Po rozmowie telefonicznej Donalda Trumpa z Władimirem Putinem nie ma na razie mowy o zawieszeniu broni na froncie w Ukrainie. Rosja zgodziła się w zamian na 30-dniowe moratorium dotyczące ataków na infrastrukturę energetyczną – pod warunkiem, że Ukraina zrobi to samo. To najważniejszy efekt dzisiejszej rozmowy prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji.
Prezydent USA Donald Trump (po lewej) i rosyjski prezydent Władimir Putin. Spotkanie w Helsinkach 16 lipca 2018 r.
We wtorek 18 marca odbyła się zaplanowana wcześniej rozmowa telefoniczna miedzy prezydentem USA i przywódcą Rosji. Trwała 90 minut i nie przyniosła spektakularnych rezultatów. Putin zgodził się na 30-dniowe moratorium dotyczące ataków na infrastrukturę energetyczną – pod warunkiem, że Ukraina zrobi to samo. Ów częściowy rozejm mógłby objąć także obszar Morza Czarnego – z oświadczeń Kremla i Białego Domu wynika, że będzie to temat dalszych negocjacji. Nie ma jednak mowy o ustaniu działań wojennych na lądzie, co zważywszy na charakter rosyjsko-ukraińskiego konfliktu byłoby kluczowym posunięciem.
Putin przekazał Trumpowi listę „niezbędnych warunków osiągnięcia pokoju”. Najważniejsze pośród nich to zakończenie przymusowej mobilizacji w Ukrainie oraz starań na rzecz dozbrojenia ukraińskich sił zbrojnych. Rosyjski przywódca podkreślił konieczność wstrzymania zagranicznej pomocy wojskowej oraz dostarczania informacji wywiadowczych Kijowowi. De facto więc oczekiwałby rozbrojenia Ukrainy.
W „geście dobrej woli” prezydent Rosji zobowiązał się do przekazania Kijowowi 23 ciężko rannych ukraińskich żołnierzy. Przy tej okazji poinformowano o zaplanowanej na środę wymianie jeńców w relacji 175 na 175.
Waszyngton i Moskwa zgodziły się prowadzić dalsze rozmowy na poziomie eksperckich grup roboczych, z zamiarem doprowadzenia do rozejmu w Ukrainie.
Trump i Putin omówili również stosunki bilateralne między USA a Rosją. Zdaniem obu polityków, po zaprowadzeniu pokoju te relacje muszą być „bardziej przyjazne”. Jak czytamy w oświadczeniu Białego Domu, miałoby to „ogromne zalety” i obejmowało między innymi nowe umowy gospodarcze oraz „działania na rzecz stabilności geopolitycznej”.
Biały Dom poinformował, że tematem rozmowy była także sytuacja na Bliskim Wschodzie. W tym kontekście pojawiła się kwestia ograniczenia rozprzestrzeniania broni strategicznej. Prezydenci mieli zgodnie przyznać, że Iran nigdy nie powinien znaleźć się w pozycji, która pozwoli mu na zniszczenie Izraela.
Z kolei Kreml przekazał, że Trump poparł pomysł Putina polegający na zorganizowaniu meczu hokeja na lodzie z udziałem zawodników rosyjskich i amerykańskich.
autor zdjęć: AFP PHOTO / Brendan Smialowski

komentarze