moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Cichy wielbiciel

Nie wszystko jest jawne, ale to, co można napisać, wystarczy na dobry film sensacyjny.

Siedzimy sobie całą paką na strzelnicy, każdy z innej formacji, z wojska i nie tylko. Chłopaki przywieźli ze świata parę nowinek taktyczno-technicznych i chcą się nimi podzielić. Ponadto dawno się nie widzieliśmy, część ludzi właśnie wróciła z misji, więc poza pół służbową, pół koleżeńską wymianą doświadczeń, gadamy o wszystkim i o niczym.

Najwięcej o wędrówkach ludów – gdzie kto w ostatnim czasie się poniewierał albo kto zmienił „parafię”. Mało o samej robocie, bo o czym tu gadać. A jak któryś z „nowszych” w towarzystwie i nadmiernie wścibskich nie wie i próbuje drążyć, to się szybko dowie: „A ty co, książkę piszesz? Chcesz, mogę wszystko opowiedzieć, ale potem, sorki, będę cię musiał natychmiast zastrzelić”.

Takie sobie dyżurne żarciki. Za drewnianą ścianką chłopaki walą magazynek za magazynkiem. Grzmot wystrzałów, „zapach prochu o poranku” i aromat świeżo zaparzonej kawy z ekspresu dopełniają nastroju. Obiekt, szczęściem, niewojskowy, więc nikt nad głową nie stoi, pełny relaks.

„Juras” zdobywa się na wyznanie: „Potrzebuję trochę lansu. Właściwie sporo potrzebuję”. Ponieważ odpowiedzią jest jedynie cisza, lekko skonsternowany wraca do tematu: „Jakby tu powiedzieć… Odchodzę z roboty, a ogólnie rzecz biorąc, na cywilnym rynku nikt mnie nie zna”. Kiwa głową, gdy słyszy gorące zapewnienia: „«Juras», przecież wszyscy cię znamy! Gościu, przecież to ty jesteś legendarny «Juras»!”.

Po tej spontanicznej reakcji ponownie zapada cisza. W gruncie rzeczy człowiek ma rację – tam gdzie jest robota i są pieniądze, nikt go nie zna. Zaczyna się kombinowanie: „Może uratujesz dziecko?”. „Dzieci już ratował, nie lepiej wpuścić «Jurasa» w politykę?”. „Nie w politykę, tylko w aferę”. „Najlepiej w aferę z dzieckiem, a potem prosto w politykę!”. „Idź do gazety, albo lepiej do telewizji i powiedz im wszystko!”. „Juras” w tym momencie sprowadza kolegów na ziemię: „Co mam im, k…, powiedzieć?”.

Jest kłopot. Z jednej strony, nikt jeszcze na lansie, na parciu na szkło i inne media źle nie wyszedł, z drugiej strony, po nastu latach rzetelnej służby, w której czyny się liczyły, a nie słowa, głupio tak nagle zacząć się wyprzedawać.

„Benek”, który od paru lat jest już po tej lepszej, cywilnej stronie i całkiem dobrze sobie poczyna, patrzy na „Jurasa” jak na kosmitę: „Słuchaj stary, ze «skromnym profesjonalistą » to jest tak jak z cichym wielbicielem. Inwestuje uczucia, a inni… powiedzmy delikatnie… osiągają wymierne sukcesy. Zrobiłeś kawał dobrej roboty na misji, sława powinna cię wyprzedzać, bo inaczej należne ci miejsce zajmie gość, który też tam był, ale bramy pilnował. Jak się stoi parę godzin na posterunku, to wyobraźnia pracuje”.

„Juras” dostaje do myślenia, a chłopaki nadal rozwijają wątek mediów, ze szczególnym uwzględnieniem swej ulubionej gazety wojskowej, której przedstawiciela akurat mają pod ręką. Rozpoczyna się klasyczny pojedynek: „Powinniście od środka pokazywać prawdziwe wojskowe życie, ludzi wykonujących dobrą robotę. Nie możecie się ograniczać do rozmowy z szefami i rzecznikami prasowymi”. „Gazety powinny pisać prawdę, wówczas «Juras» byłby sławny”. „Całą prawdę?”. „No nie całą, bo nie wszystko jest jawne, ale to, co można napisać, wystarczy na dobry film sensacyjny”.

„Więc okej, kto pierwszy opowiada swą wzruszającą historię?”. „Nie tak zaraz, są procedury, muszą się zgodzić przełożeni, musi wiedzieć rzecznik prasowy”. „Odwracacie kota ogonem, ale dobrze, formalności załatwię. Kto pierwszy? «Juras»? Powiedz szczerze, co tam w twojej jednostce słychać?”. „Ściema, lans i gadżeciarstwo. W sumie – szału nie ma. Daj spokój, powiem, a potem będę musiał cię zastrzelić”.

Piotr Bernabiuk

dodaj komentarz

komentarze


Wojsko wraca do Gorzowa
 
Co może Europa?
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Turecki most nad Białą Lądecką
Biegający żandarm
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Z Jastrzębi w Żmije
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Siedząc na krawędzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Okręty rakietowe po nowemu
Less Foreign in a Foreign Country
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Nie walczymy z powietrzem
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Symulator w nowej odsłonie
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Atak na cyberpoligonie
Turecki most dla Krosnowic
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Polska w gotowości
Granice są po to, by je pokonywać
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Zmiany w prawie 2025
PGZ – kluczowy partner
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Wielka gra interesów
Rozgryźć Czarną Panterę
Przetrwać z Feniksem
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Rosomaki i Piranie
Zmiana warty w PKW Liban
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Zrobić formę przed Kanadą
Olympus in Paris
Kluczowy partner
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Morze ruin, na których wyrosło życie
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO