Start w Wojskowych Igrzyskach Sportów Zimowych miał być ukoronowaniem najlepszego sezonu w ich karierze. Niestety, kobieca drużyna biatlonowa zajęła piąte miejsce, a najlepsza z Polek – st. szer. Krystyna Pałka – była dopiero piętnasta. Szansa ma medale została przegrana na strzelnicy.
Miejsce na podium w klasyfikacji drużynowej wydawało się pewne. Liderki reprezentacji st. szer. Krystyna Pałka i st. szer. Magdalena Gwizdoń miały dodatkowo walczyć o laury indywidualnie. Dodatkowo, przed startem okazało się, że na trasę nie wyruszy Norweżka Tora Berger. Nieoczekiwanie wypadła więc z rywalizacji triumfatorka Pucharu Świata i na „pudle” jakby zwolniło się jedno miejsce. W biatlonie jednak nie ma takich kalkulacji, czego dowodem jest występ w Annecy lidera Pucharu Świata Martina Fourcade. Francuz, który przyciągnął na trasę w Grand Bornand setki kibiców, zajął „dopiero” czwarte miejsce. Na dodatek, co niezbyt często mu się zdarzało podczas rywalizacji o PŚ, był bezbłędny na strzelnicy. Na osłodę pozostał mu brązowy medal w klasyfikacji drużynowej. Nasze zawodniczki – w przeciwieństwie do najlepszego z Francuzów – rywalizację o wysokie miejsca przegrały na strzelnicy. St. szer. Pałka, z trzema karnymi rundami, zajęła 15. miejsce, st. szer. Gwizdoń była 25. (miała pięć „pudeł”), a najlepiej strzelająca z Polek – st. szer. Paulina Bobak – po przebiegnięciu dodatkowych 150 m uplasowała się na 16. pozycji. Drużynowo takie wyniki wystarczyły Polkom do zajęcia piątej lokaty.
Po wypadnięciu już po pierwszym strzelaniu liderek biało-czerwonych z rywalizacji o medale (st. szer. Pałka biegała dwie karne rundy, a st. szer. Gwizdoń trzy) o miejsca na podium walczyła Francuzka Marine Bolliet, Włoszki Karin Oberhofer i Michela Ponza oraz Słowenka Teja Gregorin. Niesiona dopingiem kibiców Francuzka była bezbłędna na strzelnicy i świetnie pobiegła. Na mecie uzyskała najlepszy czas i wyprzedziła o 3 s biegnąca tuż za nią Oberhofer. Włoszka biegała dodatkowe 150 m, ale na mecie i tak uzyskała lepszy wynik od bezbłędnej na strzelnicy koleżanki z reprezentacji – Ponzy. Gregorin zabrakło do miejsca na podium niespełna pięciu sekund. W rywalizacji drużynowej Włoszki pewnie wyprzedziły Francuzki i Niemki. A lepiej od Polek pobiegły jeszcze Szwedki.
W sprincie mężczyzn triumfował Włoch Lukas Hofer przed Szwajcarem Benjaminem Wegerem i Simonem Fourcade. Martin przegrał z bratem tylko o 3,1 s. Czwórka najlepszych zawodników nie pokonała żadnej karnej rundy. W rywalizacji drużynowej zwyciężyli Szwajcarzy, srebrny medal wywalczyli Włosi, a brązowy Francuzi. Z biało-czerwonych najlepiej wypadł zdobywca dwóch złotych medali na niedawno rozegranych mistrzostwach Polski w Jakuszycach – st. szer. Krzysztof Pływaczyk. Pomylił się tylko raz na strzelnicy – podczas drugiej wizyty na strzelnicy – i uplasował się na 35. pozycji. St. szer. Łukasz Szczurek zajął 50. miejsce (dwa niecelne strzały), szer. Grzegorz Jakubowicz był 57. (z jednym „pudłem”), a st. szer. Adam Kwak – 63. (biegał jedną rundę karną). W klasyfikacji drużynowej, do której liczyły się wyniki trzech najlepszych zawodników, Polacy zajęli 13. miejsce.
Lepiej wystartowali w swoim debiucie na imprezie rangi mistrzowskiej orientaliści w biegu sztafetowym. Zespół w składzie: st. sierż. Wojciech Kowalski, sierż. Wojciech Dwojak i szer. Maciej Jasiński ukończył rywalizację na dziewiątej pozycji. Orientaliści mieli jednak mniej drużyn do pokonania od biatlonistów, którzy spisali się na miarę swoich możliwości. Z debiutu biegaczy na orientację jest zadowolony szef wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego mjr Leszek Korszun. Jednak zdaje sobie sprawę, że Polaków dzieli znaczny dystans do najlepszych na świecie w zimowej odmianie orientacji sportowej.
Wyniki
Biatlon
Sprint kobiet, indywidualnie
1. Marine Bolliet (Francja) 21 min 12,25 s (0 karnych rund);
2. Karin Oberhofer (Włochy) – strata 3,02 s (1);
3. Michela Ponza (Włochy) – 8,48 (0);
4. Teja Gregorin (Słowenia) – 13,37 (1);
5. Jori Moerkve (Norwegia) – 31,28 (1);
6. Anais Bescond (Francja) – 32,85 (3);
15. Krystyna Pałka (Polska) – 1.46,50 (3);
16. Paulina Bobak (Polska) – 1.47,94 (1);
25. Magdalena Gwizdoń (Polska) – 2.05,27 (5);
37. Karolina Pitoń (Polska) – 4.03,20 (2);
Sklasyfikowano 40 zawodniczek.
Sprint kobiet, drużynowo
1. Włochy – 1 godz. 4 min 34,21 s;
2. Francja – 1:05.01,07;
3. Niemcy – 1:08.19,70;
4. Szwecja – 1:08.30,76;
5. Polska – 1:09.16,46;
6. Chiny – 1:10.12,69.
Sklasyfikowano 7 drużyn.
Sprint mężczyzn, indywidualnie
1. Lukas Hofer (Włochy) 24 min 48,6 s (0 karnych rund);
2. Benjamin Weger (Szwajcaria) – strata 23,5 (0);
3. Simon Fourcade (Francja) – 39,2 (0);
4. Martin Fourcade (Francja) – 42,3 (0);
5. Dušan Šimocko (Słowacja) – 56,4 (1);
6. Christoffer Eriksson (Szwecja) – 1.05,2 (0);
35. Krzysztof Pływaczyk (Polska) – 2.26,5 (1);
50. Łukasz Szczurek (Polska) – 3.19,8 (2);
57. Grzegorz Jakubowicz (Polska) – 4.03,7 (1);
63. Adam Kwak (Polska) 4.25,5 (1).
Sklasyfikowano 98 zawodników.
Sprint mężczyzn, drużynowo
1. Szwajcaria – 1 godz. 17 min 18,6 s;
2. Włochy – 1:17.58,6;
3. Francja – 1:18.26,4;
4. Norwegia – 1:18.53,3;
5. Słowacja – 1:18.56,5;
6. Austria – 1:19.22,6;
13. Polska – 1:24.15,8.
Sklasyfikowano 22 drużyny.
Narciarski bieg na orientację
Sztafeta mężczyzn
1. Rosja – 1 godz. 39 min 59 s;
2. Norwegia – 1.44,36;
3. Finlandia – 1.52,15;
4. Szwajcaria – 1.52,25;
5. Francja – 1.53,38;
6. Estonia – 1.57,50;
9. Polska – 2.39,19.
Sklasyfikowano 15 zespołów.
Sztafeta kobiet
1. Francja – 1 godz. 56 min 11 s;
2. Rosja – 1.57,38;
3. Kazachstan – 3.00,53.
Sklasyfikowano 5 zespołów.
autor zdjęć: Jacek Szustakowski
komentarze