Walka w terenie skażonym, ustawianie przeciwpancernego pola minowego, nocne i dzienne strzelanie z wozów bojowych – to tylko niektóre z konkurencji zawodów o tytuł najlepszego plutonu w szkoleniu bojowym. Na poligonie w Wędrzynie zakończyły się zmagania pododdziałów wojsk pancernych i zmechanizowanych oraz aeromobilnych i zmotoryzowanych.
W zawodach wzięło udział 374 żołnierzy z: 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, 16 Dywizji Zmechanizowanej, 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, 12 Dywizji Zmechanizowanej, 6 Brygady Powietrznodesantowej, 25 Brygady Kawalerii Powietrznej i Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych. Pierwszy etap rywalizacji odbył się 9–13 marca w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Drugi, kończący rywalizację, rozpoczął się na poligonie w Wędrzynie 28 marca i zakończył 2 kwietnia.
Konkurencje wymagały od zawodników dużej wiedzy wojskowej, sprawności fizycznej i odporności na stres i zmęczenie. Wszystkie konkurencje były wykonywane na czas. O dobrym wyniku decydowało też zgranie całych pododdziałów i indywidualne umiejętności poszczególnych żołnierzy. Liczyło się wszechstronne wyszkolenie bojowe. Zawodnicy musieli się wykazać precyzyjnym niszczeniem celów z broni indywidualnej i pokładowej. Żołnierze mieli także sprawnie usunąć uszkodzony pojazd tarasujący drogę przemarszu i szybko nawiązać łączność po zajęciu wyznaczonego rejonu.
Różny sprzęt, jeden cel
– Konkurencje były trudniejsze niż w ubiegłym roku. Pętla taktyczna, którą musiały pokonać plutony, wymagała bardzo dużej sprawności fizycznej. Najtrudniejsze było jednak kierowanie ogniem plutonu. W tej konkurencji musieli współpracować wszyscy, od ładowniczych i strzelców poczynając, a na dowódcy plutonu kończąc – podkreślał ppor. Jakub Słobodzian, dowódca plutonu czołgów Leopard 2A4 z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa.
W rywalizacji wzięło udział 13 plutonów. Ponieważ na co dzień używają różnego sprzętu i uzbrojenia, w zawodach posługiwali się swoim etatowym wyposażeniem. Na strzelnicach i w innych miejscach rozgrywania zawodów można więc było zobaczyć czołgi Leopard 2A4, czołgi T-72, kołowe transportery opancerzone Rosomak oraz bojowe wozy piechoty. Major Cezary Młynarczyk, kierownik zawodów, zapewnia, że wszystkie strzelania i zadania bojowe były dostosowane do posiadanego przez plutony sprzętu i uzbrojenia. – To trzecia edycja zawodów, w której biorę udział. Z roku na rok plutony są coraz lepiej przygotowane do rywalizacji – ocenił mjr Młynarczyk.
Potwierdza to mjr Marcin Nawrot, zastępca kierownika zawodów do spraw konkurencji taktycznych. – Żołnierze z plutonów mają świadomość, że na zawodach reprezentują całą jednostkę, w której służą. Dlatego zawody cieszą się coraz większym prestiżem i zainteresowaniem dowódców brygad i związków taktycznych – mówi major.
Najlepsze plutony to…
Po podliczeniu wyników okazało się, że tytuł najlepszego plutonu zdobył 1 Batalion Piechoty Zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. W kategorii pododdziałów zmechanizowanych pierwsze miejsce zajął pluton z 22 Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej z Kłodzka wchodzącego w skład 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. W wojskach aeromobilnych zwycięstwo wywalczył 18 Pluton Powietrznodesantowy z 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa. Z kolei w rywalizacji plutonów czołgów najlepszy okazał się pluton z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa wchodzącej w skład 11 Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania.
Organizatorem zawodów było Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Szef Wydziału Dydaktycznego tej placówki ppłk Andrzej Szymanowski, pełniący obowiązki przewodniczącego komisji sędziowskiej, podkreślił, że tegoroczne zawody były bardzo udane.
autor zdjęć: Jacek Mizgała
komentarze