moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lawina odejść szeregowych? Nic podobnego

Zapowiedzi niektórych polityków, że wkrótce czeka nas demobilizacja, bo z wojska odejdzie jedna trzecia żołnierzy, to czysta demagogia. Ci, którzy tak twierdzą, mówią nieprawdę. Nic podobnego nam nie grozi. Z armii może odejść najwyżej 2–3 tysiące żołnierzy szeregowych – przekonuje Janusz Zemke, europoseł SLD, były wiceminister obrony narodowej.

12 lat temu po raz pierwszy wprowadzono zasadę podpisywania kontraktów na pełnienie służby w korpusie szeregowych zawodowych. Przy czym 12 lat to maksymalny, łączny czas, w którym można podpisywać kontrakty. Po tym okresie żołnierz albo przenosi się do korpusu podoficerskiego czy oficerskiego, albo odchodzi do rezerwy. Ostatnio coraz częściej słychać głosy szeregowych, którzy mają żal, że nie mogą służyć dłużej. Rozumiem, że domagają się oni zmiany, bo mamy bezrobocie i każdy robi wszystko, by pracę mieć jak najdłużej, ale przecież wszyscy znali obowiązujące zasady. I nikt nie może mieć teraz pretensji, że nie uległy zmianie.

Załóżmy jednak, że ten maksymalny termin zostanie wydłużony do 15 lat. Co będzie dalej? Jestem przekonany, że za trzy lata znów rozległyby się głosy, że ten termin trzeba przesunąć. Do jakiego okresu dojdziemy – 20 lat? A może 25 lat? To bez sensu, bo przecież służba szeregowych to nie jest zajęcie dla osób w zaawansowanym wieku. Czy ktoś wyobraża sobie ponadczterdziestoletniego szeregowego? Nie na takiej armii nam zależy.

Zapewniam, że ustalenie maksymalnie 12-letniego terminu służby dla szeregowych to nie był wymysł polityków. Podejmowaliśmy decyzję na podstawie postulatów i oczekiwań samych dowódców, którzy przecież najlepiej znają zarówno realia tej służby, jak i możliwości osób, które ją pełnią. A opinia dowódców nie zmieniła się w tej sprawie. Nadal są zdania, że albo żołnierz podnosi swoje kwalifikacje, albo powinien odejść z wojska. Przecież nie można być ciągle kierowcą czy kucharzem.

Oczywiście ktoś, kto w czasie pełnienia służby był kilkakrotnie pozytywnie oceniony przez swoich dowódców, ma prawo oczekiwać propozycji zostania w wojsku. Liczyłbym tu na większą aktywność samych dowódców, którzy znają możliwości podległych im szeregowych i mogą zaoferować im pracę w wojsku. Przecież co roku armia przyjmuje nowych żołnierzy, co roku też kilka tysięcy etatów pozostaje nieobsadzonych.

Ci, którzy służyli w korpusie szeregowych, powinni mieć także pierwszeństwo zatrudnienia w innych służbach mundurowych. W Polsce ponad 300 tysięcy osób jest zatrudnionych w tych służbach. Co roku należałoby do nich przyjmować około 12–15 tysięcy osób. Ci, którzy mają kilkuletnie doświadczenie wojskowe, przeszli służbę w korpusie szeregowych, są naturalną bazą dla policji, straży granicznej czy pożarnej. Taka osoba to znakomity materiał na podoficera we wszystkich służbach mundurowych. Można mieć tylko pretensje, że służby te nie sięgają po byłych szeregowych tak często, jak powinny.

Warto podkreślić, że na byłych szeregowych nie można patrzeć jak na kłopot, lecz jak na kapitał.

Janusz Zemke
europoseł SLD, były wiceminister obrony narodowej

dodaj komentarz

komentarze

~moon
1423555680
Uwazam ze ten pan zrobil wiele zlego dla armii ale z jego argumentami sie zgadzam. Szeregowi dostali szanse pracy na 12 lat, szkolenia za darmo wyjazdy na misje opłacane z pieniedzy podatnikow. Zdobyli fajne doswiadczenia na przyszlosc, przestali byc "rurkami" a stali sie prawdziwymi mezczyznami. Jak czytam niektore komentarze na facebooku na stronie nie 12 lat w wojsku pod tym artykulem to utwierdzam sie w przekonaniu ze 12 lat dla tych ludzi to i tak za duzo. Rozumiem konsternacje ale wyzywanie ludzi przez was urąga honorowi nawet szeregowego. Mieliscie 12 lat na podnoszenie kwalifikacji, ktory z was poszedl na studia? zdal mature?. Pewnie niejeden teraz powia ale ja mam studia, no dobra masz ale jakie? politologia? bezpieczenstwo? takie mozna sobie w buty wlozyc. Zamiast wszystkich opluwac wezcie sie za szukanie pracy w cywilu bo tam dopiero bedziecie musieli sie narobic a nie narzekacie wiecznie. Bylem na angielskim pol roku z takimi jak wy, chamstwo, nie uczenie sie, piwo w godzinach nauki bylo u szeregowych na porzadku dziennym. Nie miejcie pretensji do wszystkich bo sami dajecie swoja postawa takie swiadectwo ktore dyskwalifikuje was do jakichkolwiek rozmow i wspolczucia. Niestety trudno wam przelknac prawde bo umiecie tylko na prawde reagowac wyzwiskami.
05-49-6E-30
~jaaa
1423299600
Czy ktoś wyobraża sobie ponadczterdziestoletniego szeregowego? hmm...ja wyobrażam sobie czterdziestocztero i czterdziesto pięcio letnich żołnierzy bo tacy są u mnie. I poprostu w momencie jak ktoś się nie nadaje to wydaje mi się że nie powinien przejśc szkolenia przed wstąpieniem do armii chociaż wtedy wystarczy "podejść chociażby do drążka i jest już zaliczone".
CA-D9-C5-A1

Medycyna na morzu
 
Wiedza na trudne czasy
Więcej polskiego trotylu dla USA
Pierwsza misja Gripenów
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Pracowity dyżur Typhoonów
Walka pod napięciem
Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Składy wysokiego ryzyka
Podniebne wsparcie sojuszników
Apache’e na horyzoncie
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Wspólna wola obrony
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Szabla hubalczyków
Więcej amunicji do Rosomaków
Ogień z nabrzeża
Polskie F-16 w służbie NATO
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Podniebny Pegaz
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego
Na pomoc po katastrofie
Pegaz nad Europą
Poznać rakietowego Homara
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Ukwiał z Gdańska
DriX – towarzysz okrętu
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Sport kształtuje mentalność
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Nowa siła uderzeniowa
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Siły zbrojne 2039: nowa armia na nowe czasy
Ustawa bliżej żołnierzy
Gra o kapitulację
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Początek „Burzy”
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Rodzina na wagę złota
Filary bezpieczeństwa
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Więcej na mieszkanie za granicą
Gdy sekundy decydują o życiu
Henry Szymanski na tropie prawdy
Koniec wojny, którego nie znamy
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO