Okręty i dyplomacja

Przez lata na rzekach operowały, uzbrojone w działa i karabiny maszynowe, niewielkie okręty, które wypełniały nie tylko misje militarne, lecz także policyjne i polityczne.

Rzeki, szczególnie te największe, o strategicznym znaczeniu, od wieków były miejscem bitew i potyczek. W starciach brały udział m.in. małe jednostki o napędzie żaglowym lub wiosłowym, z zamontowanym zazwyczaj jednym działem, nazywane kanonierkami. W XIX wieku pojawiły się niewielkie uzbrojone statki parowe, np. kanonierki pancerne typu City, używane przez siły Unii podczas amerykańskiej wojny secesyjnej w latach 1861–1865. Jednostki te brały udział w walkach toczonych na Missisipi i jej dopływach. Okręty tego typu zadebiutowały 6 lutego 1862 roku podczas bitwy o Fort Henry, w której Unia odniosła pierwsze znaczące zwycięstwo w tym konflikcie. Z czasem zaczęto rozróżniać kanonierki i kanonierki rzeczne. Te ostatnie były znacznie mniejsze.

Szerokie pojęcie

Kanonierki rzeczne były używane na rzekach, jeziorach i kanałach. Do ich zadań należało patrolowanie tych akwenów, wspieranie ogniem wojsk lądowych lub ostrzeliwanie określonych celów na lądzie. Ta klasa jednostek nie była jednolita, bo zaliczano do niej uzbrojone, często ad hoc, statki cywilne, a także jednostki projektowane od początku jako okręty wojenne. Ich wyporność wahała się od kilkudziesięciu do ponad tysiąca ton. Najczęściej jednak wynosiła od 200 do 400 t. Podobnie było z uzbrojeniem kanonierek rzecznych, uzależnionym od ich rozmiarów. Zdarzały się więc jednostki mające zaledwie jedno działo. Ważnym elementem ich wyposażenia były karabiny maszynowe. Różnie bywało z opancerzeniem. Kanonierki rzeczne przerobione ze statków cywilnych, często w ogóle go nie miały lub było ono prowizoryczne. Nawet jeśli okręt miał opancerzenie, to chroniło ono tylko przed ostrzałem z broni strzeleckiej i małymi odłamkami.

Jeden parametr miał szczególne znaczenie w przypadku kanonierek rzecznych. Aby mogły skutecznie działać na wodach śródlądowych, musiały mieć małe zanurzenie. Najmniejsze zanurzały się na głębokość zaledwie kilkudziesięciu centymetrów. Większość jednak na 1–2 m. Oczywiście małe zanurzenie miało swoje konsekwencje. Wewnątrz kadłuba było niewiele miejsca, dlatego okręty miały duże nadbudówki.

Pierwsze kanonierki były wyposażone w napęd parowy z kołami łopatkowymi, które później zostały zastąpione śrubami. W XX wieku zaczęto montować silniki spalinowe, ale kotły parowe nadal były w użyciu. Niezależnie od typu napędu maksymalna prędkość kanonierek rzecznych wynosiła tylko kilkanaście węzłów. Od rozmiarów, konstrukcji i napędu zależało to, czy okręt mógł operować na akwenach morskich.

Przykładem dużych jednostek jest brytyjski typ Insect. W czasie pierwszej wojny zbudowano ich tuzin. Intencją brytyjskiej admiralicji było użycie tych okrętów przeciwko austro-węgierskiej flotylli na Dunaju. Jednak niemożność przedostania się przez cieśniny Bosfor i Dardanele, na skutek tego, że imperium osmańskie opowiedziało się po stronie państw centralnych, spowodowała, że kanonierki te trafiły na różne akweny – Morze Śródziemne i Morze Północne oraz do Zatoki Perskiej.

Kanonierka typu Insect miała 72,39 m długości i 635 t wyporności. Zanurzenie wynosiło 1,2 m. Głównym uzbrojeniem były dwa działa BL 6 inch Mk VII kalibru 152/45 mm. Poza tym miała jeszcze dwa działa kalibru 76,2 mm oraz sześć karabinów maszynowych Maxim kalibru 7,7 mm. Z kolei francuski typ Mytho miał tylko 35 m długości i normalną wyporność 95 t. W przypadku tej kanonierki zanurzenie wynosiło tylko 0,9 m. Pomimo niewielkich rozmiarów jednostka była silnie uzbrojona. Na jej pokładzie znajdowały się bowiem: po jednym dziale M1897 kalibru 75/35 mm i M1885 kalibru 47/40 mm, dwa karabiny maszynowe 8-milimetrowe oraz moździerz.

Przykładem pośredniego rozmiaru kanonierki rzecznej jest japoński typ Seta, który miał 56,08 m długości, 374 t wyporności, a zanurzenie 1,02 m. Okręt ten został uzbrojony w jedno działo 80/40 mm i sześć karabinów maszynowych. Napęd parowy z dwoma kotłami i śrubami o mocy 2100 KM zapewniał kanonierce prędkość 16 w.

Jedne z największych kanonierek, „Humaitá” i „Paraguay”, zbudowano na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku we Włoszech na zamówienie Paragwaju. Okręty te miały długość 71,2 m, wyporność maksymalną 1050 t, a zanurzenie mogło sięgać do 2,13 m. Jednostki zostały uzbrojone w cztery działa kalibru 120 mm (po dwa w każdej wieży), trzy kalibru 76 mm i dwa przeciwlotnicze 40-milimetrowe. Pod względem siły ognia były porównywane z ówczesnymi niszczycielami.

Ostatnimi brytyjskimi kanonierkami rzecznymi było pięć jednostek typu Dragonfly, które zbudowano w drugiej połowie lat trzydziestych XX wieku. Miały 59,9 m długości, 696 t wyporności oraz zanurzenie 1,9 m. Ich bronią były dwa działa kalibru 100 mm i haubica 94 mm oraz osiem karabinów maszynowych.

Polityczne okręty

Kanonierki przez kilkadziesiąt lat były używane przez wiele państw jako narzędzie pomocne do utrzymania władzy i porządku w posiadłościach kolonialnych. Kolonialiści mogli wysłać taki okręt w rejon, gdzie doszło do buntu miejscowej ludności, i dokonać ostrzału nadbrzeżnych osad. Kanonierki doskonale sprawdzały się w demonstracjach siły wobec słabszych partnerów politycznych. Stąd też powstało określenie „dyplomacja kanonierek”. W Europie zmierzch tych jednostek rozpoczął się po zakończeniu I wojny światowej. Niemniej jednak w innych regionach były one nadal powszechnie wykorzystywane, np. w Chinach. Osłabione przegranymi wojnami z Wielką Brytanią i Japonią Państwo Środka było zmuszone do wielu ustępstw na rzecz zagranicznych mocarstw, w tym otwarcia portów dla ich statków handlowych. Obce potęgi uzyskały prawo do patrolowania wód przybrzeżnych i rzek Chin. Najważniejsza z punktu widzenia politycznego i gospodarczego była Jangcy, na której statki morskie mogły żeglować aż do Hankou, ponad 1100 km od Szanghaju.

Przed I wojną światową na wodach Chin operowały okręty amerykańskie, brytyjskie, rosyjskie (Rosja utrzymywała flotyllę rzeczną z kanonierkami na granicznej rzece Amur), austro-węgierskie, portugalskie, włoskie, francuskie, niemieckie i japońskie. W wyniku klęski wojennej Cesarstwa Niemieckiego i Austro-Węgier znikły ich chińskie koncesje. Z rywalizacji odpadła też pogrążona w rewolucyjnym chaosie Rosja. Inni nadal byli obecni militarnie w Chinach, a nawet umacniali swe pozycje. Amerykanie utworzyli w 1922 roku stały zespół okrętów – Patrol Rzeki Jangcy. Operowały tam również kanonierki francuskie i brytyjskie, a w latach trzydziestych znowu uaktywnili się Włosi. W tych czasach zachodnie okręty zapuszczały się 2100 km w głąb Jangcy, do miasta Czungking.

Kosztem pokonanych w wojnie Niemców wzmocnili swą pozycję w Chinach Japończycy, którzy latem 1937 roku je zaatakowali. Elementem tej wojny była kampania prowadzona wzdłuż Jangcy, w której uczestniczyły japońskie kanonierki 11 Dywizjonu. Jednostki te ostrzeliwały pozycje chińskie podczas walk o Nankin w grudniu 1937 roku. W trakcie tej bitwy doszło do poważnego incydentu japońsko-amerykańskiego. 12 grudnia 1937 roku kilkanaście japońskich bombowców zbombardowało kanonierkę „Panay”. W wyniku ataku zginęły trzy osoby, a rany odniosło 43 marynarzy i pięciu cywilów. Japończycy co prawda szybko przeprosili za incydent i wypłacili odszkodowanie, ale w USA odebrano to jako sygnał, że Tokio chce wyprzeć kraje zachodnie z Chin. W czerwcu 1938 roku japońskie kanonierki uczestniczyły w walkach o Antzin
i Madang, po których zdobyciu Japończycy ruszyli ku Hankou. Miasto padło ich łupem w październiku 1938 roku, a niewypowiedziana wojna trwała nadal.

Chiny nie były w okresie międzywojennym jedynym teatrem działań, na którym użyto kanonierek rzecznych. Innym była paragwajsko-boliwijska wojna o Chaco trwająca od 15 czerwca 1932 roku do 10 czerwca 1935 roku. W czasie konfliktu dwie paragwajskie jednostki „Humaitá” i „Paraguay”, operujące na rzece Paragwaj, przewiozły dziesiątki tysięcy ludzi – paragwajskich żołnierzy na front i ewakuowanych z niego rannych, jak też boliwijskich jeńców. Jedyną akcją bojową było starcie okrętu „Humaitá” 22 grudnia 1932 roku z boliwijskimi samolotami.

Kanonierki rzeczne wzięły udział w II wojnie światowej. Polska Flotylla Rzeczna Marynarki Wojennej, bardziej znana jako Flotylla Pińska, miała we wrześniu 1939 roku trzy takie jednostki: „Zaradną”, „Zawziętą” i „Zuchwałą”. W maju 1940 roku holenderska marynarka wojenna dysponowała najstarszymi podczas II wojny światowej kanonierkami rzecznymi typu Hor, które zbudowano w końcu lat siedemdziesiątych XIX wieku. Brytyjskie kanonierki rzeczne walczyły zarówno w kampanii francuskiej w 1940 roku, jak i na Morzu Śródziemnym.

Po rozpoczęciu inwazji na Związek Sowiecki 22 czerwca 1941 roku Niemcy zetknęli się z małymi kanonierkami rzecznymi, których główne uzbrojenie stanowiły wieże czołgowe z różnego typu armatami kalibru 45 mm i 76 mm. Budowane w trakcie wojny w ZSRR jednostki uzbrajano też w armaty przeciwlotnicze.

Po wybuchu wojny na Dalekim Wschodzie alianckie kanonierki rzeczne uczestniczyły w walkach o Hongkong, a także na Filipinach, Malajach oraz w Holenderskich Indiach Wschodnich. Niemal wszystkie jednostki utracono. Część okrętów zatopiły same załogi, ale później Japończykom udało się niektóre z nich podnieść i wyremontować. Walczyły głównie na wodach Chin.

Po zakończeniu II wojny światowej zaprzestano używać nazwy „kanonierki rzeczne”, ale jednostki wykonujące podobne jak one zadania nadal wykorzystywano. Przykładem są wojny toczone w Indochinach. Obecnie niektóre państwa mają w składzie marynarek wojennych komponent rzeczny, np. Brazylia, ale ich bojowe jednostki klasyfikowane są jako patrolowce rzeczne.

Tadeusz Wróbel





Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO