„Zimne szkolenie” tak w dwóch słowach można opisać kurs zimowy żołnierzy 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich, który odbył się w Bieszczadach w terminie od 30 stycznia do 3 lutego.
Skok do przerębli w stawie, marsz na nartach oraz budowa igloo, to tylko niektóre z zagadnień, jakie ćwiczyli żołnierze 1 bsp w czasie zimowego kursu zorganizowanego w Bieszczadach w miejscowości Rajskie. Celem szkolenia było doskonalenie żołnierzy do działania w ekstremalnych warunkach pogodowych w zimowym środowisku górskim.
Żołnierze poruszali się na nartach skiturowych oraz budowali schronienia pozwalającego na przetrwanie w skrajnych warunkach pogodowych. Jednak najciekawszym i najbardziej widowiskowym elementem szkolenia były zajęcia z hipotermii. Polegały one na asekurowanej „kąpieli” w lodowatej wodzie głębokiego stawu. Po wskoczeniu do przerębli należało, w pokazany wcześniej sposób, wydostać się na powierzchnię lodu i dotrzeć na brzeg. Następnie rozpalić ogień, przebrać się w suche ubranie i przygotować do wykonania marszu na dystansie 15 kilometrów. Ćwiczenie przygotowało żołnierzy do działania na wypadek nieoczekiwanego załamania się lodu podczas przemieszczania. Innym trenowanym elementem w czasie kursu było bytowanie. Podhalańczycy nocowali w terenie, śpiąc na tzw. „lodowych łóżkach” lub w przygotowanych schronieniach ze śniegu – igloo.
Żołnierzy szkolili absolwenci poprzednich kursów zimowych, a komendantem całości był mł. chor. Karol Możdżeń, który swoje doświadczenie instruktorskie zdobywał podczas Tactical Winnter Course prowadzonego na kole podbiegunowym.
Tekst: st. szer. Bartosz Różański
autor zdjęć: st. szer. Bartosz Różański
komentarze