Mundury, elementy wojskowego wyposażenia, ale też akcesoria kuchenne i turystyczne – po niemal dwóch miesiącach przerwy klienci znów mogą zrobić zakupy w stacjonarnych sklepach Agencji Mienia Wojskowego. Czynnych jest osiem z dziewięciu punktów, w tym nowy, zlokalizowany w Warszawie przy ul Grójeckiej. Obowiązuje limit klientów przebywających w sklepie.
Fani militariów i wojskowego sprzętu mogą robić zakupy nie tylko online, lecz także w sklepach stacjonarnych Agencji Mienia Wojskowego, które działają w dziewięciu miastach. W atrakcyjnych cenach można tam kupić elementy umundurowania i sprzętu już wycofanego z armii oraz przedmioty codziennego użytku: gastronomiczne, sportowe czy warsztatowe. Spora część oferowanych rzeczy nigdy nie była używana, a te które były, są wciąż w bardzo dobrym stanie i z powodzeniem mogą służyć kolejnym właścicielom.
Niestety, przez ostatnie dwa miesiące klienci nie mieli możliwości zrobienia zakupów w stacjonarnych sklepach AMW. Wszystkie były zamknięte z powodu pandemii COVID-19 i wprowadzonych przez rząd ograniczeń.
– Nasi klienci dopytywali się, kiedy ponownie uruchomimy sprzedaż. Teraz mamy dla nich dobrą informację, bo w związku ze stopniowym odmrażaniem gospodarki kierownictwo AMW zdecydowało o otwarciu punktów sprzedaży – mówi Małgorzata Weber, rzeczniczka prasowa AMW. Dodaje, że obecnie czynnych już jest osiem z dziewięciu sklepów. – Wciąż zamknięty pozostaje sklep we Wrocławiu, bo tam, żeby zrobić zakupy, trzeba przejść przez budynek oddziału Agencji. Na razie, ze względów bezpieczeństwa, to niemożliwe. Ale nasi klienci mogą za to odwiedzić nasz nowy sklep w Warszawie – dodaje rzeczniczka AMW.
Nowy sklep w stolicy
Chodzi o punkt przy ul. Grójeckiej 78, którego oficjalne otwarcie odbyło się w środę 20 maja. Co znajduje się w asortymencie? Wojskowa klasyka, czyli elementy umundurowania, takie jak kombinezony pilota (240 zł), mundury polowe wz. 93 w wersji klasycznej i letniej (120 zł za komplet), a także kurtki polowe i czołgisty bez podpinek (40 zł za sztukę) oraz wyjściowe przeznaczone dla żołnierzy wojsk lotniczych (120 zł). Sklep oferuje również cieszące się popularnością wśród klientów łopatki saperskie i piechoty (50 i 30 zł), benzynowe kuchenki turystyczne (50 zł), lampy naftowe (30 zł), latarki (8–10 zł) oraz termosy plecakowe o pojemności 12 litrów (40 zł). Amatorom majsterkowania z kolei mogą się przydać klucze oczkowe, płaskie oraz specjalne w cenie od 4 do 25 zł, a także wart 100 zł zestaw elektrotechnika, w którego skład wchodzą m.in. lutownica elektryczna, młotek ślusarski i wkrętak monterski.
Podobny asortyment oferują też inne sklepy. W Olsztynie jest spory wybór umundurowania, a w bydgoskiej placówce poza mundurami i koszulami wojskowymi można kupić wiele rzeczy codziennego użytku. Na sklepowych półkach znajdziemy np. aparaty telefoniczne Castel, Felix i Atlantel po 5 zł, gumowe buty do bioder przydatne dla wędkarzy (35 zł), a także igły za 10 groszy i nici w kolorze khaki za złotówkę. Do sklepu warto zajrzeć także ze względu na duży wybór przedmiotów, które przydadzą się w każdej kuchni. To np. różnego rodzaju porcelanowe naczynia: za 2 zł można kupić cukiernice, kompotierki czy serwetniki, za 5 zł talerze, za 15 zł imbryk, a za 25 zł wazę. Są również noże kuchenne za 5 zł oraz wycenione na 2 zł szklanki do herbaty i kieliszki do koniaku.
Coś dla siebie zapewne znajdą też ci, którzy planują wakacyjny wyjazd. Za 60 zł można zostać np. właścicielem kuchenki turystycznej Szmel-4, 18 zł trzeba zapłacić za lampę naftową, a za latarki kieszonkowe lub akumulatorowe od 2 do 10 zł. Nie brakuje popularnych menażek i manierek wojskowych. Te pierwsze kosztują 8 zł, drugie zaś – w komplecie – jedynie 30 zł.
Choć do zimy daleko, bydgoski sklep włączył do oferty… narty. Amatorzy śniegowego szaleństwa na stokach mogą wybierać pomiędzy trzema modelami. Do kupienia są narty: Dynastar 170 cm i Mladost 174 cm ( 50 zł) oraz Rossignol 184 cm razem z wiązaniami – 80 zł.
Zasady bezpieczeństwa
– Cieszymy się, że nasi klienci znów mogą robić u nas zakupy. W obecnej sytuacji bardzo ważne jest jednak dla nas ich zdrowie, dlatego zdecydowaliśmy się na wprowadzenie kilku ograniczeń – mówi Piotr Jastrzębski, zastępca prezesa AMW. Jedno z nich dotyczy limitu klientów, którzy mogą przybywać w sklepie. – W przypadku gdy powierzchnia nie przekracza 100 metrów kwadratowych, w sklepie może się znajdować czterech klientów na jedną kasę. Gdy sklep jest większy, dopuszczamy limit jedna osoba na 15 metrów kwadratowych. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowaliśmy się także na zamknięcie przymierzalni – dodaje wiceprezes AMW.
Klienci odwiedzający sklepy mają obowiązek noszenia maseczek, dezynfekcji rąk oraz używania jednorazowych rękawiczek, które są dostępne w każdym punkcie. Takie same obowiązki ma personel sklepów. Dodatkowo pracownicy muszą na bieżąco dezynfekować sklepowe powierzchnie, w tym blaty, półki oraz klamki i terminale płatnicze.
Pełna oferta sklepów jest dostępna na stronie www.amw.com.pl w zakładce „Uzbrojenie i sprzęt wojskowy/ Sprzęt wojskowy/ Sprzedaż bezprzetargowa”.
Oprócz otwarcia sklepów AMW wznawia też przetargi na sprzedaż wycofanych z wojska sprzętu i pojazdów. Pierwsze ruszą jeszcze w tym miesiącu: 26 maja we Wrocławiu, a 28 maja w Bydgoszczy.
autor zdjęć: Małgorzata Paciorek
komentarze