Cześć i chwała bohaterom powstania, które toczyło się na tych ziemiach i dzięki któremu wolna Polska mogła stać się całością – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu. Pierwsze strzały, które zainicjowały wielkopolską insurekcję, padły po zmroku 27 grudnia 1918 roku.
Główne uroczystości 103. rocznicy powstania odbyły się w Poznaniu pod pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. W obchodach wziął udział prezydent Andrzej Duda oraz przedstawiciele parlamentu, władze miejskie i wojewódzkie. – Każdego roku w tym miejscu oddajemy hołd zwycięskim powstańcom wielkopolskim. 27 grudnia 1918 roku o 16.40 padły pierwsze strzały, dając początek wielkopolskiej insurekcji. W jej rezultacie Wielkopolska stała się w roku następnym częścią odradzającego się państwa polskiego. Przyniosła II RP swój potencjał gospodarczy i społeczny, wzmocniła ją siłą bojową armii wielkopolskiej i przywróciła ojczyźnie piastowskie korzenie – mówił Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego i gospodarz uroczystości.
Z kolei prezydent RP Andrzej Duda przypomniał, że pomysł ustanowienia 27 grudnia – rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego – świętem państwowym narodził się oddolnie, jako inicjatywa społeczna. – Cieszę się, że tutaj, w Wielkopolsce i Poznaniu, czczenie pamięci powstańców wielkopolskich i powstania wielkopolskiego uważacie za swój obowiązek, ale jako prezydent RP uważam, że macie prawo domagać się tego od całej Rzeczypospolitej, by Polacy oddawali hołd powstańcom i powstaniu wielkopolskiemu jako wielkiej idei, która w ogromnym stopniu przyczyniła się do odrodzenia wolnej Polski – podkreślił zwierzchnik sił zbrojnych. Prezydent podkreślał, że powstanie wielkopolskie to jedno z najważniejszych wydarzeń związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
Film: Kancelaria Prezydenta
– To był społeczny zryw, który bardzo szybko przerodził się w formę zinstytucjonalizowaną. Szybko stał się powstaniem, które miało swoje dowództwo i które z nieregularnej wymiany ognia zmieniło się w zorganizowany ruch bojowy, w którym pojawiły się zorganizowane i liczne oddziały – podkreślił prezydent Duda. – Już po kilku dniach armia powstańcza liczyła ponad 70 tys. osób, a później ponad 100 tys. – dopowiedział. Przyznał też, że dziś trudno historykom ustalić personalia poszczególnych powstańców i skład oddziałów. – Dzieje się tak dlatego, że ludzie w Wielkopolsce mieli podejście pragmatyczne. Chcieli do wolnej Polski, chwytali więc za broń, walczyli, zwyciężali, a gdy wróg był już rozbrojony i wypędzony, odkładali broń i wracali do pracy. Nie uważali tego za wielką chlubę, że stanęli do walki za swoją ojczyznę – mówił w czasie rocznicowych uroczystości prezydent Andrzej Duda. – Cześć i chwała bohaterom zwycięskiego powstania wielkopolskiego! Powstania, które toczyło się na tych ziemiach i dzięki któremu wolna Polska mogła być całością. Bo jak mogłaby istnieć Polska bez Ostrowa Tumskiego, Gniezna, Poznania, bez tej piastowskiej kolebki? Jakże mogłaby istnieć odrodzona Polska bez miejsca, gdzie został przyjęty chrzest i narodziła się polska państwowość? To waszym pradziadkom i dziadkom zawdzięczamy, że stała się ona całością – stanowczo podkreślił Duda.
Na zakończenie uroczystości odczytano Apel Poległych, a prezydent złożył kwiaty pod pomnikiem Powstańców Wielkopolskich.
Hołd wielkopolskim powstańcom oddał także Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Szef resortu obrony w filmie opublikowanym w 103. rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego przypomniał, że ten niepodległościowy zryw bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą Wielkopolskę. – Chylimy czoła przed bohaterami wielkopolskiego zrywu, bez ich spontanicznej decyzji, poświęcenia i heroizmu Wielkopolska byłaby jeszcze jedną niemiecką prowincją. Składamy podziękowania od naszego pokolenia, które dzięki odwadze powstańców może żyć w polskiej Wielkopolsce. Tegoroczne podziękowania są wyjątkowe, bo po raz pierwszy obchodzimy święto państwowe – Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Cześć pamięci wielkopolskim bohaterom! – mówił minister Błaszczak.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku. Celem zrywu było wyparcie Niemców z Wielkopolski i przyłączenie tego regionu do odradzającej się Rzeczypospolitej. Iskrą zapalną do wybuchu insurekcji stał się przyjazd do Poznania Ignacego Jana Paderewskiego, którego powitanie przerodziło się w manifestację patriotyczną.
Mimo pokoju podpisanego w Trewirze, w lutym 1919 roku, potyczki prowadzono jeszcze do 8 czerwca 1919 roku, czyli do czasu zawarcia traktatu wersalskiego. Na jego mocy niemal cała Wielkopolska została włączona do odradzającego się państwa polskiego, a oddziały powstańcze stały się częścią polskiej armii.
autor zdjęć: Marek Borawski/KPRP
komentarze