Asia i Piotr. Ona – pilot śmigłowca, on – komandos. Już powiedzieli sobie sakramentalne „tak” w Afganistanie. Już po powrocie z misji wzięli ślub kościelny w Radziejowicach. Karafka z bursztynem to prezent, jaki wręczył im minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Ta żołnierska para może cieszyć się swoim szczęściem z rodziną i przyjaciółmi. Ale nie tylko. Na ślub niezapowiedzianie wybrała się delegacja z Ministerstwa Obrony Narodowej pod przewodnictwem ministra Tomasza Siemoniaka. – Chcieliśmy im sprawić niespodziankę – powiedział Jacek Sońta, rzecznik ministra obrony narodowej. Dla młodej pary minister przygotował specjalny prezent – karafkę zdobioną polskim bursztynem.
To pierwsza para, która wzięła ślub na misji. Poznali się w Afganistanie i tam postanowili zawrzeć związek małżeński. W Ambasadzie RP w Kabulu przysięgali sobie miłość w pełni uzbrojeni, w hełmach i kamizelkach kuloodpornych. Kiedy dyplomaci poznali ich historię, pomogli im w załatwieniu wszelkich formalności.
***
Joanna skończyła „Szkołę Orląt” w Dęblinie. Służbę w wojsku pełni od kilkunastu lat. Jest pilotem śmigłowca. Dwukrotnie służyła na misji w Afganistanie.
Piotr to żołnierz jednostki specjalnej. Na misji w Afganistanie był pięciokrotnie. Jest komandosem biorącym udział w misjach specjalnych i jednym z najbardziej doświadczonych w Wojsku Polskim JTAC-em. (Joint Terminal Attack Controller – wysunięty nawigator naprowadzania lotnictwa).
Młodej parze polska-zbrojna.pl życzy wszystkiego najlepszego!
komentarze