Na Stadionie Olimpijskim w Tokio zapłonął w piątek znicz Igrzysk XXXII Olimpiady. W pierwszych trzech dniach zmagań o medale Biało-Czerwonym nie udało się uplasować na czołowych pozycjach. Najlepiej spośród naszych zawodników spisała się judoczka szer. Julia Kowalczyk, która w kategorii do 57 kg zajęła 7–8 miejsce.
Sporo emocji dostarczyła sympatykom judo szer. Julia Kowalczyk. Reprezentantka Polonii Bytom i Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego dzielnie walczyła o awans do strefy medalowej. Po wygraniu dwóch pojedynków z utytułowanymi rywalkami stoczyła walkę o awans do półfinału z aktualną mistrzynią świata Kanadyjką Jessicą Klimkait. Rywalka Polki wygrała z nią przez ippon już po drugim swoim ataku. Jednak Kowalczyk, brązowa medalistka mistrzostw świata sprzed dwóch lat, jeszcze miała szanse na zdobycie medalu. Musiała wygrać w repasażach i wówczas otworzyłaby sobie drogę do walki o brąz. Niestety, judoczce CWZS pokrzyżowała plany Gruzinka Eteri Liparteliani, która pokonała Polkę, zdobywając w czwartej minucie dogrywki punkt waza-ari. Nasza judoczka zakończyła zatem walkę na tatami, zajmując pozycję 7-8.
Na porażkę szer. Julii Kowalczyk w pojedynku z Klimkait niewątpliwie wpłynęła zbyt krótka przerwa na odpoczynek po wyczerpującej drugiej walce, którą stoczyła z Portugalką Telmą Monteiro. Rywalką Polki była brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro (2016), sześciokrotna mistrzyni Europy i czterokrotna wicemistrzyni świata. Pojedynek Kowalczyk z Monteiro trwał aż dziewięć i pół minuty. Zakończył się, gdy Portugalka otrzymała od sędziów trzecią karę shido za pasywną walkę. Natomiast w pierwszym starciu na tatami Polka pokonała przez waza-ari aktualną mistrzynię Europy Węgierkę Hedvig Karakas.
Pierwsze starty w Tokio
Pierwszych medalistów igrzysk w Tokio poznaliśmy w sobotę. O medale w strzelaniu z karabinu pneumatycznego kobiet walczyło osiem zawodniczek. Niestety, wśród nich nie znalazła się szer. Aneta Stankiewicz. Reprezentantka Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego i Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza Bydgoszcz nie zakwalifikowała się do finału, gdyż w eliminacjach zajęła 15. pozycję. Polka zdobyła 626,8 pkt. W kolejnych seriach uzyskała wyniki: 104,1 pkt., 105,6 pkt., 104,2 pkt., 105,7 pkt., 104,5 pkt. i 102,7 pkt. Słabsza ostatnia seria wypchnęła Stankiewicz poza czołową ósemkę – do awansu do finału zabrakło jej 1,7 pkt. Jeszcze więcej punktów dzieliło od startu w finale strzelań z karabinu pneumatycznego szer. Tomasza Bartnika. Polaka z wynikiem 625,4 pkt. sklasyfikowano na 23. pozycji, a do awansu do finału zabrakło mu 3,8 pkt. Pierwszy olimpijski start na strzelnicy w kompleksie Asaka Shooting Range ma także za sobą st. szer. Klaudia Breś. Reprezentantka CWZS Zawisza w eliminacjach w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego zajęła 21. miejsce.
Strzelcy będą mieli jeszcze okazję poprawić swoje wyniki w innych konkurencjach. Niestety, takiej możliwości nie mają wioślarze. Na pewno nie powalczy o miejsce na podium czwórka bez sternika z dwoma żołnierzami w składzie: st. szer. Michałem Szpakowskim i szer. Marcinem Brzezińskim. Mistrzowie świata z 2019 roku w wyścigu eliminacyjnym zajęli trzecie miejsce i szansy na awans do finału musieli szukać w repasażu. W rywalizacji decydującej o zakwalifikowaniu do czołowej szóstki uplasowali się na trzeciej pozycji za Rumunami i Brytyjczykami. Tym samym Polacy wypadli z gry o finał A i powalczą jedynie o siódmą lokatę na igrzyskach w finale B.
Tymczasem udział w igrzyskach zakończył się już dla dwojga reprezentantów Polski w boksie. Szer. Sandra Drabik w kategorii do 51 kg przegrała 1:4 swoją pierwszą walkę z Tursunoj Rachimową z Uzbekistanu. Pierwszy pojedynek w turnieju był również nieudany dla szer. rez. Damiana Durkacza. Polak, rywalizujący w kategorii do 63 kg, przegrał 0:5 z Gabiłem Mamedowem, bokserem reprezentującym Rosyjski Komitet Olimpijski.
Sylwia Zyzańska zapoczątkowała starty Polaków w Tokio. Fot. PKOl – Szymon Sikora
Natomiast trzy walki w Tokio stoczyły reprezentantki Wojska Polskiego w szermierce. Szer. Martyna Jelińska w 1/32 turnieju florecistek pokonała 15:12 Chilijkę Katinę Proestakis. Natomiast w drugim pojedynku przegrała 8:15 z Rosjanką Inną Derigłazową, mistrzynią olimpijską z Rio de Janeiro i liderką światowego rankingu. Z kolei w turnieju szpadzistek swoją pierwszą walkę przegrała kpr. Ewa Trzebińska. Reprezentantka CWZS uległa 10:11 Estonce Katrinie Lehis.
W pierwszych dniach igrzysk z grona reprezentantów Wojska Polskiego startowali również pływacy, łuczniczka i kolarz górski. Sztafeta pływaków 4x100 m stylem dowolnym z szer. Konradem Czerniakiem i szer. Kacprem Majchrzakiem w składzie ustanowiła nowy rekord Polski i zajęła 11. pozycję. Natomiast łuczniczka szer. Sylwia Zyzańska w rundzie eliminacyjnej uzyskała 630 pkt., co zapewniło jej dopiero 42. pozycję – w pierwszej rundzie pucharowej zmierzy się z Włoszką Lucillą Boari. Niestety, odległe miejsce Zyzańskiej w eliminacjach oraz jej kolegi z reprezentacji Sławomira Napłoszka pozbawiło Polaków awansu do rywalizacji o medale 16 najlepszych duetów mieszanych. Z kolei w wyścigu kolarzy górskich szer. rez. Bartłomiej Wawak uzyskał 19. lokatę.
Emocje od 4.25
Jutro o godzinie 4.25 czasu polskiego Polki rozpoczną walkę o awans do półfinału turnieju drużynowego w szpadzie. Biało-Czerwone będą walczyć w składzie: Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka, kpr. Ewa Trzebińska i kpr. Magdalena Piekarska-Twardochel. Rywalkami naszych reprezentantek będą Estonki, które świetnie spisały się w turnieju indywidualnym – drugie miejsce zajęła Katrina Lehis, a siódme Julia Bieljajewa. Polki zajęły dalsze pozycje, ale to nasze szpadzistki są wyżej sklasyfikowane od rywalek w tegorocznym światowym rankingu drużynowym. Czy wygrają pierwszy pojedynek i zapewnią sobie awans do półfinału? Warto sprawdzić, oglądając tę walkę! A jeśli Polkom uda się awansować do finału, to odbędzie się ona o 12.30.
Ponadto jutro z reprezentantów Wojska Polskiego startować będą na igrzyskach: judoczka st. szer. Agata Ozdoba-Błach (ewentualny finał o godzinie 11.28, a eliminacje od 4.00), łuczniczka szer. Sylwia Zyzańska (1/32 finału o 2.56, ewentualnie 1/16 finału o 3.35), sztafeta pływaków 4x200 m stylem dowolnym z szer. Radosławem Kawęckim i szer. Kacprem Majchrzakiem w składzie (kwalifikacje o 13.17) oraz strzelecki mikst w karabinie pneumatycznym – szer. Tomasz Bartnik i szer. Aneta Stankiewicz (eliminacje o 6.15, ewentualnie finał o 8.50).
autor zdjęć: Polski Związek Judo, PKOl – Szymon Sikora
komentarze