Lipiec był bardzo pracowitym miesiącem dla żołnierzy Wojskowej Straży Pożarnej (WSP) 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Dyżurny zastęp WSP uczestniczył w kilku większych zdarzeniach w rejonie własnym i pomocy wzajemnej.
Okres lata, gdy większość osób korzysta z urlopów wypoczynkowych, to czas intensywnej pracy dla straży pożarnej. Poniższa statystyka ukazuje ogrom wysiłku, jaki żołnierze-strażacy z 17WBZ włożyli w swoją służbę w pierwszym miesiącu wakacji. Warunki atmosferyczne, wilgodność ściółki w lasach oraz wysokie temeratury sprawiły, że lipiec w tym roku dla nich wyjątkowo pracowity.
***
09.07. − 8:59−10:30pożar budynku gospodarczego, spaleniu uległo poszycie dachu i znajdujący się wewnątrz opał, pożarem objęta została powierzchnia około 150 m3. Działania polegały na ugaszeniu pożaru oraz obronie sąsiadujących budynków mieszkalnych,
17.07. − pożar poddasza ul. Mickiewicza. Przebywający w budynku właściciel ewakuował się przed przybyciem jednostek straży pożarnej. Spaleniu uległo jedno pomieszczenie na poddaszu. Straty oszacowano na 10 tyś. zł. Akcja trwała 1 godzinę,
17.07. − około godziny 2134 doszło do pożaru w piwnicy budynku handlowo-mieszkalnego na ul. 30-go Stycznia w Międzyrzeczu. Przebywających w budynku sześcioro mieszkańców, w tym troje małych dzieci zostało ewakuowanych przez okna budynku. Spaleniu uległo jedno pomieszczenie w piwnicy budynku oraz część piwniczna klatki schodowej, z której zadymienie uniemożliwiło mieszkańcom samodzielną ewakuację z budynku. Akcja trwała trzy godziny i czterdzieści minut,
24.07. − około godziny 11:03 miał miejsce pożar trawy o powierzchni 200m2 na COZ Wędrzyn - przyczyną powstania pożaru było zapalenie się suchych traw od środków pozoracji pola walki,
25.07. − w godzinach 23:31−2:16 w wyniku rozszczelnienia układu paliwowego pojazdu wojskowego nastąpił wyciek oleju napędowego, prowadzone czynności miały za zadanie usunięcie i neutralizację substancji ropopochodnych,
29.07. − około godziny 16:03 zastęp WSP prowadził czynności mające na celu wypompowywanie wody z zalanej piwnicy budynku koszarowego, powstałe w na skutek silnych opadów deszczu,
29.07. − na skutek huraganowych wiatrów w godzinach 4:21–5:51 na trasach Międzyrzecz-Jagielnik i Międzyrzecz-Kalsko żołnierze WSP usuwali powalone drzewa z nawierzchni jezdni,
31.07. − o godzinie 21:34 zastęp dyżurny został zadysponowany przez dyżurnego PSK PSP Międzyrzecz do zdarzenia drogowego na skrzyżowanie ul Waszkiewicza i Piotra Skargi w Międzyrzeczu. W kolizji brały udział dwa samochody osobowe. Działania prowadzono do godziny 22:10.
***
Żołnierze WSP wielokrotnie brali udział w szkoleniach z zakresu dostarczania wody do celów pożarniczych na duże odległości. Prowadzili linie zasilające na odległość około 1 km po trudnym zalesionym terenie w celu dostarczenia wody do zbiornika przenośnego i samochodów pożarniczych. Dzięki zastosowaniu agregatu pompowego o wydajności 8000 litrów wody na minutę wszystkie zbiorniki i pojazdy były zasilane, a strażacy mogli operować skutecznymi prądami wody.
Było to doskonałe sprawdzenie umiejętności z zakresu obsługi autopomp, utrzymania odpowiedniego ciśnienia i wydajności wody w liniach zasilających i gaśniczych. Najwięcej trudności sprawiła pogoda. Lejący się żar z nieba w połączeniu z wyposażeniem ochronnym był prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości fizycznej biorących udział w zajęciach.
− Wszystkie akcje, na które wyjeżdżamy wymagają od nas ciągłego intensywnego szkolenia. Nigdy nie wiemy czy następnego dnia będziemy wzywani jeden raz, wcale czy pięć razy. Takie szkolenia pomagają nam utrzymywać ciągłą zdolność do wykonywania trudnych zadań, a poprzedni miesiąc był doskonałym tego dowodem. Wyjeżdzaliśmy wiele razy do pomocy, do ratowania mienia i ludzkiego życia. Bez ciągłego przygotowywania się do tego typu zdarzeń nasza efektywność mogłaby ulec pogorszeniu, a do tego absolutnie nie można dopuścić − oznajmił młodszy chorąży Norbert Korcz z WSP.
Źródło: st. szer. Łukasz Kermel
autor zdjęć: mł. chor. Norbert Korcz
komentarze