Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział nowelizację ustawy o przebudowie i modernizacji sił zbrojnych. Dzięki temu możliwe będzie rozpoczęcie budowy systemu obrony powietrznej – przeciwrakietowej i przeciwlotniczej.
– Polska tarcza będzie gotowa do 2024 roku – zapewniał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Stanisław Koziej.
Projekt nowelizujący ustawę z 2001 roku opracowała Kancelaria Prezydenta. Bronisław Komorowski powiedział, że dokument w najbliższym czasie trafi do Sejmu. – Mam nadzieję, że uda się osiągnąć w tej sprawie konsensus polityczny i parlament szybko uchwali stosowne zmiany – mówił prezydent na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Zgodnie z założeniami projektu nowelizacji Polska ma rozpocząć finansowanie budowy mobilnego systemu antyrakietowego już od 2014 roku. – Cały proces zakończy się w ciągu dekady – dodał szef BBN.
Prezydent Komorowski stwierdził, że budowę systemu uda się sfinansować ze środków, jakimi dysponuje Ministerstwo Obrony Narodowej. – Zgodnie z ustawą z 2001 roku, której byłem współautorem, budżet resortu obrony wynosi 1,95 proc. PKB. Zakładamy, że utrzyma się wzrost gospodarczy, dzięki czemu nie będzie potrzeby przeznaczania dodatkowych pieniędzy spoza MON – wyjaśniał prezydent. Dodał także, że resort zaoszczędzi na zakończeniu misji polskich żołnierzy w Afganistanie, co kosztowało wojsko ponad 5 mld zł. Zauważył też, że MON będzie miał mniejsze wydatki dzięki reformie sił zbrojnych. Szczegółowy harmonogram wydatków ma zostać opracowany do końca 2012 roku przez resort obrony.
– Nie wszyscy członkowie NATO mają taki system. My awansujemy do tej grupy państw, które mają większe aspiracje i chcą zapewnić swoim narodom większe bezpieczeństwo. To będzie też nasz wkład we wzmocnienie całego Sojuszu Północnoamerykańskiego, bo przecież polski system będzie elementem większego, natowskiego – zauważył prezydent Komorowski.
Z kolei szef BBN przekonywał, że Wojsko Polskie „powinno być wyposażone w zdolności obrony przeciwrakietowej w stopniu pozwalającym na osłonę kilku ważnych obiektów strategicznych, z założeniem, że byłby to system w pełni mobilny, zdolny do zapewnienia obrony przeciwrakietowej na zagrożonych kierunkach bądź ważnych obiektów”.
W najbliższym czasie minister Koziej, na prośbę głowy państwa, wyśle zaproszenia do liderów partii politycznych, by rozpocząć debatę na temat budowy systemu obrony przeciwrakietowej.
Dzisiejsze posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego było poświęcone koncepcji obrony przeciwrakietowej w ramach systemu obrony powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej. Problematykę przedstawili sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego minister Stanisław Koziej oraz minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Natomiast wczoraj Rada Ministrów przyjęła stanowisko w sprawie rozwoju systemu obrony powietrznej przedstawione przez ministra Siemoniaka. Za priorytet uznano zdolność do zwalczania rakiet balistycznych krótkiego i średniego zasięgu. Dlatego konieczna jest budowa systemu obrony powietrznej. Jak zapewnia rząd nastąpi to przy znacznym współudziale rodzimego przemysłu zbrojnego. Sprzęt będzie także pozyskiwany u partnerów zagranicznych.
Polska włączyła się w działania na rzecz zintegrowanego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO (NATO MD). Kluczowym wkładem do tego systemu będzie amerykańska infrastruktura obrony przeciwrakietowej, która zapewni bezpieczeństwo na dużych wysokościach przed rakietami dalekiego zasięgu. Europejscy sojusznicy rozwijają natomiast zdolności do obrony w niższej warstwie.
W ramach współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w Słupsku-Redzikowie od 2018 r. ma zacząć działać baza amerykańskiego systemu obrony z rakietami SM-3. Baza ta będzie elementem zintegrowanego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO.
autor zdjęć: BBN
komentarze