moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rosja i deja vu

„Jeśli pozostałe kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego traktowałyby temat obrony i bezpieczeństwa tak poważnie, jak robią to Polacy, zagrożenie ze strony Rosji nie byłoby warte dyskusji” – zauważa John Schindler, były analityk amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Na łamach „The Observer” pisze on o obawach związanych z manewrami „Zapad 17”.

Rosyjsko-białoruskie ćwiczenia „Zapad 17” rozpoczną się w połowie września. Zgodnie z ich scenariuszem koalicja fikcyjnych państw zachodnich dąży do zdestabilizowania sytuacji w jednym z regionów Białorusi. Kraj ten stara się odeprzeć agresję przy politycznym i wojskowym wsparciu Rosji. Według organizatorów w manewrach weźmie udział 12 tysięcy żołnierzy. Jednak zachodni analitycy przypuszczają, że faktycznie może ich być nawet 100 tysięcy. Taka ilość wojska ćwiczącego tuż przy granicy NATO budzi poważny niepokój, zwłaszcza na wschodnich rubieżach Sojuszu. – Rosyjskie manewry są dla Polski niczym deja vu – podkreśla na łamach brytyjskiego tygodnika „The Observer” John Schindler, amerykański ekspert ds. bezpieczeństwa, a kiedyś analityk Agencji Bezpieczeństwa Narodowego i oficer kontrwywiadu.

Ćwiczenia „Zapad” przeprowadzone w 1981 roku stały się sowiecką demonstracją siły wobec sąsiada, który co prawda cały czas jeszcze był od Moskwy zależny, ale też „wewnętrznie oblężony” przez „Solidarność”. Teraz, choć Polska jest wolnym krajem i filarem NATO, Rosja wydaje się zmierzać w podobnym kierunku. Schindler zastanawia się, jakie zamiary przyświecają Putinowi. – Czy manewry „Zapad” są zorganizowane, by onieśmielić Białoruś, której reżim nie chce dłużej być chłopcem na posyłki? Czy po zakończeniu ćwiczeń Moskwa zostawi na Białorusi kilka tysięcy żołnierzy, by utrzymać Mińsk? Czy wreszcie te ćwiczenia są przykrywką dla rosyjskiej agresji? – wylicza autor artykułu i przypomina, że podobny scenariusz został zrealizowany w 1968 roku tuż przed inwazją na Czechosłowację i w 2008 roku przed najazdem na Gruzję. – Większość analityków wątpi, by Putin we wrześniu planował najechać kraj członkowski NATO, bo to oznaczałoby wojną z Sojuszem – zastrzega Schindler. – Jednak Warszawa jest nadzwyczaj ostrożna, bo zna Rosjan bardzo dobrze – dodaje. I przypomina o strategicznie niekorzystnym położeniu Polski. – Przesmyk suwalski na północnym wschodzie kraju, między Białorusią a Obwodem Kaliningradzkim, pozostaje dla Moskwy kuszący. Nie ma wątpliwości, że w przypadku wojny siły rosyjskie zostałyby przerzucone właśnie tamtędy – podkreśla analityk.

Schindler przypomina, że wiosną po długich naleganiach polskich polityków Amerykanie i NATO zdecydowali się wysłać do Polski 1100 żołnierzy. Ale Warszawa nie chce zdawać się wyłącznie na sojuszników. Dlatego sama rozbudowuje swój militarny potencjał. – Polska to jeden z niewielu członków NATO, który wydaje minimum dwa procent PKB na obronność – przypomina analityk i przekonuje, że te fundusze zostały dobrze wydane. – Armia jest w samym środku zaawansowanego programu modernizacji, który potrwa do 2022 roku. Oznacza to setki nowych wozów opancerzonych, włączając w to czołgi Leopard 2 i nowoczesne systemy artyleryjskie – zaznacza Schindler. Autor przypomina, że Polska posiada trzy dywizje i 13 brygad manewrowych. Dla porównania Niemcy, które mają dwa razy więcej mieszkańców, dysponują dwoma dywizjami i ośmioma brygadami, w tym jedną tworzoną wspólnie z Francuzami.

Schindler wspomina o dobrze wyposażonym lotnictwie i pociskach JASSM, które umożliwiają samolotom F-16 wykonywanie uderzeń w odległości nawet 230 mil za linią wroga. – Jest to newralgiczna zdolność, ponieważ w przypadku wojny polska armia chce zniszczyć siły wroga, zanim przekroczą granicę – tłumaczy analityk. Pomóc w tym mają doskonale wyszkolone siły specjalne, które przerzucone na terytorium nieprzyjaciela odnajdą i wskażą potencjalne cele. Schindler przypomina, że czwarty rodzaj polskich sił zbrojnych składa się z ludzi zaprawionych w bojach, mających doświadczenie wyniesione z misji w Iraku i Afganistanie. – Polskie wojska specjalne są uznawane za najlepsze w całym NATO, a może i na świecie, na równi z amerykańskimi komandosami z Delta Force i brytyjskim SAS – podkreśla Schindler.

Na tym jednak nie koniec, bo jak informuje analityk, w Polsce powstał piąty rodzaj sił zbrojnych – wojska obrony terytorialnej. – Do 2022 roku mają one liczyć 50 tysięcy żołnierzy. Ta nowa siła ma za zadanie odpowiadać na dywersyjne i sabotażowe działania Rosji – pisze Schindler i przypomina, że pierwsze trzy brygady rozmieszczone na granicach z Białorusią i Ukrainą osiągnęły gotowość w ubiegłym roku, trzy kolejne zaś dołączą do nich w obecnym.

– Polskie siły zbrojne pozostają bastionem Sojuszu Północnoatlantyckiego w konfrontacji z Władimirem Putinem i coraz bardziej agresywną Rosją – podsumowuje Schindler. – Jeśli pozostała część NATO traktowałaby temat obrony i bezpieczeństwa tak poważnie jak Polacy, zagrożenie ze strony Rosji nie byłoby warte dyskusji – ocenia.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: MON Rosji

dodaj komentarz

komentarze

~Anka
1505983740
Ktoś tu cierpi na HIPOKRYZJĘ i schizofrenię paranoidalną. Taki cytacik "Scenariusz zakłada, że jedno z państw sąsiedzkich próbuje destabilizować sytuację polityczną w kraju, a nawet zająć część jego terytorium, by uzyskać dostęp do surowców." A czegoż to scenariusz? - Ano ćwiczeń DRAGON 2017 odbywających siew Polsce (17 tys ludzi, 3 tys jednostek sprzętu) - ale to ćwiczenia NATO więc niepokoju u nikogo wzbudzać u sąsiadów już nie powinny? Kiedy się doczekam RZETELNOŚCI i BRAKU HIPOKRYZJI w artykułach dziennikarskich, niestety wszędzie dziennikarstwo zaczyna przypominać tabloidy i plotkarskie portale - krzykliwy tytuł, przekłamania, przypuszczenia nierzadko bezsensowne podawane jako pewnik, itd.
5C-3E-B7-F3

GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
StormRider na fali
Towarzysze czołgów
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Czas nowych inwestycji
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Lepsza efektywność
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Trenują przed „Zapadem ‘25”
„Żelazna Dywizja” na Narwi
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Salwa z wysokości
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Startuje „Żelazny obrońca”
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Dwie agresje, dwie okupacje
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Detect & Classify: satelity z AI
Laury MSPO przyznane
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Beret „na rekinka” lub koguta
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
„Był twarzą sił powietrznych”
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Brytyjczycy żegnają Malbork
Wielkie zbrojenia za Odrą
Nocne ataki na Ukrainę
Z najlepszymi na planszy
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Nasz Hercules
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Piorun 2 coraz bliżej
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Zwycięska batalia o stolicę
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Finisz programu „Orlik”?
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Świetne występy polskich żołnierzy
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Spotkanie Trump-Nawrocki
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Orlik na Alfę
„Road Runner” w Libanie
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Statuetki dla tuzów biznesu
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Łódź na granicy
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Kikimora o wielu twarzach
Hekatomba na Woli
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Grot A3 w drodze do linii
Wyczekiwane przyspieszenie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO