Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni – mówią żołnierze 18 Dywizji Zmechanizowanej, którzy od kilku dni testują w Nowej Dębie bojowy wóz piechoty AS-21 Redback. Testy południowokoreańskiego BWP-a zakończą się w ciągu kilku dni. Potem powstanie oficjalny raport oceniający m.in. możliwości ogniowe, manewrowe i załadunkowe wozu.
AS-21 Redback to ciężki bojowy wóz piechoty produkowany przez firmę Hanwha Defense. Producent wozu zaprezentował go dziś mediom. Pasi Pasivirta, przedstawiciel koncernu, podkreślał, że egzemplarz jest najnowocześniejszą wersją Redbacka, wyposażoną w wysoko zaawansowane systemy.
Czy sprzęt spełnia wymogi polskich sił zbrojnych – sprawdzają od kilku dni na poligonie w Nowej Dębie żołnierze 18 Dywizji Zmechanizowanej. Wcześniej ten pojazd przetestowała armia australijska. Jak zaznaczył Pasivirta, producent oferuje Siłom Zbrojnym RP również współpracę z polskim przemysłem wojskowym. – Oznacza to polonizację produkcji tego wozu – podkreślał.
Co o koreańskim BWP-ie sądzą polscy żołnierze? – To wejście w XXI wiek. W porównaniu z BWP-1, z którego korzystamy, to technologiczny skok o 50 lat – powiedział ppłk Krzysztof Hanek, szef zespołu testującego i jednocześnie dowódca 3 Zamojskiego Batalionu Zmechanizowanego. Jak zaznaczył, koreański wóz na pewno spełnia podstawowe wymagania współczesnego pola walki. – My skupiamy się na testowaniu go z perspektywy batalionu i kompanii zmechanizowanej np. w sytuacji przygotowania się do ewentualnych działań bojowych – podkreślił.
Żołnierze testują wóz m.in. pod kątem prowadzenia ognia, możliwości załadunku, zdolności manewrowych, przemieszczania się na większe odległości czy pokonywania przeszkód wodnych. Sprawdzają także, czy dobrze współdziałałby z BWP-1.
Film: Piotr Raszewski/ ZbrojnaTV
St. kpr. Robert Karauda z 19 Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego podkreślił, że załoga testująca nie miała żadnych kłopotów z opanowaniem sprzętu, a konfiguracja pulpitów sterowniczych jest bardzo prosta. – Testowaliśmy pojazd w warunkach terenowych zarówno w dzień, jak i w nocy. Prowadzenie go nie stanowiło większego problemu. Zwłaszcza, że wóz ma zaawansowane systemy optoelektroniczne, m.in. kamery, czujniki. To znacznie ułatwia obserwowanie pola walki i terenu wokół pojazdu – mówi st. kpr. Karauda. Podoficer zaznacza, że jednym z najważniejszych atutów koreańskiego BWP-a są możliwości przetwarzania informacji z pola walki i przesyłania ich do kolejnych szczebli dowodzenia. – Do tej pory nie mieliśmy do czynienia z takim systemem – powiedział dowódca drużyny, która testowała AS-21. St. kpr. Karauda wskazuje również na duże zdolności bojowe Redbacka. – Jestem bardzo pozytywnie tym zaskoczony. Cieszę się, że możemy testować sprzęt tak zaawansowany technologicznie – przyznał st. kpr. Karauda.
Załoga AS-21 składa się z trzech żołnierzy. Kolejnych ośmiu mieści się w części transportowej. Jak informuje producent, masa pojazdu to – w zależności od wyposażenia – od 42 do 45 ton, a maksymalna prędkość, jaką rozwija wóz, wynosi nawet 70 km/h. Koreański BWP może współdziałać na polu walki z czołgami takimi jak Leopard czy Abrams.
Szczegółowa ocena sprzętu zostanie przedstawiona w wojskowym protokole po zakończeniu testów. Ma on być gotowy w połowie listopada. Wojsko Polskie testuje również Borsuka, czyli bojowy wóz piechoty opracowany przez polskich inżynierów. Testy prowadzą żołnierze 16 Dywizji Zmechanizowanej.
autor zdjęć: Piotr Raszewski
komentarze