3 Flotylla Okrętów w Gdyni 11 marca obchodzi swój jubileusz. Jej okręty brały udział w operacji antyterrorystycznej na Morzu Śródziemnym, wojnie przeciwko Irakowi oraz w wielu międzynarodowych ćwiczeniach. W piątek część sił flotylli można podziwiać podczas dnia otwartego w porcie wojennym. Powstała 45 lat temu 3 FO to główny związek taktyczny Marynarki Wojennej RP.
– Ostatni rok to dla nas czas intensywnych szkoleń, zarówno na morzu, jak i poligonach lądowych – przyznaje kadm. Mirosław Mordel, inspektor marynarki wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, który do niedawna dowodził 3 Flotyllą Okrętów. Jednostki z Gdyni brały udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Dynamic Mongoose”, „Northern Coasts”, „Joint Warrior” i „Baltops”. – Szczególnie ważne były dla nas te ostatnie, ponieważ wymagały ogromnego zaangażowania sił i środków – mówi kontradmirał. Flotylla pełniła w nich rolę gospodarza portowej fazy szkoleń. Do Gdyni na trzy dni zawinęło kilkadziesiąt okrętów, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Szwecji, Danii i Turcji. – W związku z tym musieliśmy stworzyć FLS, czyli wysunięty punkt wsparcia logistycznego. Jego obsada koordynowała wszelkie sprawy związane z zabezpieczeniem medycznym, transportem kołowym i lotniczym, a także różne zadania związane ze wsparciem państwa gospodarza – informuje kadm. Mordel. – Myślę, że z zadania tego wywiązaliśmy się bez zarzutu – podkreśla.
Ważnym wydarzeniem było też utworzenie Morskiej Jednostki Rakietowej, która ma odgrywać kluczową rolę w obronie polskiego wybrzeża. – Żołnierze MJR odbyli cykl intensywnych szkoleń zarówno w bazie w Siemirowicach, jak i na poligonach lądowych – wyjaśnia kadm. Mordel.
Marynarze otwierają port
11 marca marynarze z 3 Flotylli mają święto, choć i ten czas nie jest do końca wolny od obowiązków. – Rocznicowe uroczystości rozpoczną się w porcie wojennym o 7.30. Na okrętach podniesiona zostanie wielka gala banderowa, będą okolicznościowe przemówienia i wręczenie odznaczeń. Całość zakończy defilada pododdziałów – informuje kpt. mar. Przemysław Płonecki z biura prasowego 3 FO. Tego dnia na półtorej godziny wyjdzie też w morze okręt szkolny ORP „Wodnik”. Na jego pokładzie będą przedstawiciele dowództwa, którzy na Zatoce Gdańskiej złożą wieniec ku czci marynarzy, którzy stracili życie na służbie.
Świętowanie nie ograniczy się jednak wyłącznie do oficjalnych uroczystości. – Już o 8.30 otwieramy port wojenny – zapowiada kpt. mar. Płonecki. Goście będą mogli dostać się do środka przez bramę numer dwa. A na miejscu, jak zapewniają marynarze, czeka ich sporo atrakcji. – Przede wszystkim udostępnimy do zwiedzania trzy nasze okręty – wyjaśnia kpt. mar. Płonecki. Wszyscy zainteresowani wejdą na pokłady okrętu ratowniczego ORP „Lech”, korwety zwalczania okrętów podwodnych ORP „Kaszub”, a także małego okrętu rakietowego ORP „Grom”. – Na molo przy basenie portowym numer dziewięć używane na co dzień wyposażenie zaprezentują Brzegowa Grupa Ratownicza, 43 Batalion Saperów i 9 Dywizjon Przeciwlotniczy – wylicza kpt. mar. Płonecki. Będzie możliwość przyjrzenia się z bliska wyrzutni i radarowi, z których korzystają żołnierze Morskiej Jednostki Rakietowej – jednej z najnowocześniejszych w polskiej armii. – Specjalistyczny sprzęt pokażą wreszcie marynarze z Komendy Portu Wojennego Gdynia, czyli jednostki logistycznej zaopatrującej cały nasz garnizon – tłumaczy kpt. mar. Płonecki. – Zwiedzający obejrzą, na przykład, specjalny pojazd do przewozu rakiet, mobilne warsztaty samochodowe i komorę dekompresyjną – dodaje. W porcie stanie stoisko promocyjne marynarki wojennej RP, gdzie będzie można przejść krótki kurs wiązania marynarskich węzłów. Ostatni goście zostaną wpuszczeni do portu o 12.30. Jego teren należy opuścić do 13.30.
Na tym jednak atrakcje wcale się nie kończą. – Mieszkańcy Trójmiasta i turyści przez cały weekend będą mogli wejść za darmo na pokład historycznego niszczyciela ORP „Błyskawica”, który dziś jest okrętem reprezentacyjnym polskiej marynarki – informuje kpt. mar. Płonecki. W piątek i sobotę zostanie on udostępniony od godziny 13 do 16, w niedzielę zaś pomiędzy 10 a 14. – Dla nas to wyjątkowy dzień, dlatego chcemy, by w świętowaniu uczestniczyło jak najwięcej osób – podkreśla kpt. mar. Płonecki.
Flotylla na lądzie i morzu
Marynarka wojenna jest obecna w Gdyni tak długo, jak długa jest historia samego miasta. Przez kilkadziesiąt lat jej struktury podlegały jednak licznym przeobrażeniom. 3 Flotyllę Okrętów utworzono 11 marca 1971 roku. Powstała na bazie 1 Brygady Okrętów Podwodnych, 3 Brygady Kutrów Torpedowych i 7 Dywizjonu Niszczycieli. Miało to związek z wielką reformą sił morskich Układu Warszawskiego. W NRD, Polsce i ZSRR powstały po trzy flotylle, które tworzyły spójny, wzajemnie się uzupełniający system. W polskiej marynarce 3 Flotylla skupiała siły uderzeniowe, a 8 Flotylla Obrony Wybrzeża ze Świnoujścia i 9 Flotylla Obrony Wybrzeża z Helu składały się między innymi z okrętów przeciwminowych i desantowych. Jednostki trzech państw często ćwiczyły wspólnie na poligonie w okolicach Bałtyjska.
Gdyńska flotylla odegrała również niebagatelną rolę w nowej rzeczywistości politycznej. – Ważnym wydarzeniem było wcielenie do służby dwóch fregat rakietowych klasy Oliver Hazard Perry, które przekazali nam Amerykanie, oraz czterech okrętów podwodnych typu Kobben. Te ostatnie pozyskaliśmy z Norwegii – informuje kmdr ppor. Radosław Pioch, rzecznik 3 Flotylli Okrętów. Jednostki z Gdyni kilkakrotnie brały udział w operacji antyterrorystycznej „Active Endeavour” na Morzu Śródziemnym. Polegała ona na monitoringu szlaków żeglugowych i statków, co do których istniało podejrzenie, że mogą przemycać ludzi bądź broń. Z kolei fregata ORP „Generał Kazimierz Pułaski” dwukrotnie wchodziła w skład elitarnego zespołu fregat i niszczycieli SNMG1 (Standing NATO Maritime Group 1, czyli Stała Grupa Morska NATO 1). Wcześniej ORP „Wodnik” wysłano w rejon Zatoki Perskiej, gdzie jako okręt szpitalno-ewakuacyjny brał udział w pierwszej wojnie przeciwko Irakowi. Towarzyszył mu okręt ratowniczy ORP „Piast”. Od czasu wstąpienia do NATO jednostki 3 Flotylli regularnie biorą udział w międzynarodowych manewrach na Bałtyku, morzach Północnym, Norweskim i Irlandzkim oraz na Oceanie Atlantyckim.
– Obecnie w naszej flotylli służy około trzech tysięcy marynarzy, a jej zasadniczą siłę uderzeniową stanowią fregaty, korweta zwalczania okrętów podwodnych i okręty rakietowe skupione w Dywizjonie Okrętów Bojowych oraz jednostki z Dywizjonu Okrętów Podwodnych, a od pewnego czasu również dywizjony ogniowe z bateriami rakiet NSM Morskiej Jednostki Rakietowej – wylicza kmdr ppor. Pioch. – Prócz tego mamy do dyspozycji m.in. Dywizjon Okrętów Wsparcia, który odpowiada za szkolenia i ratowanie życia na morzu, Dywizjon Zabezpieczenia Hydrograficznego MW, grupę Okrętów Rozpoznawczych, a także 43 Batalion Saperów i 9 Dywizjon Przeciwlotniczy, które bronią wybrzeża, infrastruktury portowej oraz wspierają nasze działania na wodzie – dodaje.
Jak zapewnia kadm. Mordel, marynarze z gdyńskiej flotylli w przyszłość mogą patrzeć z optymizmem. – Trwa przezbrojenie i doposażenie okrętów rakietowych typu Orkan w najnowocześniejsze rakiety RBS-15 mk3. W Morskiej Jednostce Rakietowej formowany jest właśnie drugi dywizjon, czekamy też na wejście do linii okrętu patrolowego ORP „Ślązak” i realizację kolejnych inwestycji wynikających z planu modernizacji marynarki wojennej – wylicza kadm. Mordel. I dodaje: – Dzięki pracy kilku pokoleń oficerów, podoficerów i marynarzy 3 Flotylla Okrętów pozostaje liczącym się związkiem taktycznym naszej marynarki.
autor zdjęć: Muzeum Marynarki Wojennej, arch. MW
komentarze