Dwa miesiące zostało do wyjazdu XII zmiany polskiego kontyngentu do Afganistanu. Pod kryptonimem „Żbik-12” około 1,5 tys. żołnierzy i dwieście pojazdów wojskowych przechodzi ostatni sprawdzian gotowości bojowej.
W czasie porannego patrolu Rosomak najeżdża na dwie miny pułapki. „Ajdiki” wybuchają i ranią dwóch żołnierzy. Natychmiast wezwano śmigłowiec, który miał ich ewakuować i przystąpiono do wyznaczenia strefy lądowania. Wszystko działo się w rejonie bazy Ghazni, tyle, że… na drawskim poligonie.
To właśnie pod Drawskiem Pomorskim przez najbliższe pięć dni polscy żołnierze będą ćwiczyć działania taktyczno-bojowe, patrolować „Highway” i stacjonować w „bazie Waghez”. – Używamy nazw afgańskich, żeby żołnierze oswoili się z realiami, w których niebawem przyjdzie im działać – wyjaśnia kpt. Janusz Błaszczak z 12 Brygady Zmechanizowanej. Szczecińska brygada otrzymała zadanie sformowania i przygotowania XII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Teraz żołnierze przechodzą ostatni test przed wyjazdem na misję.
Certyfikacja pod kryptonimem „Żbik-12” odbywa się na lądzie i w powietrzu. Uczestniczy w niej ok. 1,5 tys. żołnierzy z różnych jednostek. Poza 12 Brygadą Zmechanizowaną jest wojsko m.in. z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, Żandarmerii Wojskowej, pułków rozpoznawczych, pułków saperów, są logistycy i żołnierze z Grupy Działań Psychologicznych.
Ćwiczenia będą trwały przez całe dnie do późna w nocy. – Na pewno dojdzie jeszcze do ostrzelania innych patroli, ale też do ataku na jedną z baz – przewiduje kpt. Błaszczak. Nasi żołnierze będą musieli go odeprzeć. Role afgańskich rebeliantów odgrywają polscy żołnierze, którzy już byli na misji – głównie w Iraku, ale też w Afganistanie.
Ale wojsko musi się też sprawdzić we współpracy z Afgańskimi Siłami Bezpieczeństwa, np. we wspólnym patrolowaniu terenu. Weźmie też udział w akcji niesienia pomocy afgańskim cywilom, którzy ucierpią w wypadku. – Żołnierze będą musieli wykazać się też podczas negocjacji z ludnością afgańską, gdy np. nie jest ona zadowolona z działań wojska lub oczekuje pomocy, której żołnierze na misji mogą udzielić dopiero za jakiś czas – opowiada kpt. Błaszczak.
Podczas akcji „Żbik-12” żołnierze używają prawie 200 pojazdów wojskowych, m.in. jeżdżą kołowymi transporterami opancerzonymi Rosomak i samochodami bojowymi różnego typu, latają śmigłowcami. Ćwiczeniami dowodzi gen. bryg. Andrzej Tuz, który najprawdopodobniej pokieruje polskim kontyngentem XII w Afganistanie.
autor zdjęć: 12 BZ
komentarze