Pędził autostradą A2, nieustannie zmieniając pasy. Żandarmi nie czekali na dalszy rozwój wypadków. Błyskawicznie zatrzymali stwarzającego zagrożenie kierowcę. Mężczyzna miał 4 promile alkoholu we krwi.
Do zdarzenia doszło 17 września na autostradzie A2 na odcinku Świebodzin – Torzym. Żołnierze Żandarmerii Wojskowej, udający się na szkolenie poligonowe do Wędrzyna, zauważyli niebezpiecznie poruszającą się Škodę Octavię. Samochód bez przerwy zmieniał pasy, a gdy poruszający się nieoznakowanym pojazdem służbowym żandarmi próbowali się do niego zbliżyć, zajeżdżał im drogę.
Obserwacja Škody i kierowcy utwierdziła żołnierzy, że młody mężczyzna jest pod wpływem alkoholu lub innej substancji psychoaktywnej. Żandarmi, włączywszy uprzednio sygnały świetlne i dźwiękowe, niezwłocznie zatrzymali wykonującego niebezpieczne manewry kierowcę.
Jak się później okazało, świadkiem całego zdarzenia była ekipa Polsat News. Filmowcy, tak samo jak żołnierze Żandarmerii Wojskowej, również zwrócili uwagę na „podejrzanie” zachowujący się pojazd. Gdy o sytuacji telefonicznie informowali Komendę Powiatową Policji w Świebodzinie, do akcji wkroczyli żandarmi. Chwilę później żołnierze Żandarmerii Wojskowej przekazali zatrzymanego kierowcę przybyłym na miejsce funkcjonariuszom Policji.
Tekst: ppłk Artur Karpienko
autor zdjęć: Sylwia Guzowska
komentarze