moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szturm kawalerzystów

Najpierw desantowali się z pokładu śmigłowca Mi-8, później musieli dokładnie sprawdzić wyznaczony teren i zorganizować szturm na wzgórze, na którym znajdował się przeciwnik. To jedno z wielu zadań, jakie na poligonie w Wędrzynie wykonywali szturmani z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego. Sprawdzian z wyszkolenia zdało tam ponad 550 żołnierzy.


– Dla 1 Batalionu Kawalerii Powietrznej to był bardzo ważny sprawdzian, który jednocześnie zakończył trzyletni okres szkolenia – mówi ppłk Krzysztof Sarnowski, dowódca jednostki. – Również dla mnie ten poligonowy test miał duże znaczenie. Jednostką dowodzę bowiem dopiero od dwóch tygodni, więc miałem okazję przekonać się, jaki jest naprawdę poziom wyszkolenia moich podwładnych – dodaje.

Deficyt snu

Na ćwiczenie „Serwal-15”, które odbywało się w Wędrzynie, kawalerzyści przyjechali dwa tygodnie temu. Szkoliło się ponad 550 żołnierzy, główne z 1 Batalionu Kawalerii Powietrznej. Ale w „Serwalu” wzięli udział także kawalerzyści z 7 Batalionu oraz załogi i śmigłowce z dywizjonów lotniczych. Ćwiczenie poprowadził gen. bryg. Stanisław Kaczyński, dowódca 25 Brygady Kawalerii Powietrznej.

– Mieliśmy do dyspozycji śmigłowce Mi-8 i W3W Sokół, przeciwpancerne pociski kierowane Spike, moździerze 98- i 60-milimetrowe, zestawy ZUR-23-2 oraz Grom, a także karabiny maszynowe, wyborowe i indywidualną broń strzelecką – wylicza por. Krzysztof Kot z 1 Batalionu.

Szkolenie poligonowe kawalerzystów podzielone było na dwa etapy. Najpierw odbyła się część planistyczno-sztabowa, a później ćwiczenie taktyczno-ogniowe z wojskami.

Przez kilka ostatnich dni kawalerzyści szkolili się w systemie całodobowym. – Scenariusz ćwiczenia był dla nas tajemnicą. Nie znaliśmy dnia ani godziny, kiedy kierownictwo ćwiczenia wprowadzi nas w stan gotowości – mówi ppłk Sarnowski. Żołnierze musieli odpowiedzieć m.in. na symulowany atak moździerzowy, wtargnięcie przeciwnika na stanowisko dowodzenia oraz odpowiednio zareagować w sytuacji skażenia chemicznego terenu.

Desant z przyziemienia

To jednak nie wszystko. – Zwalczaliśmy grupy dywersyjno-rozpoznawcze i desant przeciwnika. Wykonywaliśmy piesze i kołowe patrole na podstawie współrzędnych, które otrzymywaliśmy od przełożonych – wymienia kpt. Dariusz Dziuba, dowódca 1 szwadronu. – Podczas działań taktycznych i ogniowych wykorzystywaliśmy także śmigłowce. Atutem kawalerii jest zaskoczenie i szybkość. A efekt zaskoczenia możemy uzyskać m.in. wykorzystując śmigła – dodaje oficer.


Żołnierze oceniają, że jednym z najtrudniejszych było szkolenie ogniowe. Zadania wykonywała wówczas również kompania wsparcia z moździerzami oraz przeciwlotnicy, a także wojskowi obsługujący przeciwpancerne pociski kierowane Spike. – Mieliśmy także tak zwane strzelanie sytuacyjne szwadronu. Musieliśmy szturmować wzgórze oraz działać w terenie zurbanizowanym – dodaje kpt. Dziuba.

Jak działali szturmani? Zaczęli od desantu z pokładu Mi-8. Następnie ruszyli w teren podzieleni na dwa plutony. Musieli zdobyć wzgórze, na którym znajdował się przeciwnik. – To trudne zadanie. Trzeba się wspinać, biec pod górę i strzelać do celów, które ukazują się pod różnym kątem – opisuje dowódca szwadronu. – Dla moich żołnierzy nie jest to żadna nowość, bo wykonujemy takie zadania kilka razy w roku. Każdy trening zbliża nas jednak do perfekcji – podkreśla.

Główna część ćwiczenia poligonowego kończy się w piątek po południu. Ostatni kawalerzyści do jednostek wrócą 13 listopada.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: 25 Brygada Kawalerii Powietrznej

dodaj komentarz

komentarze


Atak na cyberpoligonie
 
Kluczowy partner
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Biegający żandarm
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Olympus in Paris
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Popcorny” niemile widziane
Zmiany w prawie 2025
Turecki most nad Białą Lądecką
Symulator w nowej odsłonie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Wielka gra interesów
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Najnowsze Abramsy dla polskiej armii
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Co może Europa?
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Dziki zachód na wschodzie II RP
Siedząc na krawędzi
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Lotnicy i Bayraktary z misją w Turcji
Czworonożny żandarm w Paryżu
Nie walczymy z powietrzem
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Polska w gotowości
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Rosomaki i Piranie
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Zmiana warty w PKW Liban
Rozgryźć Czarną Panterę
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Morze ruin, na których wyrosło życie
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Wojsko wraca do Gorzowa
Granice są po to, by je pokonywać

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO