moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Garnizon US Army na stałe

Zadbają o zakwaterowanie, zaopatrzenie i wsparcie prawne amerykańskich żołnierzy, którzy stacjonują w Polsce. Zatroszczą się również o użytkowaną przez nich infrastrukturę. Dzisiaj w Poznaniu został uruchomiony stały Garnizon Sił Zbrojnych USA (U.S. Army Garrison Poland – USAG-P.). To pierwsza tego typu placówka w naszym kraju i ósma w Europie.

– Dla mnie Polska jest jak drugi dom. Mam tutaj rodzinę. Moi krewni służą nawet w polskim wojsku – przyznaje mł. chor. Mateusz Załucki z US Army. Do Poznania trafił kilka lat temu jako podoficer Regionalnej Grupy Wsparcia. Od dziś może o sobie mówić, że jest żołnierzem Garnizonu Sił Zbrojnych USA. – Moja dotychczasowa jednostka została przekształcona w strukturę wyższego szczebla. W zespole mamy zarówno wojskowych, jak i cywilów. Dbamy o to, by służący w Polsce żołnierze mieli wszystko, czego potrzebują do życia i pracy – od żywności po miejsce, w którym mogliby położyć głowę i odpocząć – wyjaśnia Załucki. Rozmawiamy kilka minut przed południem.

 

Na plac przed koszarami na poznańskich Ogrodach zdążyli już przyjechać pierwsi żołnierze polscy i amerykańscy. Trwają próby przed uroczystością, która rozpocznie się za mniej więcej godzinę. Miejsce to od lipca ubiegłego roku nosi nazwę Camp Kościuszko – na pamiątkę wspólnego bohatera Polski i Stanów Zjednoczonych. Dla US Army w Europie ma znaczenie kluczowe. Tutaj właśnie mieści się wysunięte dowództwo V Korpusu. Kieruje ono poczynaniami amerykańskich wojsk na wschodniej flance NATO. Camp Kościuszko stał się też siedzibą garnizonu, który zapewnia logistyczne wsparcie dla 11 amerykańskich baz rozlokowanych na terenie Polski. To pierwsza taka jednostka US Army w naszym kraju i ósma w Europie.

Zdaniem wicepremiera i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka na naszych oczach spełnia się deklaracja prezydenta Joe Bidena z ostatniego szczytu w Madrycie. – Bardzo doceniamy to, że wojska USA są u nas na stałe – mówił wiceszef polskiego rządu już podczas uroczystości inaugurującej działalność garnizonu. – Szczególnie w sytuacji, gdy Rosja dąży do odbudowy dawnego imperium, czego znakiem stała się napaść na Ukrainę. W obliczu agresji ważne jest to, by świat zachodni pozostał zjednoczony, a Europa czuła się bezpiecznie. Do tego potrzebna jest współpraca sojuszniczych sił zbrojnych. A wyrazem takiej współpracy jest właśnie ustanowienie na terenie Polski stałego Garnizonu Sił US Army – podkreślił minister Błaszczak. Mówił też o wyjątkowo bliskich relacjach obydwu państw – nie tylko politycznych, lecz także wojskowych. Efektem tego jest choćby przezbrajanie polskiej armii w amerykański sprzęt. – Niedaleko Poznania, w Biedrusku działa Akademia Abrams. Instruktorzy z USA przygotowują tam naszych czołgistów do obsługi czołgów, które jeszcze w tym roku zasilą Wojsko Polskie. Także w tym roku do wyposażenia naszej armii trafią wyrzutnie HIMARS, mamy już pierwsze baterie Patriot, zaś w przyszłym roku zaczniemy odbierać zamówione samoloty F-35 – wyliczał wicepremier. – Naszym celem jest osiągnięcie pełnej interoperacyjności i doposażenie naszych wojsk w sprzęt kompatybilny z tym, który ma u siebie US Army. Chcemy tak szkolić naszą armię, by korzystała z dobrych amerykańskich wzorców – dodał.

O modelowej współpracy pomiędzy Polską a USA mówił również amerykański ambasador Mark Brzezinski. – Dla mnie jako Amerykanina polskiego pochodzenia ustanowienie w Poznaniu garnizonu US Army ma wartość symboliczną – zaznaczył. – Kiedy byłem dzieckiem, mój ojciec, Zbigniew Brzeziński (doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za czasów prezydentury Jimmy’ego Cartera – przyp. red.), zabrał mnie do West Point, by pokazać mi pomnik Tadeusza Kościuszki. Mówił wówczas dużo o związkach, które łączą obydwa kraje. Od jak dawna Polska czeka, żeby ktoś twardo stanął przy jej boku. A teraz my stoimy przy was. Mój ojciec byłby z tego dumny – podkreślił Brzezinski. Według ambasadora uruchomienie w Polsce amerykańskiego garnizonu to znak, że armia amerykańska chce zostać tutaj na długo.

Wtórował mu gen. John S. Kolasheski, dowódca V Korpusu. – Od Przesmyku Suwalskiego po Poznań pokazujemy swoją siłę. Demonstrujemy, że jesteśmy gotowi bronić każdego cala natowskiej ziemi. Rola garnizonu, który zapewnia wsparcie naszej armii, choć często niepozorna, pozostaje tutaj kluczowa – stwierdził. A dowódca nowej struktury, płk Jorge M. Fonseca, dodał, że jego podwładni staną się częścią lokalnej społeczności. Dlatego będą brać udział w ważnych dla niej uroczystościach i przedsięwzięciach kulturalnych. Mają także zamiar uczyć się języka polskiego.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: MON

dodaj komentarz

komentarze


USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
 
Podejrzane manewry na Bałtyku
Strażnicy polskiego nieba
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Świat F-35
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
The Power of Infrastructure
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Pancerny kot w polskim wojsku
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Pułk Reprezentacyjny rekrutuje. Kto może dołączyć?
Podróż w ciemność
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Policjanci w koszarach WOT
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Kajakami po medale
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Ewakuacja Polaków z Izraela
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Ratownik w akcji
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Śmierć gorsza niż wszystkie
Inwestycja w żołnierzy
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Drukowanie dronów
Święto sportów walki w Warendorfie
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
„Różycki” zwodowany
Czarna Pantera celuje
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
Pracowity pobyt w kosmosie
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Wypadek Rosomaka
Planowano zamach na Zełenskiego
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Broń przeciwko wrogim satelitom
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Wyższe stawki dla niezawodowych
Bezpieczniejsza Europa
Flyer, zdobywca przestworzy
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO