Podczas gdy przeciwlotnicy strzegą nieba, pododdziały zmechanizowane prowadzą walkę z przeciwnikiem, próbującym wedrzeć się na broniony przez nich teren od strony morza.
W trakcie dobiegającego końca zgrupowania poligonowego w Ustce, pododdziały wojsk obrony przeciwlotniczej Wojsk Lądowych wykonują zadania wspólnie z 16 Batalionem Zmechanizowanym z Morąga, będącym w strukturze 20 Brygady Zmechanizowanej 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Batalion stanowi obiekt osłony, co oznacza, że w czasie gdy jego żołnierze prowadzą walkę z desantem przeciwnika, rolą przeciwlotników jest zapewnić im odpowiednią ochronę przez atakiem z powietrza. – Naszym priorytetowym zadaniem jest prowadzenie działań obronnych odcinka wybrzeża morskiego, opóźnianie działań przeciwnika, pogłębianie obrony oraz zabezpieczenie wyjścia z walki i wykonania kontrataku przez przełożonego – wyjaśnia podpułkownik Artur Kozłowski, dowódca 16 Batalionu Zmechanizowanego.
Film: DWL
W trakcie trzytygodniowego szkolenia na usteckim poligonie, żołnierze z Morąga wykonali szereg ćwiczeń przygotowawczych oraz ćwiczeń w kierowaniu ogniem pododdziału zmechanizowanego do celów nawodnych. Wzięli również udział w licznych zajęciach taktycznych z zakresu obrony odcinka wybrzeża morskiego we współdziałaniu z wojskami obrony przeciwlotniczej. Ostatecznym sprawdzianem ich umiejętności są realizowane w dniach 25 i 26 czerwca strzelania w ramach kierowania ogniem kompanii zmechanizowanej w przeciwdesantowej obronie wybrzeża, połączone z dziennymi i nocnymi bojowymi strzelaniami rakietowymi 8 oraz 15 Pułku Przeciwlotniczego. Po wykonaniu zadania batalion podpułkownika Kozłowskiego rozpocznie powrót do macierzystego garnizonu.
Źródło: mjr Michał Romańczuk/Wydział Prasowy Dowództwa Wojsk Lądowych
autor zdjęć: mjr Michał Romańczuk
komentarze