6 Brygada Powietrznodesantowa to jedyna w pełni spadochronowa jednostka polskiej armii. Jej żołnierze wykonują rocznie kilkanaście tysięcy skoków ze spadochronem. Formacja w komplecie może przemieścić się drogą powietrzną w dowolne miejsce na świecie.
Żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej desantują się z pokładów samolotów i śmigłowców. Mogą prowadzić działania desantowe lub desantowo-szturmowe. Do ich głównych zadań bojowych należy uchwycenie kluczowych punktów na terenie przeciwnika i utrzymanie ich do czasu nadejścia sił głównych.
Czerwony beret nosi dziś około 3 tys. spadochroniarzy. Dowodzi nimi gen. bryg. Adam Joks. Żołnierze służą w trzech batalionach powietrznodesantowych w: Krakowie, Bielsku-Białej i Gliwicach. Brygadę tworzą też batalion logistyczny i dowodzenia.
6 BPD dowodzi gen. bryg. Adam Joks.
Pionierzy na misji
Od 1973 roku, czyli pierwszej misji spadochroniarzy w Egipcie, żołnierze 6 Brygady wielokrotnie brali udział w operacjach pokojowych i stabilizacyjnych NATO i ONZ. Po przystąpieniu Polski do NATO 18 Batalion Powietrznodesantowy wszedł w skład Sił Szybkiego Reagowania.
Żołnierze Brygady uczestniczyli w misjach na Bałkanach, w Bośni i Hercegowinie, Kosowie, a także w Syrii, Libanie i Kambodży. Dwukrotnie służyli w Iraku. – Udział spadochroniarzy w misjach przyniósł nam nie tylko sławę i zasłużony rozgłos w kraju i poza jego granicami, lecz także wiele cennych doświadczeń – mówi chor. sztab. Jacek Dziedzic, pomocnik dowódcy ds. podoficerów.
Jedną z najcięższych misji była ta w Afganistanie. Żołnierze 6 Brygady służyli tam w pięciu zmianach Polskiego Kontyngentu Wojskowego w ramach operacji ISAF.
W mijającym roku 6 Brygada była odpowiedzialna za sformowanie i certyfikację kontyngentu w Republice Środkowoafrykańskiej. Podczas wszystkich misji życie straciło dziesięciu żołnierzy formacji.
Ramię w ramię z sojusznikami
– Ten rok był dla nas szczególnie intensywny. Niedawno zakończyło się największe szkolenie Brygady, podczas którego oceniano 6 Batalion Powietrznodesantowy z Gliwic – mówi kpt. Marcin Gil, rzecznik prasowy Brygady.
Ponad pół roku trwało zaś międzynarodowe zgrupowanie wojsk powietrznodesantowych na poligonie w Drawsku Pomorskim. Polscy spadochroniarze szkolili się wspólnie z amerykańskimi z 173 Brygady Powietrznodesantowej oraz z Kanadyjczykami. Z kolei podczas ćwiczenia „Anakonda” działali razem z Brytyjczykami.
Oprócz tego spadochroniarze 6 BPD wykonywali zadania na przykład w rejonach subarktycznych Kanady i na niemieckich zrzutowiskach.
Kolejny rok nie będzie łatwiejszy. – Najważniejsze wyzwanie to batalionowe ćwiczenie taktyczne, podczas którego sprawdzimy zdolność żołnierzy 16 Batalionu do prowadzenia działań powietrznodesantowych zgodnie z wojennym przeznaczeniem – mówi gen. Joks. Żołnierze 6 Brygady wezmą także udział w ćwiczeniu „Dragon 15” oraz w ćwiczeniu wojsk powietrznodesantowych prowadzonym przez amerykańską 82 Dywizję Powietrznodesantową. W styczniu spadochroniarze ponownie pojadą do Kanady na zajęcia w rejonie subarktycznym.
Koniec „orzeszka”
Podstawowy sprzęt 6 Brygady Powietrznodesantowej to przede wszystkim spadochrony: od podstawowych – okrągłych AD-95 po szybujące AD-2000. Żołnierze mają też do dyspozycji pojazdy HMMWV, przeciwpancerne pociski kierowane Spike, moździerze, zestawy Grom, armaty przeciwlotnicze ZU-23-2 oraz broń strzelecką: kbs Beryl kalibru 5,56 mm, granatnik podwieszany GPBO-40 Pallad kalibru 40 mm, km UKM-2000/PKM kalibru 7,62 mm, kbw Sako TRG-21/22 kalibru 7,62 mm, kbw Bor kalibru 7,62 mm, RPG-7D i P-94 WIST.
Film: arch. 6 BPD
W tym roku do wyposażenia pododdziałów Brygady weszły m.in. celowniki HWS, gogle noktowizyjne MU-3, różne typy celowników noktowizyjnych, kamizelki kuloodporne, karabiny wyborowe Bor kalibru 7,62 mm oraz kolejne elementy systemu tary desantowej. – Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu na nowy hełm dla wojsk powietrznodesantowych – mówi kpt. Marcin Gil.
Od Arnhem do Krakowa
6 Brygada dziedziczy tradycje wszystkich polskich formacji powietrznodesantowych z okresu II wojny światowej i czasów powojennych. Dzisiejsza jednostka wywodzi się z 6 Pomorskiej Dywizji, która powstała w 1957 roku. Krakowska Brygada przejęła zaś wzorce od 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej im. gen. Stanisława Sosabowskiego (1941 – 1947). Początkowo korzystano z jej metod szkolenia spadochronowego i bojowego.
Przez ostatnich 20 lat Brygada kilkakrotnie zmieniała nazwę. Ostatecznie po restrukturyzacji w 2010 roku jest to 6 Brygada Powietrznodesantowa. Od dwóch dekad formacja ma swój sztandar, który ufundowali weterani jednostki.
autor zdjęć: Paweł Ćwikła, Rafał Dębicki, kpt. Marcin Gil
komentarze