Dziś o północy mija termin składania ofert na zakup dwóch rządowych Jaków-40. Do tej pory zgłosiły się dwie firmy. Agencja Mienia Wojskowego chce 700 tysięcy za każdą z maszyn. – Podczas negocjacji oferenci mogą jednak zaproponować własną cenę – mówi Małgorzata Golińska z AMW.
Do tej pory odbyły się trzy przetargi na kupno samolotów, które należały do nieistniejącego już 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. W listopadzie ubiegłego roku AMW po raz pierwszy zorganizowała ich sprzedaż w tzw. trybie poprzetargowym. I choć nabyciem jednego z samolotów Jak-40 zainteresowana była polska firma, do transakcji nie doszło.
Dlatego Agencja Mienia Wojskowego po raz drugi ogłosiła sprzedaż w tzw. trybie po przetargowym. Dziś upływa termin składania ofert. Został on wyznaczony po to, by „zdyscyplinować” potencjalnych nabywców. – Nie możemy czekać w nieskończoność, interesują nas konkretne oferty – tłumaczy rzeczniczka AMW.
Wiadomo, że dwa podmioty są zainteresowane ofertą Agencji. Dziś okaże się, czy będzie ich więcej. – W trybie poprzetargowym sprzedaż odbywa się na drodze negocjacji cenowych – wyjaśnia Andrzej Pilucik, dyrektor Zespołu Gospodarki Mieniem Ruchomym i Obrotu Specjalnego z AMW.
Za jeden samolot Agencja chce 700 tysięcy złotych, zgodnie z przepisami zainteresowani mogą zaproponować własną cenę. Nie może być ona jednak niższa niż połowa ceny wywoławczej z ostatniego przetargu (wtedy było to 999 tysięcy złotych). W praktyce Jaka-40 można więc kupić już za 499, 5 tysiąca złotych.
Kwota za jaką uda się sprzedać rządowe maszyny zależeć będzie zatem od wyników mających się odbyć negocjacji.
Ponad 30-lenie Jaki-40 numerach bocznych 047 i 048 to luksusowe wersje samolotów, przystosowane do przewozu 15 osób. Maszyny obsługiwały loty polskich VIP-ów. Ich eksploatację rozpoczęto w 1980 roku. Oba samoloty przeszły po pięć remontów, ostatni w 2008 roku na Białorusi.
W pierwszym przetargu za jednego Jaka-40 trzeba było zapłacić co najmniej 2,5 mln zł. Podczas drugiej licytacji cena była niższa o milion. We wrześniowym, trzecim przetargu każdy z samolotów wyceniono na 999 tysięcy złotych. Osobną ofertą stanowią pakiety części zamiennych do dwóch typów statków powietrznych.
Te do Jaka-40 w ilości 341 pozycji asortymentowych kosztują 1 milion 800 tysięcy. O 100 tysięcy więcej kosztuje 300 elementów do Tu-154M.
autor zdjęć: Jakub Czermiński
komentarze