Unikatowy rapier czy jedyne na świecie pistolety skałkowe z Królewskiej Manufaktury Broni Palnej można od dziś oglądać na wystawie w Zamku Królewskim w Warszawie. To pierwsza, od momentu odbudowy Zamku po II wojnie, stała ekspozycja prezentująca kolekcje militariów. Na razie ekspozycja liczy 28 zabytków. Będzie jednak sukcesywnie rozbudowywana.
– Broń to szczególny obiekt kultury, ponieważ od początku ludzkości najwięcej kunsztu i umiejętności poświęcano właśnie tworzeniu obiektów sakralnych oraz przedmiotów służących do walki – mówił Paweł Lewandowski, wiceminister kultury, podczas otwarcia ekspozycji militariów na Zamku Królewskim w Warszawie. – Dziś dawną broń możemy podziwiać przede wszystkim jako dzieła sztuki, które wskazują na naszą bogatą i długą historię – dodał. Lewandowski odczytał też list ministra kultury Piotra Glińskiego. – Zamek, będąc z samej definicji budowlą o charakterze obronnym, jest doskonałym miejscem do opowieści o historii oręża – napisał minister. Podkreślił też, że zamkowa kolekcja militariów nie jest zbiorem zamkniętym. Zapewne już wkrótce zostanie wzbogacona o kolejne zabytki swoją klasą odpowiadające godności siedziby królów Rzeczpospolitej.
Decyzję o urządzeniu stałej ekspozycji militariów, pierwszej od momentu odbudowy Zamku, podjął jego dyrektor, prof. Wojciech Fałkowski. – Zamek jako instytucja warowna kojarzy się z funkcją obronną, a wystawa militariów związana jest z potrzebą wzbogacenia naszej kolekcji i pokazania nie tylko sztuki wojennej, ale też kultury staropolskiej z okresu XVII i XVIII wieku – tłumaczył prof. Fałkowski.
Z kolei Marcin Chludziński, prezes KGHM Polska Miedź S.A., któraż to spółka jest mecenasem Zamku, zaznaczył, że cieszy go, iż spółka może wspierać Zamek w nowych inicjatywach, takich jak otwarcie wystawy związanej z polską bronią.
Na zaprezentowaną na Zamku ekspozycję militariów składa się broń biała, palna i uzbrojenie ochronne z XVII i XVIII stulecia. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie, Fundacji im. Ciechanowieckich, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie oraz kolekcji prywatnych.
Wśród zabytków można zobaczyć m.in. unikatowy pojedynkowy rapier, czyli białą broń o długiej, prostej obusiecznej klindze z motywem orła w koronie z I połowy XVII wieku czy pierwszą parę pistoletów skałkowych wykonanych w 1788 roku w Królewskiej Manufakturze Broni Palnej w Kozienicach. Są to jedyne na świecie egzemplarze pistoletów z tej wytwórni. Podziwiać też można karacenę, czyli lekką zbroję polską oraz szable husarskie. Także utkaną ze stalowych kółek kolczugę z przełomu XVII i XVIII wieku czy strzelbę z zamkiem skałkowym składaną przez rusznikarza króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Na razie ekspozycja liczy 28 zabytków, będzie jednak sukcesywnie rozbudowywana o kolejne eksponaty. – Zajmie to kilka lat, ponieważ poszukujemy na aukcjach czy wyprzedażach kolekcji antykwarycznych wyłącznie najcenniejszych zabytków – tłumaczył twórca wystawy dr Tomasz Mleczek, bronioznawca i historyk wojskowości, pracownik Gabinetu Heraldyczno-Genealogicznego Zamku.
Prof. Fałkowski dodał, że kolekcja na Zamku będzie się koncentrowała na eksponatach z XVI, XVII i XVIII stulecia. – Późniejsze obiekty będą trafiały do znajdującego się u podnóża Zamku Pałacu pod Blachą, żeby tam stworzyć kolekcje broni osiemnastowiecznej i z czasów Księstwa Warszawskiego – mówił dyrektor.
Ekspozycję militariów można od dziś oglądać w Wieży Grodzkiej Zamku Królewskiego. Czynna jest w godzinach otwarcia Zamku. Więcej informacji m.in. o biletach czy wydarzeniach towarzyszących wystawie: lekcjach muzealnych oraz wykładach dla słuchaczy Uniwersytetów Trzeciego Wieku, znajdziemy na stronie Zamku.
autor zdjęć: Artur Orzechowski
komentarze