Miniony rok dla wojska nie był łatwy, ale na pewno był dobry. Udało się utrzymać wskaźnik finansowania armii, co daje szansę na jej głębszą modernizację – mówił Bronisław Komorowski podczas dorocznej odprawy kierownictwa MON i sił zbrojnych.
Minister obrony Tomasz Siemoniak, prezydent Bronisław Komorowski oraz szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Cieniuch
Do warszawskiego Centrum Konferencyjnego Wojska Polskiego oprócz prezydenta przyjechali także premier Donald Tusk, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, przedstawiciele Parlamentu, władz państwowych i najważniejsi dowódcy wojskowi.
Podczas uroczystej odprawy podsumowującej miniony rok Bronisław Komorowski mówił, że w tym czasie zapadły istotne decyzje, które „porządkują kierunek zmian w polskim wojsku”. Dodał, że jest zwolennikiem odejścia od koncepcji rozwoju sił zbrojnych opartej na polityce misji ekspedycyjnych. Dlatego już w tym roku zmieniają się priorytety w szkoleniu polskiej armii. Zdaniem prezydenta, Wojsko Polskie nadal musi być przygotowane do udziału w operacjach zewnętrznych, jednak teraz jego szkolenie będzie się koncentrowało na obronie terytorium i zadaniach związanych z planami NATO.
Główne zmiany, które będą zachodzić w armii w najbliższym czasie to: modernizacja obrony powietrznej, Marynarki Wojennej oraz reforma systemu dowodzenia.
Pytany o tę ostatnią sprawę, Bronisław Komorowski przypomniał, że w 2001 roku Polska miała 150-tysięczną armię i cztery dowództwa najwyższego szczebla. – Dziś, gdy wojsko liczy 100 tysięcy, mamy aż siedem takich dowództw – mówił.
Podczas odprawy prezydent i premier mówili też m.in. o nowej inicjatywie NATO, którą przyjęto na szczycie Sojuszu w 2012 r. w Chicago. Chodzi o skoncentrowanie polityki obronnej w regionach (regional focus). – W tej sprawie Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni może odgrywać bardzo ważną rolę. Oczywiście przy woli państw założycielskich – Polski, Niemiec i Danii – powiedział polsce-zbrojnej.pl gen. dyw. Bogusław Samol, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód.
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak podziękował głowie państwa i szefowi rządu za wsparcie projektów reformy w dziedzinie finansowania i modernizacji armii. – Dziękuję także dowódcom i żołnierzom za szkolenia i udział w misjach – mówił szef MON.
Najbardziej zasłużonych minister uhonorował. Wyróżnionych zostało siedem oddziałów i trzy wojskowe instytucje. Tytuł „Przodującego Oddziału Wojska Polskiego” otrzymała m.in. XI zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie za dokonanie czynu bojowego połączonego z ofiarnością i odwagą żołnierzy.
Zobacz pełną listę oddziałów i instytucji wojskowych wyróżnionych tytułami honorowymi „Przodujący Oddział Wojska Polskiego” i „Przodująca Instytucja Wojskowa”.
Gen. dyw. Bogusław Pacek w swoim komentarzu zauważa, że zasygnalizowana na odprawie jedność prezydenta, premiera, parlamentu i generalicji dobrze wróży na przyszłość. Więcej czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Taka będzie Polska, jakie będzie wojsko
Doroczna odprawa dotyczy zawsze najważniejszych spraw dla wojska. Dla mnie szczególnie istotny był meldunek szefa Sztabu Generalnego WP złożony zwierzchnikowi Sił Zbrojnych i to, co później powiedział sam prezydent. Generał Mieczysław Cieniuch zaznaczył, że w 2012 roku dobrze zrealizowaliśmy zadania, ale też wskazał, jak wiele ich jeszcze przed nami – mówi gen. dyw. Bogusław Pacek, rektor-komendant Akademii Obrony Narodowej. |
autor zdjęć: st. chor. szt. Adam Roik / Combat Camera DO SZ, DPI MON
komentarze