Armii rosyjskiej coraz trudniej utrzymać pozycje na zdobytym terytorium. Krok po kroku posuwamy się naprzód, zakłócamy dostawy dla okupantów – powiedział wczoraj prezydent Wołodymyr Zełenski. Natomiast rosyjski MON polecił swemu wojsku niszczyć przede wszystkim ukraińską broń rakietową i artyleryjską dalekiego zasięgu. Wtorek był kolejnym dniem ataków m.in. na Odessę i obwód doniecki.
W ostatnim czasie przeprowadzono serię udanych ataków na 30 rosyjskich punktów logistycznych oraz składów amunicji – poinformowały ukraińskie władze. Do zniszczenia wykorzystano systemy rakietowe dostarczone ostatnio przez sojuszników. Chodzi tu m.in. o amerykańskie HIMARS-y. Ukraińcy przyznają, że wyrzutni z sukcesami używają od 25 czerwca. Wzmocnienie ukraińskiej armii budzi niepokój na Kremlu. Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że minister Siergiej Szojgu, zapowiedział koniec „przerwy operacyjnej”. Polecił także dowódcom nasilenie działań ofensywnych. Szojgu nakazał priorytetowo zniszczyć ukraińską artylerię krótkiego i dalekiego zasięgu.
Ukraińskie siły zbrojne w opublikowanym nagraniu pochwaliły dziś za skuteczność nie tylko HIMARS-y, lecz także polskie Kraby. – Najpotężniejsza samobieżna armatohaubica w wyposażeniu polskiej armii, Krab, pracuje już na wschodzie Ukrainy – podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Pod koniec maja Ukraińcy informowali, że otrzymali od Polski 18 samobieżnych armatohaubic Krab.
Polska pomoc dla walczącej Ukrainy nie ogranicza się jedynie do wsparcia militarnego. Pod opiekę polskich lekarzy trafiła grupa 32 rannych żołnierzy ukraińskich. Poszkodowani wojskowi zostali umieszczeni w 11 polskich szpitalach. „Pamiętajmy, że ci młodzi żołnierze, broniąc Ukrainy bronią również bezpieczeństwa Polski” – poinformował Michał Dworczyk, szef KPRM, w mediach społecznościowych. Przyznał także, że transportem i opieką nad poszkodowanymi zajął się po raz pierwszy Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej. Zespół powstał wiosną tego roku, a tworzą go medycy różnych specjalizacji, m.in. lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, położni, laboranci. Na czele zespołu stoi neurochirurg dr Artur Zaczyński. Medycy gotowość do działania mają osiągnąć do 1 września.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w nagraniu podnosi na duchu Ukraińców. – Siły zbrojne naszego państwa zdołały zadać najeźdźcom znaczne straty logistyczne. Armii rosyjskiej coraz trudniej utrzymać pozycje na zdobytym terytorium – powiedział w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych. – Krok po kroku posuwamy się naprzód, zakłócamy dostawy dla okupantów, identyfikujemy i neutralizujemy kolaborantów. Perspektywa jest oczywista: flaga ukraińska będzie powiewać we wszystkich naszych miastach i wsiach – dodał Zełenski.
Rosjanie jednak nie zaprzestają uderzeń. Wczoraj oraz dziś w nocy ostrzelali m.in. Odessę. – W obwodzie odeskim w wyniku rosyjskiego ataku spłonęły prywatne domy i budynki gospodarcze. Uszkodzono kilka budynków mieszkalnych, szkołę, dom kultury i samochody – podała agencja Unian. Ataki rakietowe potwierdził rzecznik tamtejszej wojskowej administracji Serhij Bratczuk. „Kraj-terrorysta walczy z cywilami. Trwa operacja ratunkowa. Chrońcie siebie i swoich bliskich!” – napisał w mediach społecznościowych. W Odessie i okolicach ucierpiało sześć osób, w tym dziecko. Agencje informacyjne podają, że Rosjanie użyli pocisków manewrujących Kalibr, które wystrzelili z rejonu Morza Czarnego. Jedną rakietę zniszczyły ukraińskie wojska obrony przeciwlotniczej.
To nie wszystko. Ostatniej doby ostrzelane zostały także miasta i małe wsie głównie na wschodzie Ukrainy. W Słowiańsku uszkodzono prywatne domy, wiele osób jest rannych. Rakiety spadły także m.in. na centrum Kramatorska i tamtejsze fabryki.
Eksperci z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną poinformowali dziś, że Rosja coraz częściej wysyła do walki mężczyzn należących do mniejszości etnicznych. ISW przyznaje jednocześnie, że mobilizacja do ochotniczych batalionów „wzbudza w Rosji opór w etnicznych enklawach”. W rosyjskich oddziałach nie brakuje żołnierzy z Czeczenii, Osetii Południowej, Tuwy, Tatarstanu, Baszkirii, Czuwaszji. Potwierdza to w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wojskowi podają, że żołnierze narodowości „niesłowiańskich” są bez skrupułów rzucani przez rosyjskie dowództwo do najbardziej ryzykownych walk, dlatego narasta wśród nich niezadowolenie.
W Kijowie Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w pierwszym czytaniu projekt prezydenckiej ustawy, która nadaje specjalny status obywatelom Polski w Ukrainie. Przygotowany z inicjatywy prezydenta Zełenskiego projekt zakłada m.in. możliwość legalnego pobytu obywateli Polski i członków ich rodzin przez 18 miesięcy na terytorium Ukrainy. Polacy otrzymają też prawo do pracy, wykonywania działalności gospodarczej, nauki i korzystania z opieki zdrowotnej w Ukrainie.
Tymczasem Władimir Putin bierze udział w spotkaniu z przywódcami Iranu, prezydentem Ebrahimem Raisim i ajatollahem Ali Chameneim oraz prezydentem Turcji Recepem Erdoganem. Tematami mają być głównie sytuacja w Syrii oraz odblokowanie eksportu ukraińskiego zboża. Jednak amerykańskie media donoszą, że może chodzić również o zakup dronów, które Rosja chciałaby wykorzystać przeciw Ukrainie.
autor zdjęć: Jakub Szymczuk / KPRP
komentarze