walczącej Ukrainie.
autor zdjęć: Leszek Chemperek/CO MON
komentarze