Wirtualny spacer po pomieszczeniu, gdzie się bronili westerplatczycy, nagrania oryginalnych przemówień, zagrzewających Polaków do walki, multimedialne kioski, w których będzie można poczytać o wydarzeniach z II wojny światowej – to atrakcje, które znajdą się w historycznej Wartowni nr 1 na Westerplatte.
– Chcemy, aby każdy, kto do nas przyjdzie, poczuł klimat września 1939 roku. Tak, jakby obrońcy Westerplatte dopiero co opuścili swoje stanowiska – mówi Grzegorz Jedlicki z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Wartownia nr 1 jest oddziałem tej placówki.
Po blisko czterdziestu latach zyska nową multimedialną wystawę. Największą atrakcją będzie możliwość zobaczenia podziemnej kabiny bojowej. To pomieszczenie owiane już legendą. Zbudowano je w podziemiach wartowni, ale o jego istnieniu wiedziała tylko grupa dowódców. Pozostali żołnierze służący na Westerplatte o komorze bojowej dowiedzieli się dopiero w 1939 roku. Ponieważ komora ma około pięciu metrów kwadratowych, jest za mała, aby wchodzili do niej zwiedzający. Teraz, dzięki zamontowaniu w niej sterowanych joystickiem kamer, będzie można oglądać na ekranach każdy fragment pomieszczenia. – W komorze ustawimy repliki cekaemów, aby wyglądało to jak w 1939 roku – obiecuje Grzegorz Jedlicki.
Na wystawie pojawią się kioski multimedialne, w których będzie można m.in. odsłuchać archiwalne przemówienia polityków i wojskowych z początku wojny. Zwiedzający obejrzą też materiały poświęcone obrońcom Westerplatte. – Chcemy pokazać sylwetki wszystkich 217 żołnierzy, ich zdjęcia i wspomnienia – zapowiada Jedlicki.
W odnowionych pomieszczeniach znajdą się także zdjęcia wartowni z czasów jej powstania, okresu wojny, ale też późniejsze, między innymi ilustrujące przesuwanie budynku w 1967 roku. Wtedy to z powodu modernizacji nabrzeża trzeba było przenieść 400-tonową budowlę o blisko 80 metrów. Na wystawę trafią też prawdopodobnie nowe eksponaty z warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego. Jednak rozmowy w tej sprawie nadal trwają.
Dziś na Westerplatte można oglądać między innymi plansze ilustrujące dzieje półwyspu i istniejącej tam składnicy amunicji, broń i wyposażenie polskich żołnierzy z 1939 roku, pamiątki po obrońcach Westerplatte, w tym kurtkę mundurową mjr. Henryka Sucharskiego, komendanta składnicy, oraz dwa oryginalne pociski z ostrzeliwującego placówkę w 1939 roku pancernika Schleswig-Holstein.
Unowocześnienie ekspozycji będzie kosztować blisko 220 tysięcy złotych. Nowa aranżacja ma być gotowa 1 września.
autor zdjęć: Archiwum Muzeum Historycznego Miasta Gdańska
komentarze