moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nie zapomnijmy o Poli i Zarce

Dziś miałam okazję zobaczyć Polę i Zarkę – dwie malutkie, afgańskie dziewczynki, które zna prawie cała Polska. Ich losy splotły się dzięki polskim żołnierzom. Skrzywdzone przez okrutną wojnę dostały od nich szansę na normalne życie.

Pierwsza, Pola, jest kilkutygodniowym niemowlakiem. Żołnierze z naszego kontyngentu, jadąc w patrolu, znaleźli ją porzuconą przy drodze. Zabrali i otoczyli opieką. Wkrótce do szpitala, w którym przebywała Pola, zgłosiło się młode afgańskie małżeństwo. Postanowiło adoptować dziewczynkę.

Zarka zaś jest kilkuletnią dziewczynką, którą została ofiarą strzelaniny między miejscowymi grupami rebeliantów. Ranna trafiła do polskiego szpitala w Ghazni, bo lokalni lekarze nie byli w stanie jej pomóc. Nasi lekarze zajęli się nią bardzo troskliwie. Niestety noga dziewczynki wymaga jeszcze wielu zabiegów i długotrwałej rehabilitacji. Żołnierze rozpoczęli zbieranie pieniędzy, by pokryć koszty dalszego leczenia.

Razem ze mną do Afganistanu przyleciała Beata Błaszczyk, szefowa Stowarzyszenia „Szkoły dla pokoju”. Dla obu dziewczynek przywiozła dary, które Stowarzyszenie zebrało w kraju. Pani Beata opowiadała, że Polacy bardzo żywo reagowali na tragiczne losy dziewczynek i bardzo chcą pomagać. Niesamowita jest historia pewnej niewielkiej paczki z ubrankami i dziecięcymi kosmetykami. Zrobiła ją polska dziewczynka, która też ma na imię Pola.

Zarka też dostała prezenty: zabawki, ubrania, trochę kosmetyków. W szpitalu w Ghazni odwiedził ją dzisiaj minister obrony Tomasz Siemoniak. Zarka mimo choroby jest bardzo wesołym, uśmiechniętym dzieckiem. Ani trochę nie speszyła się, gdy zawitało do niej tak dużo ludzi.

Wieczorem do bazy przyjechała Pola ze swoimi rodzicami. To bardzo biedni, skromni ludzie. Ucieszyli się z prezentów, choć gdy słuchali o tym, jacy są popularni w Polsce, byli bardzo zakłopotani. Zapytani, czego im potrzeba, długo wahali się, co odpowiedzieć. W końcu ojciec Poli wydusił z siebie, że przydałby się opał, bo idzie zima.

Zachodnie społeczeństwa często nie mają pojęcia, jak skromnie żyje większość afgańskich rodzin. To biedny kraj, w którym trwa wojna. Zimą najzwyklejsze rzeczy – koce, ubrania czy buty – są na wagę życia. Niestety, najczęściej życia dzieci, które są najsłabsze.

Edyta Żemła
Redaktor naczelna portalu

dodaj komentarz

komentarze


Filary bezpieczeństwa
 
Ukwiał z Gdańska
Medycyna na morzu
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Pegaz nad Europą
Składy wysokiego ryzyka
Więcej polskiego trotylu dla USA
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Konstytucja – fundament dla pokoleń
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego
Więcej amunicji do Rosomaków
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Więcej na mieszkanie za granicą
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Apache’e na horyzoncie
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Polskie F-16 w służbie NATO
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Podniebne wsparcie sojuszników
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Poznać rakietowego Homara
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szabla hubalczyków
Pierwsza misja Gripenów
Sport kształtuje mentalność
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Gdy sekundy decydują o życiu
Pracowity dyżur Typhoonów
Gra o kapitulację
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Wiedza na trudne czasy
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Podniebny Pegaz
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Siły zbrojne 2039: nowa armia na nowe czasy
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Wspólna wola obrony
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Nowa siła uderzeniowa
DriX – towarzysz okrętu
Na pomoc po katastrofie
Walka pod napięciem
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
Koniec wojny, którego nie znamy
Ogień z nabrzeża
Początek „Burzy”
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Ustawa bliżej żołnierzy
Henry Szymanski na tropie prawdy
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Rodzina na wagę złota

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO