moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

#DebataPZ. Rosyjski potencjał

W jaki sposób prezydent Władimir Putin buduje mocarstwową pozycję Rosji? Na łamach miesięcznika „Polska Zbrojna” dzielą się poglądami na ten temat eksperci i dziennikarze. Są wśród nich Wiktor Bater, Grzegorz Cieślak, Anna Maria Dyner, Marek Madej i Witold Rodkiewicz.

Anna Maria Dyner: Wojna w Gruzji obnażyła słabość armii rosyjskiej, lata zaniedbań od upadku Związku Radzieckiego. Były liczne plany zmian, ale dopiero minister Serdiukow zreformował siły zbrojne. Zmiany w rosyjskiej armii jeszcze się nie zakończyły. Jest z tym sporo problemów, co widać we wschodnim okręgu wojskowym, gdzie logistyka niemal całkowicie zależy od jednej linii kolejowej nad granicą z Mongolią i Chinami. Przemysł zbrojeniowy ma potężną lukę technologiczną, boryka się z brakiem kadry i inwestycji. Czkawką odbijają się sankcje zachodnie w dostępie do nowych technologii. Rosjanie próbują sobie z tym radzić, ale nie mają własnego potencjału gospodarczego, żeby przemysł zbrojeniowy postawić w 100 procentach na nogi. Widać już, że planu przezbrojenia do 2020 roku nie uda się zrealizować. Będzie trzeba wybrać priorytetowe rodzaje uzbrojenia.

Wiktor Bater: Nie zgadzam się z opinią o słabości armii rosyjskiej. Była ona zdegenerowana, zdemoralizowana i słabo uzbrojona w latach dziewięćdziesiątych, a na dowód możemy podać fatalnie prowadzone obie kampanie czeczeńskie. Z nadejściem rządów Putina sytuacja zaczęła się zmieniać. Za czasów Serdiukowa zwiększono wydatki na obronę. W tym roku budżet obronny został po raz kolejny niebotycznie wywindowany. I będzie rósł. Nie wiemy dokładnie, jakim uzbrojeniem dysponuje dzisiaj Rosja. Moim zdaniem to nieprawda, że technologicznie jest ona położona na łopatki.

Anna Maria Dyner: Powiedziałam, że chociaż ta reforma się odbyła i przyniosła wiele pozytywnych skutków, armia rosyjska nie działa idealnie.

Wiktor Bater: Bo to jest za duża armia, żeby to zrobić ot tak. Dotąd mówiliśmy, że największym potencjałem Rosji są bogactwa naturalne. Tymczasem największym potencjałem Putina jest 88-procentowe poparcie. To są ci ludzie, którzy, gdy nie mają głowic atomowych, wezmą pałki w ręce i krzycząc: „Ura!”, pójdą na Zachód. Do tego oczywiście nie dojdzie, bo Rosjanie będą fantastycznie uzbrojeni. Inwestują w nowe technologie, przede wszystkim w lotnictwo. Czołgom T-14 daleko do abramsów, ale obyśmy nie musieli tego sprawdzać w praktyce. Rosjanie stawiają na rozwój floty, nie tylko czarnomorskiej, mają zakusy na bazy za granicą. Rozwijają nowe rodzaje rakiet średniego i dalekiego zasięgu. Jest jeszcze ważny aspekt, o którym rzadko się mówi, gdyż wszyscy koncentrują się na Krymie i wschodniej Ukrainie. Myślę o rozwoju rosyjskich baz i rozmieszczaniu uzbrojenia strategicznego na północy, czyli o przygotowaniach arktycznej ekspansji. Stany Zjednoczone i Kanada robią to samo. W końcu dojdzie do ostrego zwarcia o surowce strategiczne.

Witold Rodkiewicz: Jestem jak najdalszy od bagatelizowania rosyjskich sił zbrojnych. Same brygady specnazu i GRU, których jest siedem, to 12–15 tysięcy ludzi. W północno-zachodnim obwodzie wojskowym, według szacunków duńskiego eksperta, którego wykład miałem niedawno okazję słyszeć, Federacja Rosyjska może wystawić około 75 tysięcy żołnierzy, w południowo-zachodnim tyle samo. Jeśli chodzi o państwa zachodnie, to w naszym regionie wypada dobrze tylko Finlandia, która nie jest członkiem NATO i która jest w stanie wystawić 70 tysięcy ludzi.

Marek Madej: Pytania, czy Rosjanie mogą dorównać Stanom Zjednoczonym, nie traktujmy dosłownie. Nie temu służy potencjał militarny Moskwy. Rosjanie nie budują armii, żeby przeprowadzić Drang nach Westen albo wywołać starcie globalne. Ich armia ma być zdolna do spacyfikowania Gruzji szybciej, niż zrobiła to w 2008 roku, a zarazem mieć zasoby dające sygnał: nie mieszajcie się w nasze sprawy. Przy wszystkich ograniczeniach finansowych Moskwy jest to możliwe. Rosja nie jest szczególnie wielką potęgą wojskową ani gospodarczą, ale trzeba się z nią liczyć, bo może zrobić krzywdę.

Całą debatę można przeczytać w najnowszym numerze „Polski Zbrojnej”.

PZ

autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1433533800
Debaty, narady, konferencje, listy intencyjne i podobne bzdety a siły uderzeniowej naszej armii jak nie było tak nie ma. I tak od lat.
B6-49-F8-6E

Latający bohaterowie „Feniksa”
 
Olympus in Paris
Olimp w Paryżu
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
SGWP musi być ostoją wartości
Karta dla rodzin wojskowych
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Ogień nad Bałtykiem
Sojusz także nuklearny
Witos i spadochroniarze
Opowieść, która się nie starzeje
Breda w polskich rękach
Hubalczycy nie złożyli broni
W hołdzie Witosowi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Gryf dla ochrony
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Święto marynarzy po nowemu
Czworonożny żandarm w Paryżu
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Ostre słowa, mocne ciosy
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Polskie „JAG” już działa
Rajd pamięci i braterstwa
„Feniks” wciąż pomaga
Snipery dla polskich FA-50
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Mikrus o wielkiej mocy
Bielizna do zadań specjalnych
Wojskowy most połączył Głuchołazy
Żeby drużyna była zgrana
Szkoła w mundurze
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Tłumy biegły po nóż komandosa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ministrowie obrony na szczycie
Pierwszy dzwonek w Żelaźnie
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Generał z niepospolitym polotem myśli
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Mark Rutte w Estonii
Żołnierska pamięć nie ustaje
Zagrożenie może być wszędzie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kolejny Kormoran na kursie
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jastrzębie czeka modernizacja
Cześć ich pamięci!
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Ramstein Flag nad Grecją
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Żeby nie poddać się PTSD
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Bilans Powstania Warszawskiego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO