Ma mieć system ostrzegania przed burzami, zestaw przyrządów dostosowanych do lotów w dzień i w nocy oraz dwa silniki. Każdy o mocy co najmniej 160 KM. Szkoła Orląt chce kupić nowy wielosilnikowy samolot do szkolenia studentów. Przetarg ma być rozstrzygnięty pod koniec listopada.
To kolejny zakup sprzętu lotniczego dęblińskiej uczelni. – Dotąd nie było potrzeby, żeby szkoła miała taki samolot. Zmieniła się jednak koncepcja kształcenia przyszłych pilotów i zakup nowej maszyny stał się koniecznością – tłumaczy płk rez. dr inż. Michał Burek, prorektor ds. kształcenia i studenckich Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych.
Studenci i kandydaci na wojskowych pilotów samolotów transportowych będą mogli jeszcze w trakcie nauki w uczelni uzyskać licencję pilota zawodowego CPL(A). Dotychczas nie mieli takiej możliwości. – Teraz zanim trafią do 4 Skrzydła i zaczną latać na samolocie M28 Bryza, za sterami Diamondów, Zlinów i nowego samolotu wielosilnikowego spędzą w uczelni 200 godzin. To będzie takie zwieńczenie ich trzyipółletniego okresu szkolenia w naszej uczelni – wyjaśnia ppłk pil. Maciej Wilczyński, kierownik Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego WSOSP. Pierwsi studenci zasiądą za sterami nowej maszyny już w przyszłym roku.
Jak zaznacza Michał Burek, kupno nowego samolotu ma same plusy. – Taniej jest, gdy szkolenie prowadzi się na własnym sprzęcie. Będzie to dobrze wyposażony samolot nowej generacji – mówi prorektor.
Samolot ma być jednopłatowcem, wyposażonym w dwa silniki tłokowe, każdy o mocy nie mniejszej niż 160 KM. Podwozie ma umożliwiać starty i lądowania na trawiastych i utwardzonych lotniskach. Załoga musi mieć do dyspozycji m.in. zestaw przyrządów pilotażowo-nawigacyjnych dostosowanych do lotów VFR (zasady lotu z widocznością –Visual Flight Rules) i IFR (lot wykonywany zgodnie z przepisami dla lotów wg wskazań przyrządów – Instrumental Flight Rules) w dzień i w nocy, transponder (bezprzewodowe urządzenie komunikacyjne) i autopilota dwuosiowego. Wymagane są też systemy: ostrzegania przed burzami, TAS (system informacji o ruchu lotniczym) oraz minimum dwie radiostacje i jeden pokładowy odbiornik GPS.
Zgodnie z warunkami przetargu wykonawca będzie musiał dostarczyć m.in. kompletną dokumentację eksploatacyjną samolotu oraz aktualizacje oprogramowania i baz danych systemów awionicznych. A także zapewnić części zamienne niezbędne do eksploatacji samolotu w okresie gwarancyjnym. Ten ostatni przewidziany jest na dwa lata lub 1000 godzin lotu.
Zwycięska firma będzie musiała przeszkolić i nadać uprawnienia jednemu pilotowi oraz dwom mechanikom Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego na typ dostarczonego samolotu.
Tymczasem uczelnia wynajęła wielosilnikowy samolot Piper Seneca. – Chcemy, by nasi instruktorzy mogli się przygotować do szkolenia studentów na własnym samolocie już po nowym roku – tłumaczy ppłk Wilczyński.
Przetarg na zakup samolotu ma być rozstrzygnięty 27 listopada. Odbiór nowej maszyny będzie poprzedzony wykonaniem minimum godzinnego lotu kontrolnego.
*****
Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych ma: trzy samoloty Diamond DA20 i trzy Zlin 143LSI i 242L. Kilkanaście dni temu flota Szkoły Orląt powiększyła się o dwa lekkie śmigłowce G-2 Cabri. Do dwóch kupionych śmigłowców wkrótce dołączą trzy kolejne. Szkoła stara się też o pięć samolotów do szkolenia podstawowego. Do końca 2014 roku Akademicki Ośrodek Szkolenia Lotniczego będzie wyposażony w osiemnaście statków powietrznych. |
autor zdjęć: WSOSP
komentarze