Poszukiwania nowego bojowego wozu piechoty dla wojsk zmechanizowanych wchodzą w decydującą fazę. Jak poinformował wicepremier Mariusz Błaszczak, rozpoczęły się wojskowe testy dwóch konstrukcji. Możliwości polskiego Borsuka sprawdzą żołnierze 16 Dywizji, w 18 Dywizji zaś egzamin przejdzie koreański AS-21 Redback.
Bojowy wóz piechoty Borsuk to produkt konsorcjum, na którego czele stoi spółka Huta Stalowa Wola z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Poza HSW nad nowym BWP pracują także Rosomak SA, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne, Wojskowe Zakłady Elektroniczne, Wojskowe Zakłady Inżynieryjne, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych, Wojskowa Akademia Techniczna, Akademia Sztuki Wojennej oraz Politechnika Warszawska.
Obecnie prototyp Borsuka jest w fazie państwowych testów i badań, których zaliczenie otworzy drogę do podpisania kontraktu na ich seryjną produkcję. MON, aby maksymalnie skrócić ten proces, w kwietniu br. podpisało aneks do umowy z 2014 roku w sprawie wyprodukowania czterech prototypów Borsuka, które mają trafić do wojska w celu przeprowadzenia testów eksploatacyjnych. Dziś wicepremier Mariusz Błaszczak poinformował, że rozpoczną się one już niedługo. „Szukamy optymalnych rozwiązań, by wzmocnić wojska zmechanizowane. Priorytetem jest bojowy wóz piechoty Borsuk, który niebawem będzie testowany w 16 Dywizji Zmechanizowanej”, napisał Mariusz Błaszczak.
Jednocześnie MON poszukuje tzw. ciężkiego BWP, czyli jednostki większej i o mocniejszym pancerzu niż Borsuk. Jedną z konstrukcji braną pod uwagę jest koreański AS-21 Redback. „Rozważany jako uzupełnienie koreański BWP AS-21 rozpoczął właśnie testy w 18 Dywizji Zmechanizowanej”, zakomunikował w mediach społecznościowych wicepremier Błaszczak.
autor zdjęć: Twitter MON
komentarze