Powitanie z ważnym arabskim gościem zakłóca strzelanina. Jeden z napastników pada, drugi po pościgu zostaje zatrzymany. Eskortowanych przez żandarmów gości atakuje agresywny tłum. Taki przebieg miała prezentacja elementów szkolnia żołnierzy ŻW zorganizowana w Mińsku Mazowieckim dla pułkownika Udo Schnittkera, dowódcy niemieckiej żandarmerii.
Dowódca niemieckich feldjegrów przyjechał do Polski na zaproszenie gen. dyw. Mirosława Rozmusa, komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej. Wizyta zaczęła się od prezentacji możliwości mińskiego oddziału specjalnego żandarmerii.
Gdy żołnierze z oddziału specjalnego konwojowali niemiecko-polską grupę, okazało się, że w pobliżu trwają zamieszki. Agresywny tłum zaatakował blokujących ulicę żandarmów. Trzeba było użyć strzelb gładkolufowych. To zmusiło napastników do ucieczki.
Płk Schnittker obejrzał też w Mińsku sprzęt żandarmerii i zwiedził Centrum Szkolenia ŻW. W czwartek dowódcy wymienią doświadczenia oraz przeprowadzą rozmowy o współpracy podlegających im formacji.
autor zdjęć: Wojciech Basiński
komentarze