Zakończył się nabór drużyn do II edycji Międzyszkolnego Turnieju Wiedzy o Wojsku Polskim. W rywalizacji wezmą udział 142 szkoły i niemal 430 uczniów z całej Polski. Podczas wieloetapowych zmagań młodzież sprawdzi swoją wiedzę z zakresu wojskowości, w tym taktyki, struktury armii czy wyposażenia żołnierzy. Najlepsza drużyna otrzyma tytuł Mistrza Ekstraklasy Wojskowej.
Pomysłodawcą Międzyszkolnego Turnieju Wiedzy o Wojsku Polskim „EkstraKlasa Wojskowa” jest Biuro do Spraw Programu „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”. Konkurs jest adresowany do uczniów klas o profilu wojskowym. Nabór szkół zainteresowanych udziałem w drugiej edycji turnieju był prowadzony do 19 listopada. Każda z placówek musiała we własnym zakresie wyłonić trzyosobową reprezentację uczniów.
– Zainteresowanie było bardzo duże. O ile w tamtym roku zmagania w turnieju rozpoczęło 99 szkół i blisko 300 uczniów, w tym zgłosiły się do nas 143 placówki, co daje 426 uczniów – mówi ppłk Waldemar Krzyżanowski, szef Wydziału Komunikacji BdSPZŻR. Dodaje, że obok uczniów oddziałów przygotowania wojskowego i certyfikowanych wojskowych klas mundurowych, do udziału w turnieju została zaproszona także młodzież ucząca się w uruchomionych od 1 września „cyberklasach”. – To właściwie jedyna zmiana w porównaniu z pierwszą edycją. Innych nie wprowadzaliśmy, bo formuła konkursu doskonale się sprawdziła – mówi oficer.
Konkurs będzie się składał z kilku etapów. Już w grudniu reprezentacje kadetów za pośrednictwem platformy e-learningowej MON otrzymają materiały do samokształcenia. Na przygotowania będą mieli dwa tygodnie. – Tematyka obejmie m.in. te zagadnienia, które młodzież omawia na lekcjach edukacji wojskowej. Będą to więc kwestie związane z m.in. taktyką, łącznością, udzielaniem pierwszej pomocy. Na kolejnych szczeblach rywalizacji pytania będą jednak coraz trudniejsze, więc tu może się przydać wiedza zdobyta także poza szkolną ławką – dodaje ppłk Krzyżanowski.
Na początku rywalizacji młodzież zmierzy się z testami eliminacyjnymi. Na pytania testowe uczniowie będą odpowiadać indywidualnie, potem punkty reprezentacji danej szkoły zostaną zsumowane. Spośród wszystkich 142 reprezentacji zostanie wyłonionych 16 najlepszych drużyn z największą liczbą punktów. To one rozpoczną rozgrywki w systemie pucharowym: wylosowane parami drużyny będą rywalizować w zdalnym „pojedynku” – ta, która wygra, będzie kwalifikowana do kolejnego etapu, słabsza z kolei odpadnie z konkursu. I tak będzie aż do finału. W nim spotkają się cztery najlepsze drużyny.
Jedną z ekip biorących udział w turnieju będzie reprezentacja Zespołu Szkół Technicznych im. E. Kwiatkowskiego w Rzeszowie. Uczniowie tej placówki startowali w pierwszej edycji turnieju, wtedy znaleźli się w gronie 16 najlepszych drużyn. – To był duży sukces dla naszej młodzieży, bo przecież w rywalizacji brało udział prawie 100 szkół. Niemniej jednak w tym roku zamierzamy powalczyć o jeszcze lepsze miejsce – mówi Barbara Gajewska, nauczycielka edukacji wojskowej rzeszowskiej szkoły. Przyznaje, że uczniowie z pewnością będą chcieli wykorzystać doświadczenia z przygotowań ekipy z I edycji. – Mimo to, nie będzie to łatwy etap. Tematyka konkursu jest dosyć szeroka, więc poza zagadnieniami z wiedzy ogólnowojskowej, skupimy się także na tematach związanych np. ze sprzętem i wyposażeniem armii – mówi Barbara Gajewska.
Reprezentacja, która zwycięży, otrzyma tytuł mistrza Ekstraklasy Wojskowej i puchar przechodni od zwycięskiej drużyny z I edycji – uczniów z Zespołu Szkół Techniczno-Usługowych im. Jana Pawła II w Tarnowskich Górach. Jakie zwycięzcy mają rady dla pozostałych uczestników? – Na pewno nie narzucać sobie zbyt wielu rzeczy naraz, przygotować się stopniowo, partiami materiału. Przydadzą się też spotkania z nauczycielem prowadzącym, by zdobytą wiedzę na bieżąco weryfikować. A najważniejsze to nie stresować się, bo choć turniej bez wątpienia wymaga sporej wiedzy, to przede wszystkim jest formą zabawy i integracji młodzieży klas wojskowych – mówi Estera Bielecka. W II edycji uczniowie tej placówki będą bronić tytułu mistrza Ekstraklasy Wojskowej.
autor zdjęć: Paulina Lęcznar
komentarze