moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Spadochroniarze otrzymali pojazdy do zrzutu

Wozy, które można desantować z pokładu samolotów Hercules C-130 będą służyć do transportu wyposażenia na zrzutowisku, przewozu rannych oraz do holowania broni artyleryjskiej. – Przekazywany dziś sprzęt umożliwi żołnierzom 6 Brygady Powietrznodesantowej skuteczne i szybkie działanie – mówił minister Mariusz Błaszczak. Szef MON otworzył w Krakowie najnowocześniejszą w Europie spadochroniarnię.

Dziś w Krakowie minister obrony Mariusz Błaszczak wręczył żołnierzom 6 Brygady Powietrznodesantowej kluczyki do piętnastu pojazdów aeromobilnych. To efekt podpisanego w grudniu 2018 roku kontraktu na dostawę 55 pojazdów, 105 przyczep specjalnych oraz pakiet logistyczny i szkoleniowy. Wartość zawartej wówczas umowy to 33 miliony złotych. Pierwsze egzemplarze wozów dla wojsk aeromobilnych dotarły do 6 Brygady pod koniec 2019 roku, ale dziś odbyło się ich oficjalne przekazanie. Pozostałe pojazdy mają być dostarczone do końca 2022 roku.

– To nowoczesny sprzęt, który umożliwia zrzut, gwarantuje wysoką manewrowość. Żołnierze z 6 Brygady dysponują wszystkim tym, co umożliwia im skuteczne i szybkie działanie – powiedział w Krakowie szef MON. Minister Błaszczak dodał, że 6 Brygada to elita Wojska Polskiego. – Cieszę się, że dzięki tym pojazdom, żołnierze będą mogli się szybko przemieszczać i jeszcze skutecznej działać. Nasi żołnierze wykorzystają nowe zdolności już podczas manewrów „Denfender 20”. Będą współdziałać z żołnierzami amerykańskimi i innymi sojusznikami NATO – zapowiedział minister Błaszczak.

Szef MON mówił, że dzięki wozom aeromobilnym spadochroniarze będą mogli wspierać inne oddziały wojsk operacyjnych. Przypomniał również, że sprzęt tego typu jest wykorzystywany przez wojska powietrznodesantowe NATO.

Pojazdy dla wojsk aeromobilnych o wysokiej mobilności mają służyć przede wszystkim do transportu ładunku i ludzi w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. Oprócz transportu żołnierzy (także osób rannych), wozy tego typu są przystosowane do holowania przyczep, moździerzy i dział artyleryjskich. – Najważniejsze jest jednak to, że wozy można desantować metodą spadochronową. Zapakowane na platformę desantową PDS typu „V” można zrzucić z pokładu samolotu C-130 Hercules – mówi st. chor. Marcin Bielecki, dowódca plutonu tary ciężkiej. Ze względu na ciężar ładunku do desantowania będą wykorzystywane dwa spadochrony o powierzchni 700 metrów każdy. Wozy mogą być również przewożone na pokładzie C-295M oraz transportowane przez śmigłowce (wówczas są podczepione pod pokładem).

– Mam nadzieję, że już niedługo rozpoczniemy działania z wykorzystaniem nowego sprzętu. Długo na to czekaliśmy. Dotąd na zrzutowisku trzeba było wszystko transportować za pomocą swoich mięśni. Teraz będzie nam łatwiej – mówi kpt. Mateusz Kamiński, dowódca kompanii z 16 batalionu powietrznodesantowego. – Wóz ma prostą konstrukcję, jest lekki. Ma otwartą kabinę wykonaną z aluminiowych profili. Podoba mi się też jego zadziorny wygląd – dodaje spadochroniarz.

Żołnierze zaznaczają, że na wozach można montować broń, np. karabiny maszynowe i granatniki. – To pojazd głównie o przeznaczeniu logistycznym, dlatego uzbrojenie ma zastosowanie defensywne – dodaje kpt. Kamiński.

Podczas zbiórki w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej minister obrony zainaugurował także działalność najnowocześniejszej w Europie spadochroniarni, tzw. układalni tary ciężkiej. – To istotne, by Wojsko Polskie dysponowało nowoczesnym sprzętem. I tak jest właśnie w przypadku 6 BPD. Dziś przekazujemy nie tylko wozy, ale inaugurujemy także działalność nowoczesnej spadochroniarni. Żołnierze 6 BPD dysponują wszystkim tym, co umożliwia im skuteczne działanie – mówił szef MON.

Spadochroniarnia to hala o powierzchni niespełna 20 tysięcy metrów kwadratowych. Składa się z hali głównej gdzie będą magazynowane i układane spadochrony towarowe, hali bocznej, w której mają być przygotowane kilkutonowe ładunki do zrzutu. Są także dwie wieże o wysokości 16 metrów, w których będą suszone czasze spadochronów. Budowa układalni trwała dwa lata, a koszt inwestycji wyniósł około 17 milionów złotych.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Magdalena Kowalska-Sendek, Leszek Chemperek/CO MON

dodaj komentarz

komentarze

~WARSZAWIAK
1579118940
FAJNE TE WOZY MOBILNE TARPANY BEABY LUB TARPANY SMYK DOBRZE ZE POWOLI ALE JEDNAK ZASTEMPOJA MUZEALNY PORADZIECKI PARK POJAZDOW WIELO ZADANIOWYCH POJAZDY TAKOWE POWINNY BYC PODSTAWOWYM WYPOSAZENIEM KAZDEJ JEDNOSTKI WP A NIE RARYTAS ALE LEPIEJ TAK NIZ BEZ TYCH POJAZDOW
26-2A-51-EE
~ja
1579096680
" w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. " To jakiś żart. To są pojazdy letnie. Przecież nie mają drzwi, a i tylna część jest nieosłonięta.
92-74-97-B1

Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
 
Pancerniacy trenują cywilów
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Za zdrowie utracone na służbie
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Wsparcie MON-u dla studentów
Szpital u „Troski”
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Czujemy się tu jak w rodzinie
Strzelnice dla specjalsów
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Roczny dyżur spadochroniarzy
Biało-czerwona nad Wilnem
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Lato pod wodą
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Jak usprawnić działania służb na granicy
RBN przed szczytem NATO
Walka – tak, ale tylko polityczna
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Polsko-litewskie konsultacje
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Prezydent Zełenski w Warszawie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pancerny sznyt
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Spędź wakacje z wojskiem!
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Szkolenie na miarę czasów
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Oczy na Kijów
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Ostatnia niedziela…
Spadochroniarze na warcie w UE
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Mark Rutte pokieruje NATO
Śmierć przyszła po wojnie
Serwis bliżej domu
Olimp gotowy na igrzyska!
Szkolenie do walk w mieście

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO