W 1969 roku, na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, a potem na trzech kolejnych amerykańskich uczelniach, zainstalowano pierwsze węzły sieci ARPANET. To były początki jednego z najbardziej doniosłych wynalazków w dziejach ludzkości - Internetu. Pewnie zastanawiają się Państwo, dlaczego o Internecie pisze minister obrony narodowej, a nie minister nauki czy szkolnictwa wyższego lub minister administracji i cyfryzacji. Odpowiedź jest bardzo prosta: bez wojska nie byłoby Internetu, a na pewno nie powstałby on tak szybko.
Wojskowe wynalazki zmieniają życie zwykłych ludzi
Badania nad połączeniem rozproszonych sieci cyfrowych transmisji danych zleciła i finansowała amerykańska agencja ARPA (Advanced Research Project Agency - Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych) przy Departamencie Obrony. Dziś nosi nazwę DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency - Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych). Zleca, projektuje, tworzy i finansuje badania nad najbardziej innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi, które mają usprawnić amerykańską armię. Jak pokazuje przykład Internetu czy GPS-u (systemy nawigacji satelitarnej, stworzone przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych), zmieniają one też życie zwykłych ludzi.
Pierwsza liga światowej nauki
Na rzecz Wojska Polskiego pracuje wielu wybitnych naukowców. Śmiało można powiedzieć, że jest to pierwsza liga światowej nauki. W takich ośrodkach, jak Wojskowa Akademia Techniczna powstają unikatowe wynalazki, rozwiązania z zakresu technologii kosmicznych, lotniczych czy kryptologii. Wojskowe ośrodki naukowo-badawcze mają na swoim koncie projekty nowoczesnych rozwiązań artyleryjskich, łączności, telekomunikacji. Zaś polskie firmy na całym świecie cieszą się ogromnym uznaniem w dziedzinie tworzenia i produkcji pojazdów bezzałogowych robotów.
I3TO, aby przełamać rutynę
Ten ogromny intelektualny potencjał trzeba jednak zebrać i ukierunkować. Potrzebujemy więc polskiej agencji, takiej jak amerykańska DARPA. Dlatego Ministerstwo Obrony Narodowej tworzy nową jednostkę - Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii (I3TO). Chcemy przełamywać rutynę, wymyślać i proponować zupełnie nowe rozwiązania. Wykorzystać nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa naszego kraju, jego granic i obywateli. Na pewno pracy jest sporo, bo potencjał naukowo-badawczy pracujący na zapleczu polskiej armii jest bardzo rozproszony. W przyszłym roku połączymy go w jedną instytucję I3TO, ale w ramach jej funkcjonowania nie będziemy ograniczać się do środowiska wojskowego. Wykorzystamy wiedzę różnych instytucji i grup społecznych. Czasem młodzi ludzie i pasjonaci podpowiadają lepiej niż ośrodki naukowe.
Tekst pochodzi z blogu ministra Tomasza Siemoniaka publikowanego na stronie premier.gov.pl
komentarze