moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Takim samolotem latał Hitler

Junkers Ju 52 był osobistym samolotem kanclerza III Rzeszy Adolfa Hitlera. Od kilku dni tego typu maszynę można oglądać w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Na wystawie znalazł się także brytyjski myśliwiec z lat 50. ubiegłego wieku – De Havilland Sea Venom.

Junkers Ju 52

Samoloty z krakowskiego muzeum to jedyne takie egzemplarze w Polsce. Maszyny należały do angielskiego Imperial War Museum, które wystawiło je na sprzedaż. – To była wielka okazja. Udało nam się je kupić za niezwykle korzystną cenę, która stanowiła zaledwie część wartości rynkowej samolotów – mówi Krzysztof Radwan, dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego. Transport do Polski trwał trzy dni. Maszyny zostały w Anglii zdemontowane, zapakowane na ciężarówki i przywiezione pod Wawel. Od kilku dni można je oglądać w muzeum.

Junkers Ju 52 był produkowany w Niemczech, we Francji, Hiszpanii i na Węgrzech. W sumie zbudowano ponad 4,8 tys. egzemplarzy tego samolotu. Był używany jako samolot pasażerski i transportowy. Przez pewien czas był także samolotem bombowym Luftwaffe. Po wojnie służył głównie do transportu spadochroniarzy.

Ju 52 o nazwie „Immelmann II” był osobistym samolotem kanclerza III Rzeszy Adolfa Hitlera. Inny egzemplarz Ju służył w Chinach jako samolot przewodniczącego Rządu Narodowego i Narodowej Rady Wojskowej Czang Kaj-szeka. Z niemieckiego samolotu w latach 30. korzystały także Polskie Linie Lotnicze LOT.

– Krakowski eksponat pochodzi z powojennej licencyjnej produkcji francuskiej, samoloty nosiły wówczas oznaczenie Amiot AAC.1 Toucan. Służył jako transportowiec w portugalskim lotnictwie wojskowym do 1971 roku. Później trafił do Imperial War Museum w Duxford – wyjaśnia ekspert z Krakowa.

Brytyjski myśliwiec z lat 50. ubiegłego wieku – De Havilland Sea Venom.

Z kolei brytyjski myśliwiec Sea Venom, który również kupiło krakowskie muzeum, to maszyna opracowana na przełomie lat 1949 i 1950. W Krakowie jest prezentowana wersja morska myśliwca.

Sea Venomy służyły w lotnictwie marynarki brytyjskiej w latach 50. W pracach konstrukcyjnych brytyjskiej maszyny brali udział także polscy konstruktorzy: Stanisław Prauss i Wsiewołod Jakimiuk. Samolot doskonale się sprawdzał w lotach w każdych warunkach atmosferycznych.

Muzeum Lotnictwa Polskiego w swoich zbiorach ma około 240 maszyn: samolotów, śmigłowców, szybowców, motoszybowców i lotni. Do najważniejszych eksponatów należy przedwojenny polski samolot PZL P.11c. Cenne są również: RWD-13, RWD-21 i PWS-26, a także samoloty z okresu pionierskiego oraz z czasów I wojny światowej, m.in. rosyjska łódź latająca Grigorowicz M-15 i Sopwith F.1 Camel. Zwiedzający mogą również obejrzeć dużą kolekcję silników lotniczych.

MKS

autor zdjęć: Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie

dodaj komentarz

komentarze

~graf61
1370420640
Nie takim, nie takim. Tamten miał statecznik, skrzydła i silniki...
F8-BE-BB-5A

Skytrucki dla Niemiec
Pociski rakietowe dla Husarzy
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Komplet medali wojskowych na ringu
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Wojsko przetestuje nowe technologie
Niebo pod osłoną
Noc Dnia Podchorążego
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Nowe Kraby w Sulechowie
Wojskowy bus do szczęścia
Gotowi na zagrożenia cyfrowe
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Razem na ratunek
wGotowości do reakcji
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
The Darker, the Better
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Czwarta dostawa Abramsów
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Wojsko ma swojego satelitę!
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
AW149 made in Poland
Więcej Herculesów dla Abramsów
AW149 – moc kawalerii powietrznej!
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Dzień wart stu lat
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Mundurowi z benefitami
Nowe zasady dla kobiet w armii
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Najdłuższa noc
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Wojsko na Horyzoncie
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
W krainie Świętego Mikołaja
107 lat polskiej Marynarki Wojennej
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Po co wojsku satelity?
Pancerniacy jadą na misję
Polski „Wiking” dla Danii
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Plan na WAM
Zwrot na Bałtyk
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Uczelnie łączą siły
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Kapral Bartnik mistrzem świata
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Militarne Schengen
Gdy ucichnie artyleria
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Polscy marynarze na misjach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO