Wojskowi sprzeciwiają się reformie zwolnień lekarskich i rent przygotowywanej przez MSW. Zakłada ona, że żołnierz na zwolnieniu dostanie mniejsze wynagrodzenie. Konwent Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych zapowiada walkę o utrzymanie obecnych przepisów lub złagodzenie zmian, np. by obniżka pensji dotyczyła tych żołnierzy, którzy chorują dłużej niż 30 dni w roku.
Dziś żołnierz na zwolnieniu lekarskim dostaje 100 proc. wynagrodzenia wraz z dodatkami. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych proponuje, by wojskowy przebywający na zwolnieniu lekarskim z powodu choroby, która nie ma związku ze służbą, z powodu opieki nad dzieckiem lub opieki nad innym członkiem rodziny, otrzymywał 80 proc. wynagrodzenia. Czyli tyle samo, ile zgodnie z Kodeksem pracy dostają pracownicy cywilni. Projekt resortu dotyczy też innych służb mundurowych, m.in. policji i straży granicznej.
Pomysł nie podoba się organizacjom broniącym praw żołnierzy. – Największą słabością tego projektu jest porównywanie warunków służby funkcjonariuszy mundurowych z tymi, w jakich działają pracownicy cywilni. A przecież jest różnica pomiędzy pracą a służbą, zwłaszcza, gdy ta wiąże się z pełną dyspozycyjnością – podkreśla płk Marian Babuśka z Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych. Dodaje, że MSW nie przeanalizowało gruntownie, ile nieobecności na służbie z powodu choroby mają mundurowi.
Zdaniem Konwentu, ministerstwo błędnie zakłada, że nie można skontrolować prawidłowości zwolnień wystawianych żołnierzom. Płk Babuśka proponuje, by nie wprowadzać zmian, tylko wzmocnić obecny system. Według pomysłu organizacji dowódcom można przyznać prawo do kontroli zaświadczeń lekarskich. Na zasadach podobnych do tych, jakie mają cywilni pracodawcy.
Gdyby jednak MSW nie zgodziło się na wyłączenie żołnierzy z reformowanego systemu, Konwent Dziekanów zaproponował ministerstwu kilka swoich rozwiązań. Jednym z pomysłów jest stworzenie katalogu chorób, które będą uprawniały chorego żołnierza do pełnego wynagrodzenia za czas spędzony na zwolnieniu lekarskim. Chodzi o schorzenia związane z warunkami pełnionej służby, np. gdy żołnierze uczestniczą w szkoleniu w ekstremalnych warunkach.
Konwent chce też, by zmniejszone wynagrodzenie było naliczane dopiero po tym, gdy żołnierz wykorzysta w roku więcej niż 30 dni zwolnienia lekarskiego.
Swoje propozycje organizacja przekazała sekretarzowi stanu w MSW Piotrowi Stachańczykowi. Teraz Konwent czeka na odpowiedź.
autor zdjęć: Fotolia
komentarze