Biegami sztafetowymi zakończył się drugi etap rywalizacji biatlonistów o Puchar Świata. W austriackim Hochfilzen nikt nie sprostał męskim i kobiecym zespołom z Norwegii. Cztery polskie biatlonistki wywalczyły szóstą lokatę, a nasza sztafeta panów zajęła 23. miejsce.
St. szer. Krystyna Pałka bardzo dobrze pobiegła na pierwszej zmianie. Bezbłędnie strzelała i zameldowała się na mecie na drugiej pozycji, niespełna sekundę za Francuzką.
Dwa razy mogliśmy się cieszyć widząc Polki biegnące na pierwszym miejscu. Najpierw przez kilkaset metrów prowadziła st. szer. Krystyna Pałka. Biegnąca na pierwszej zmianie wychowanka Biathlonowego Klubu Sportowego Wojsko Polskie Kościelisko po dwóch bezbłędnych strzelaniach, po drugiej wizycie na strzelnicy wyprzedziła prowadzącą Francuzkę Anais Bescond. Przed strefą zmian reprezentantka trójkolorowych odebrała Polce prowadzenie, ale Weronika Nowakowska-Ziemniak ponownie wyprowadziła naszą sztafetę na pierwszą pozycję. Niestety, po jej pierwszym strzelaniu Polki spadły na trzecią. Nasza biatlonistka strzelała wolniej od rywalek, ale na szczęście bezbłędnie. Przed drugą wizytą na strzelnicy Nowakowska-Ziemniak spadła na szóste miejsce. I na tym Polki pozostały już do końca rywalizacji. Nie poprawiła już szóstego miejsca Monika Hojnisz i st. szer. Magdalena Gwizdoń. Ta ostatnia, mając bezpieczną przewagę nad siódmą sztafetą, na drugim strzelaniu chciała odrobić straty do zajmujących piąte miejsce Francuzek. Jednak ryzyko szybkiego strzelania okupiła jedną karną rundą.
W biegu sztafetowym mężczyzn od drugiej zmiany ton rywalizacji nadawali Norwegowie. Skandynawów wyprowadził na prowadzenie słynny Ole Einar Bjoerndalen, a jego młodsi koledzy Vetle Sjastand Christiansen i Henrik L’abee-Lund dzięki dobrej postawie na strzelnicy nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Za plecami Norwegów walkę o drugie miejsce toczyli Rosjanie z Francuzami. Martin Fourcade jednak nie dał się wyprzedzić Dmitrijowi Małyszce i lider Pucharu Świata starty w Hochfilzen zakończył na drugiej pozycji. Na pierwszej zmianie sztafety trójkolorowych pobiegł mistrz olimpijski z Vancouver Vincent Jay i udanym występem w wieku 27 lat pożegnał się z wyczynowym uprawianiem biatlonu. Prawie półtorej minuty za Francuzem, na 22. pozycji, kończył pierwszą zmianę w polskiej sztafecie st. szer. Krzysztof Pływaczyk. Po nim w naszej ekipie pobiegli: st. szer. Łukasz Szczurek, Grzegorz Bril i st. szer. Adam Kwak. Bril musiał biegać karną rundę. Ostatecznie Polacy uplasowali się na 23. pozycji. Wyprzedzili jedynie Japończyków i Rumunów, którzy pokonywali po sześć rund karnych.
Wyniki
Sztafeta kobiet: 1. Norwegia – 1 godz. 11 min 45,1 s (0 karnych rund + 5 dobieranych naboi); 2. Ukraina – strata 30,4 s (0+4); 3. Rosja – 45,4 (0+4); 4. Niemcy – 54,1 (1+7); 5. Francja – 1.17,5 (0+8); 6. Polska – 2.20,1 (1+7). Sklasyfikowano 21 sztafet.
Sztafeta mężczyzn: 1. Norwegia – 1 godz. 17 min 55,2 s (0 karnych rund + 1 dobierany nabój); 2. Francja – 34,5 s straty (0+6); 3. Rosja – 46,6 (0+9); 4. Austria – 1.29,6 (1+10); 5. Czechy – 1.46,5 (0+9); 6. Niemcy – 2.02,7 (1+9); …; 23. Polska – strata 1 okrążenia (1+14). Sklasyfikowano 25 sztafet.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze